Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ehhh i co ja teraz zrobię

Czy któraś z was miała szlonego adoratora? Jak sobie z nim poradziłyście?

Polecane posty

Gość ehhh i co ja teraz zrobię

Pomocy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam i w końcu uległam
Ah! co to była za miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady Night
zależy jaki adorator:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wystawał pod moim oknem w akademiku i wydzierał się o 3 w nocy, wchodził na dach i skakał nad moim pokojem, wydzwaniał do mojej mamy, wybił mojemu koledze dwa zęby, pisał do mojego byłego i wypytywał moje koleżanki. Miał zakaz wstępu do akademika. Postraszyłam go paragrafem i mam spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh i co ja teraz zrobię
Alternatywa ulegnięcia odpada :O Straszenie i grożenie również nie :O Macie może jakiś inny sposób. Nie wiem, może coś ze sobą zrobić, żeby mu się już nie podobać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu się go tak boisz,cóż to za jeden??Nie możesz po prostu mu powiedzieć spier*****??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam......
nachalnego adoratora aż leciał z łapami to mu dosłownie dokopałam i omijał mnie z dala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kiedys mialam takiego lovelasa,co sie nie chcial odczepic:) wzielam go na sposob - zaczelam ja go nekac swoja osoba,opowiadalam mu,ze chce miec z nim z 10 dzieci,pisalam mu setki sms-ow,itd.itp. - bardzo szybko sie odkochal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh i co ja teraz zrobię
on jest niepoczytalny, i gdybym kazała mu spierdalać to mogłoby się źle skończyć. Hmmm z tym, że wolę dziewczyny chyba naprawdę mu powiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam......
a potem miałam stracha że coś mu uszkodziłam tym kopniakiem bo coś długo kulał. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh i co ja teraz zrobię
Macie jeszcze jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość packard bell
Możesz mu powiedzieć, że ostatnio miałaś małą przygodę i teraz boisz się, że masz hiva :D :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×