Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marnuje mi zycie999

Co zrobic jak facet nie pozwala odejsc po latach i grozi??

Polecane posty

Gość marnuje mi zycie999

Gdy sie wszystko wypalilo, szczerze to bylam z nim tylko dlatego ze zapewnial mi wszystko. Kilka dlugich lat ktore wypelnione byly samotnoscia rewanzowalam je sobie zakupami i beztroskim zyciem. Zawsze myslam zeby odejsc, ale odkladalam to ze strachu ze samej nie bedzie tak dobrze i latwo. Teraz on oszalam, prawie nie pracuje. Ledwie starcza na oplaty, Ja pozyczam od rodzicow duze sumy. On nie da mi odejsc i zyc swoim zyciem. Moge odejsc tylko gdy oddam mu jakas wyimaginowana wielka sume pieniedzy, ktora wedlug niego rozpuscilam. Ale przeciez wtedy sie nie sprzeciwial. Mysle ze ma problemy psychiczne grozi ze jak odejde zrobic cos moim rodzicom. Rozumiem ze mu ciezko bo jest praktycznie na dnie, ale to wylacznie jego zasluga. Co ja moge zrobic w tym wypadku. Moglabym miec kazdego faceta a czuje sie samotna jak pies. Tesknie za dotykiem mezczyzny za rozmawa, przytuleniem. Dodam ze nie spimy razem od 2 lat, on nie chce odemnie sexu. Dlaczego on mnie chce wykonczyc psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katii22
mam ten sam problem i bardzo chciałabym go rozwiązać niestety tez nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katii22
to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje mi zycie999
Nie moge tak po prostu odejsc, bo ten czlowiek jest nieobliczalny, zdolny do wszystkiego. Ja sie po prostu boje odejsc. On chce utrzymywac pozory przed wszystkimi i chwalic sie ze ma taka kobiete jak ja, ktora go kocha. A ja go nienawidze jak psa, czasem mam do siebie za to wyrzuty i okazuje mu jakies uczucia. On mowi ze kocha ale dotykac mnie juz nie chce powiedzial to sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje mi zycie999
Katti22 masz 22 lata, opowiedz cos wiecej prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak mówię nie raz-jestem jeszcze młody i głupi,ale kobiety no,macie faceta dość to go zostawiacie...i idziecie na jakiś czas do rodziców. A jeżeli on mieszka u was,to mu kopa w dupę i niech spada. Jak się awanturzy to na policje go. Ale nie marnujcie sobie przez jakiegoś debila własnego życia,no :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyło się łatwo
teraz przyszło zapłacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to proste
wiem coś o tym.Jestem z facetem 10 lat zostawił dla mnie rodzinę ale ja tego nie chciałam, traktowałam to wtedy jak przygodę ,chwila sexu i po sprawie ale on chciał byc uczciwy i powiedział zonie ze się zakochał i odchodzi,przyjęłam go bo było mi go zal i wierzyłam że jednak wróci do żony.Nigdy go nie pokochałam i zmarnowałam sobie życie, teraz mnie szantazuje że jak go zostawię to sobie coś zrobi, beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje mi zycie999
To nie tak ze nie stac mnie na swoje mieszkanie. Moglabym odejsc, On przekabacil moich rodzicow, tyle lat ich oszukiwal ze to ja jestem ta niedobra. Teraz moja mama powili zaczyna rozumiec i kaze mi uciekac. On mi nie da po prostu :(( Troche ma racje mowiac ze teraz jak jest zle nie moge odejsc gdy go zrujnowalam. Ze musze wszystko wyprostowac. Sam sie zrujnowal. Ale ile jeszcze lat, czasem mam takie mysli ze sama sie ich boje. Zycze mu smierci bardzo czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to proste
kiedyś myślałam tak jak Łukasz, nie mogłam zrozumiec kobiet które trwały w takich związkach, sama jestem po rozwodzie i było to tzw. ostre cięcie, wyprowadziłam się , zabrałam dzieci i juz a teraz...Sex jest dla mnie koszmarem, nienawidzę jak on mnie nawet dotyka i nie mogę nic z tym zrobic, nie ucieknę z własnego domu a on nie chce odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luskaaaaa
Zylam w takim zwiazku ok roku (ok roku bylo zle, zwiazek trwal 5lat). Nie kochalam go, on znecal sie nademna psychicznie, nie umialam odejsc bo mi grozil. Zasypiajac kolo niego myslalam jak go zabic by nie poniesc konsekwencji... hmm Bylo mi bardzo ciezko a do tego nie mialam nikogo z kim bym mogla pogadac a o pomocy to juz nawet nie wspomne... Zaczelam szukac pracy jako opiekunka do dzieci, z mieszkaniem, zagranica... To byl dla mnie jedyny sposob by wyrwac sie z tego zwiazku. Udalo sie :) Podstawa bylo to by caly wyjazd utrzymac w scislej tajemnicy przed nim i rodzina, przez pierwszy rok jak jezdzilam do rodziny to bez zapowiedzi, a z nim nie utrzymywalam doslownie zadnego kontaktu. Przez pierwszy rok pracowalam jako opiekunka, mieszkanie mialam zapewnione u pracodawcy. Z czasem poznalam wartosciowego czlowieka z ktorym od prawie 2lat zyje w szczesliwym zwiazku... Tak wiec dziewczyny glowa do gory a bedzie dobrze. Mial zabic moja matke- ale to sie okazalo tylko pustym gadaniem. Siebie tez mial zabic- a mimo to nadal zyje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA PROSTO W OCZY
Wiesz co ja myślę? Ze ty wcale nie chcesz od niego odejść ,a tylko szukasz pretekstów by się wybielić.Przyznaj ze go kochasz i tyle nie macie jak mniemam dzieci nic cie nie trzyma żebyś chciała to byś dawno kopnęła go w dupę i nie zawrzała na nikogo i na nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej drania.. taki sobie nic zlego nie zrobi tylko zabezpiecz sie tzn zebyś miała kasa na najblizesze np 3 m. i jeżeli masz mamę albo blizxsza rodzine to pojedz do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w podobnym związku i nawet nie wiecie jak facet potrafi zmanipukowac kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej ch.. a jak sie zabije to trudnoi a do mnie adersa masz :D bo wkurwia mnie otepalosc samców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luskaaaaa
Nie pozwalajcie dziewczyny sie zastraszac! 99% tych glabow co krzycza ze sie zabija lub zrobja cos waszym blizkim po waszym odejsciu szybciutko znajda sobie inna ktorej beda robic wode z mozgu. A jak faktycznie czesto tak krzyczy to nagrajcie to na dyktafon i zgloscie na policje to jeszcze glaba w wariatkowie zamkna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA PROSTO W OCZY
Jak ci będzie mówił ze się zabije to pożycz mu sznurowadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest to proste
możliwe że to puste słowa, groźby ale jeśli jednak nie..Nie darowałabym tego sobie.Mój facet jest bardzo dobrym człowiekiem ale nie jest tym z kim chciałabym życ dlatego jest mi ciężko i jestem nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Sorry laska ale dla mnie jesteś zwykła suką i szmatą...jak miał kasę to sobie żyłaś za jego....i nawet dopóki mu się chciało to szłaś z nim do łóżka chociaż Ci nie zależało...a teraz jak mu się noga powinęła i kasy nie ma to nagle Ci tęskno za prawdziwym związkiem...życzę mu aby Cię kopnął w dupę...i szybko się po tym pozbierał zaczął zarabiać i spotkał kobietę która będzie go kochała za to jaki jest a nie za grubość portfela...a Tobie byś się zakochała jak głupia...w biednym darmozjadzie którego Ty będziesz utrzymywała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luskaaaaa
Jak boisz sie ze to nie sa puste slowa to zalatw mu leczenie! To bedzie dla niego leprze niz zostanie z nim i spadanie z nim na dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglada autorko
Pamietaj wina zawsze lezy po dwoch stronach!!!!! Moglas odejsc wczesniej kiedy wszystko sie wypalilo moze wtedy by to lepiej przyja a ty bylas pazerna na kase chcialas wygody teraz cierpisz mam racje prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje mi zycie999
Ja gdy go poznalam bylam glupim dzieckiem 19 lat nieskonczone. On niewiele starszy ale zaradny, inteligentny imponowal mi i przyzekal ze zrobi ze mnie krolowa. Minelo prawie 6 lat ja praktycznie jestem od niego uzalezniona psychicznie. Nie przeszkadza mi to mieszac go z blotem i z niego drwic. Ja zmienilam sie na lepsze stalam sie kims ale czuje sie jak dziecko ktorym manipuluje albo on albo moi rodzice. Powoli pokazal swoja prawdziwa twarz osoby nieobliczalnej, niezaradnej zyciowo, zwykla patologia. Ten czlowiek bez pieniedzy nie potrafi zyc, to dla niego najwieksza swietosc. Wyladowuje sie za to na mnie. Odejsc planuje ale chce na przyjaznej stopie. Nie chce zeby niszczyl moje ciuchy czym mi grozi albo rozbijal moj samochod. Probuje go przekonac ze tak bedzie lepiej dla mnie bo bede miala szanse dojsc wysoko a nie spadac w dol co ma miejsce teraz. Trzeba przeciaz pepowine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dreszczowiec
jak to nie pozwala.Sama myśleć nie umiesz?co to własnością jego jestes?pakuj manatki i w świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnuje mi zycie999
Probowalam zrobic to na spokojnie. On kazal mi sie wynosic ale tylko z torebka w reku. Gdybym wyszla tak po prostu bez jego wiedzy on by mnie zniszczyl. Zna adres moich rodzicow ma ich telefon a najgorsze ze chce spedzic z nimi Wigile. Dlatego chce po dobremu to rozwiazac bez awantur, bo moi rodzice by bardzo ucierpieli na tym. Oni sa wspanialymi ludzmi ktorym wisimy mnostwo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×