Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nandini999

odpowiednie warunki dla dziecka???

Polecane posty

Gość nandini999

witam, mam pytanie do doświadczonych mam. Razem z mężem mieszkamy w kawalerce (36 mkw), kupno większego mieszkania planujemu za ok 2-3 lata. Nasze mieszkanko choć małe jest komfortowo urządzone i dośc przestronne jak na taki metraż. Od jakiegoś czasu zaczeliśny planować pierwsze dziecko, chcielibyśmy zacząć starania już w grudniu, ale... jak opowiedziałam o tym mojej koleżance była wręcz oburzona, że jak tak można, brak wyobraźni, odpowiedzialnośći, że w takim mieszkanku dziecko, że tylko jeden pokój itd. Szczerze powiedziawszy, zaniepokoiłam się trochę, bo bardzo pragnę dzidziusia, warunki ekonomiczne też nie są tu żadną przeszkodą. Czy naprewdę nie jest to dobre dla dziecka, że od urodzenia nie będzie miało swojego pokoju, że przez pierwsze dwa lata będzie wychowywało się w dość ograniczonym metrażu? Bo już sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to fajnie że takie macie plany. Dziecku to napewno nie zaszkodzi bo będziecie miec je na oku ale pooglądać wieczorem głośniej jakiś film np. sensację gdzie strzelaja bedzie ciężko. No i z podjęciem gośći. Chciała byś rozmawiac szeptem ze znajomymi? Po wypiciu wina to trochę trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nandini999
to akurat nie problem, ze znalomymi spotyakmy sie na mieście, raczej nie podejmuję gości w domu no i oczywiście moja mama zawsze jest w dyspozycji jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mając większe mieszkanie na pewno jest łatwiej.U Ciebie przez jakiś czas jeden pokój będzie robił za salon,pokój dziecka oraz Twoją i męża sypialnie.A to nie zawsze jest fajne ;) Ciężko o ciszę i spokój,zero komfortu kiedy przyjdą goście itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz się czym przejmować... Przypuśćmy, że w przyszłym roku przyszedłby na świat dzidziuś, to z tego co piszesz w tym mieszkaniu będzie jakieś 2 lata jeszcze, więc spokojnie dziecko może być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nandini999
Tu chodzi tylko o dobro dzidziusia, a nie o mój osobisy komfort, bo jak już mówiłam, i tak za 2 lata zmienimy mieszkanie na większe. Nie chce czekać do tego czasu, bo mam już 29 lat i chciałabym mieć kochaną trójeczkę a może i czwóreczkę hehe, a nie chciałabym z kolei rodzić z byt późno np. po 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrr
Myślę, że to nie jest problem. Mi samej urodzi się niedługo dwójka!!! a mamy mieszkanie tego samego metrażu. Więc nie przejmuj się i róbcie swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest dużo osób, które mieszkają np. z rodzicami w 2 pokojowym mieszkaniu i jakoś żyjąc, więc nie przesadzajcie. Tym bardziej, że autorka pisała, że mam służy pomocą... jak juz tak tych gości się doczepiliście, to mama na pewno weźmie malna na noc do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przejmuj sie bo ja mam
podbne warunki (pokoj kuchnia lazienka przedpokoj ganek tj dom ie mieszkanie) i urodzilam niedawno dziecko. Gosci mamy prawie co weekend bo ja jak i maz mamy duze rodziny wiec dziecko w niczym nam nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellsony
moze byc Wam ciezko w kawalerce z dzieckiem. mieszkalismy z mezem w mieszkaniu gdzie byl jeden duzy pokoj, spora kuchnia i lazienka. jak zaszlam w ciaze ustalislismy ze na poczatek nie potrzebujemy wiecej pokoi wiec rozejrzymy sie za czyms wiekszym jak dziecko bedzie mialo ok. roku. bardzo szybko okazalo sie ze niekonieczie byl to najlepszy pomysl. na poczatku noce byly ciezkie, maz sie nie wysypial, nawet jesli ja wstawalam do dziecka to maz byl w tym samym pokoju i tez sie budzil. jesli syn usnal jak telewizor byl wlaczony (cicho) to po wylaczeniu telewizora sie budzil, jesli usnal jak byl wylaczony to wlaczenie tez skutkowalo pobudka. jak w dzien spal to ja juz nic nie obejrzalam sobie itd. tylko urzedowalam w kuchni. mieszkanie bylo zagracone bo mielismy bardzo duzo "pomocnych" rzeczy dla dziecka typu hustawka, lezaczek, skoczek itd. oraz duzo zabawek. mialam dosyc tego braku miejsca by cos upchnac, tego ze wszystko jest podporzadkowane porze snu syna. po przeprowadzce syn dostal swoj pokoj. nauczylam go samodzielnego usypiania dzieki temu ze moglam wyjsc z JEGO pokoju. zabawki sa w jego pokoju i chociaz je roznosi po calym mieszkaniu to mam mozliwosc usunac je z zasiegu mojego wzroku i zaniesc do jego pokoju. klade dziecko spac i moge robic co chce bo on spi w innym pokoju, nie musze sie martwic ze go obudze. dla mnie nie ma porownania z tym jak jest teraz a jak bylo jak byl jeden pokoj. autorko zrob jak uwazasz. jesli zdecydujesz sie na dziecko to zycze by u was bylo innaczej. opisalam tylko swoje doswiadczenie. dla mnie to byl ciezki okres i nie chcialabym drugi raz przez to przechodzic, ale moze u was bedzie innaczej. musisz miec jednak na uwadze ze moze sie tez okazac ze bedzie ciezko pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nandini999
no to podniosłyście mnie na duchu, ja nie mam żadnych wątpliwości, ale jak sie słyszy że coś jest być może nie dobre dla dziecka to zawsze pojawia sie jakieś ale, stąd moje pytanie. Dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibi2206
spoko ja też uważam,ze to chyba trochę zazdrość kolezanki. ja jestem w 4 mieisacu ciązy i tez mieszkam w kawalerce co pracda trochę wiekszyv metraz ale jakby nie było wciąz jest to jedno pomieszczenie dla nas i dla dziecka wspolne myślę ze przy maluszku to nie ma problemu, a nawet bedzie sie go mialo zawsze na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dellsony
dla dziecka to bez roznicy. jak bedzie starsze wtedy bedzie chcialo miec swoj pokoj a takie malutkie to pewnie zadowolone bedzie ze mama i tata zawsze pod reka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze myślę
nie zwracaj uwagi na opinie koleżanek, szczególnie bezdzietnych znajomi mają dwójkę dzieci rok po roku na 28 metrach i dzieci super się rozwijają, starsze ma 3 latka, a mieszkanie zmieniają dopiero za rok lub dwa dzieci normalnie śpią jak się rozmawia czy przy włączonym TV, wystarczy, że jest trochę ściszony, szeptem też nie trzeba rozmawiać zresztą non stop w domu się nie siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×