Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eee herba goni herbe

nie wiem, gdzie moge poznac potencjalnego faceta

Polecane posty

Gość eee herba goni herbe

jakw pubach, klubach sa sami napalency, a jak jacys wydaja sieok, to sa z lskami, albo nie zagaduja. na studiach mam malo facetow. przez znajomych odpada, botrzymamy sie w jednym gronie i rzadko kiedy jest ktos nowy,a juz na pewno nie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertoro
odp. Wszędzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja skonczylam typowo
babski kierunek a faceta mam. poznalam go 1 pazdziernika na 1 roku studiow na imprezce w wynajmowanym mieszkanku wiec da sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
tutaj to nawet nie szukam:D dupa, ze wszedzie, mam 21 lat i nigdy niebylam w zwiazku. fakt, mialam mozliwosc, ale nie chcialam-uciekalam, teraz sobie obiecalam,z e sporbuje ichcialabym juz poznac tego kogos, by moc sprawdzic, czy sie przelamie, czy potrafie z kimsbyc, juz dosc samotnego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam
taki problem jak Ty ... jak znaleźć "zdrowo myślącego" faceta .... już myślę, żeby napisać jakiś anons w gazecie cel stały związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
heh, to fajnie:) ja juz jestem na 3 i ani widu ani slychu. a najlesze jest to,z e idac do licuem mowilam sobie: w licuem na pewno cos sie zmieni", pozniej ta sama gadka przed studiami...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam
autorko jesteśmy rówieśniczkami więc tym bardziej mamy ten sam kłopot... :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
o nie, zadne anonsy, czy tez portale randkowe. dobra, jestem troche niesmiala i nie wierze w siebie, wiem, ze to sprawia, ze nie jestem intereusjacym partnerem, ale wiem, ze "wyrosne" z tego. teraz mysle, moze jak wyjda ena magisterke do innego miasta, to cos sie zmieni. haha, brzmi znajomo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szukaj bo mozesz i poznac
w wieku 27 lat jak moja siostra ... a tyle sie nameczyla wczesniej jak jej zalezalo i szukala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
ja tez mam---> to witam Cie:) wkurza mnie to, z ewklubach jak jakis podbije, to zaraz chce sie o Ciebie ocierac, i ogolnie ludzie odprawiaja tam takie tance z nowo poznanymi osobami, jakby sie ruchali:O spoko, tez moge byc wyuzdana, ale nie kreci mnie taki taniec z obcym kolesiem. jak pracowlama to poznalam 2 facetow, jedne podobal mi sie, a drugiemu ja wpadlam w oko. tego drugiego ja nie chcialam, a z 1 nie wyszlo, pewnie nie bylam w jego typie, chcoiaz cos zaczelo sie dziac, ale skonczylo rownie szybko, jak sie zaczelo. moze znow poszukam roboty?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
bede 27-letnia dziewica? oja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba ja
ja przed liceum mowilam ze cos sie zmieni:) teraz jestem w klasie maturalnej i cala nadzieje w studiach:D eee herba goni herbe nie odbieraj mi nadziei:P na studiach znajdę chłopa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam
Ja jeszcze pracuje ale u mnie w pracy jest tylko jeden koleś do tego po 50 hehe :P A tak to też jestem nieśmiała, na dyskotece lubię potańczyć ale, potem Ci faceci i tak chcą tylko Cię przelecieć.. już myślę, żeby znaleźć inną prace gdzie jest więcej mężczyzn.. Chce się mieć kogoś a nie ma nikogo.. to takie trudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
to chyba ja--> no jasne, ze znajdziesz:) tylko poszluchaj starszej kolezanki i nierob tego bledu co ja, byc moze bylabym teraz w zwiazku z facetem moich marzen gdybym: nie udawala kogos innego-to nie z wyrachowania, ale z niesmialosci, wierzylaw siebie, kochala siebie i stawiala swoja osobe nad jego osobe, a nie odwrotnie, nie czula sie gorsza od innych. wiec powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
ja tez mam-- > dokladnie, chcialoby sie miec z kim spedzac te jesienno-zmowe wieczory, ja lubie ten klimat, gdy jest zimno na dworze a ja bezpieczna w cieplym domu:) a bylas z kims kiedykolwiek? jesli nie, to dlaczego?uciekasz?nie bylo okazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załuż konto na N-K
i zrób się dostępna czyli zdjęcia gg itd. sami będą się zgłaszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
a w tym domuz NIM, oczywista:)nie chce, by to brzmialo banalnie, chcoiaz pewnie tak brzmi:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli kobieta jest atrakcyjna
to facet sam się znajdzie. Te kapryśne, wymagające, nieufne, ciągle narzekające, rozhisteryzowane, zakompleksione, wywyższające się nie mają na co liczyć. Samotność w liceum, na studiach, po 30., po 40. i tak do śmierci. Problem nie w tym, że kobieta zna zbyt małą liczbę mężczyzn, tylko w tym, że w żadnym nie wzbudza pozytywnych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam
była z kimś, a teraz niby mam adoratorów ale hmm niewyżyte zboki nic dodać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
ech, mam konto, jedno zdjecie i prawda, jedne juz mi napisal, ze chcialby sie ponac, ale nie moj typ. zreszta wkurza mnie takie cos, co to druga fotka.pl? bo to ewidentnie bylo szukanie na sile,a nie, z eprzypadkiem moj profil wpadl mu w rece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba ja
eee herba goni herbe ja tez jestem niesmiala i to cholernie, i jeszcze zakompleksiona. trudno sie zmienic:( to co napisalas dalo mi do myslenia... ja zawsze stawiam dobro innych ponad swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
jesli kobieta jest atrakcyjna-->masz racje. ja tak wlansie czuje, ze z moim charakterem cos nie tak. bo jestem zakompleksiona troche, niemsiala i nie wierze w siebie. a z pocatku wychodze na wyniosla, u mine jest tak, ze z czasem zyskuje, ale zeby dosc do tego dalszego ja, trzeba sie przebic przez skorupe, co jest wkurwiajacei sie w sumie nie dziwie. a ja jeszcze z facetami rozmawiac nie portafie. nic, tylko sie zalamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
to chyba ja--> a widzisz, to niedobrze. ja tez taka jestem. a ten kop z tym facetem, dal mi do myslenia wlasnie. wiem, czuje, ze on przestal mie szanowac, bo on byldla mnie wazniejszy niz ja sama, wyczul to. chodzi o to, by lbic innych, byc otwarta, ale nie zachowywac sie jak zdesperowana sierotka, ktora znalazla swego ksiecia i teraz zrobi wszystko, zeby mu sie przypdobac, zeby jemu sie podobalo na spotkaniu itp:O latwo pisac, ciekawe, czy nie polegne na kolejnej znajomosci. ja np czuje sie glupsza od innych, ze ne bede interesujaca partnerka do rozmowy, ze nie bede interesujaca dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niska samoocena z ciebie
wypływa. Cóż albo się przełamiesz albo polegniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba ja
,,ja np czuje sie glupsza od innych, ze ne bede interesujaca partnerka do rozmowy, ze nie bede interesujaca dla niego." mam tak samo:( w ogole to boje sie facetow, jeden to nawet powiedzial ze mnie kocha:D(to nie byly zarty:)) facetom to jakos szybciej przychodzi;) a ja zaczelam go unikac jak ognia, w koncu dal mi spokoj a teraz mi go brakuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
no wlasnie mam te cholerna niska samoocene. walcze, ale wychodzi tak sobie. jestem skazana na samotnosc? albo na zwiazek, w ktorym bede popychadlem?:O to chyba ja-->no ja tez unikam, dziewczyno nie powielaj moich bledow, zebys za jakis czas nie pisala tutaj tak jak ja, bedac w moim wieku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklsahg
w internecie, malo masz portali randkowych? ja tak poznalam dwoch facetow, z ktorymi bylam na stale. nie wyszlo z roznych powodów. Narzeczonego mam z GG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee herba goni herbe
jestem przeciwna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklsahg
to siedz, narzekaj i czekaj na ksiecia z bajki:D skonczysz jako samotna, ryczaca czterdziecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×