Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maturzystkaaaaaaaaaaa

Iśc czy nie isc na studniówke .

Polecane posty

Gość maturzystkaaaaaaaaaaa

J.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfdsfsfs
idz! bo studniówke ma sie raz w zyciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaa
Nie trzymam sie właśnie z boku ... chodzi o to ze nie lubie tego typu imprez .... a poza tym nie mam z kim za bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voice
ja na swoją miałam nie iść ale poszłam... i żałuję po dziś dzień... jakbym mogła cofnąć czas, to zostałabym w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaaaa
Ale sama ? ;/ Samemu lipa ;/ A musiałabym wziac kogos z innej szkoły ... bo lipa z tej samej , jeszcze z innej klasy , bo jak cos to chcałabym siedzeiec z osobami z mojej klasy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaaa
A czemu co tak źle było ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość voice
tak, bo nie lubię takich imprez, nie lubię tańczyć i partner-frajer mnie wkur do granic możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weronika- weronka
u mnie w szkole zamiast studniówki wyjechaliśmy na 2 dniową wycieczkę w góry sowie, fajnie było alkohol, muzyka nauczycielki pełna kultura wypiły z nami piwko a reszty nie widziały, :) pojechaliśmy na początku października śniegu napadało, ognisko w śniegu, wspomnienia, nie żałuje że studniówki nie było (a nie było ponieważ było nas niespełna 20 i koszty za samą imprezę był bardzo wysoki a jeszcze kreacja itp) wybór należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgrtjntrukmdt
ja mialam dac znac do konca zeszlego tyg czy ide ale juz wczesniej zadecydowalam ze nie pojde...a ja nie mam w zwyczaju zmieniac zdania.i wtedy sie zaczelo,wychowawczyni zaczela mi gadac wlasnie zeczy tego typu ze jest tylko jedna w zyciu itd,tak samo ludzie z klasy,a ja ich gadanine wypuscilam drugim uchem bo mam gdzies takie imprezy. pojde sobie na piwo ze znajomymi i nie bede sie wcale gorzej bawic. to twoja decyzja i nikt nie ma prawa cie za to gnebic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tghfhfh
nie zwracaj uwagi na idiotów co ci odpisuja - idz! - ja ci powiem - idz jak chcesz, jak nie to nie, studniowka jest raz w zyciu ale co z tego.......:O nie rozumiem, dlaczego niektóre takie ćwoki traktuja ta studniowke jak jakas swieta krowe, to nie te czasy, ze trzeba cos bo cos tam cos tam, teraz wiekszosc jest indywidualistami i nie patrzy sie zbytnio na innych, a nie jak ci wyzej.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaa
No własnie jak nie pójde to zacznei sie gadanie .... w klasie .... mama juz mi gada ze to jest tylko raz w zyciu itp . Ja rozumiem to wszystko ... do połowinek tez nie byłam przekonana , ale poszłam , było fajnie , miałam partnera .... a teraz nie mam nikogo i głupio mi isc samej wiedzac ze wiekszosc bd miała osobe towarzyszaca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfxhfgjhgfh
ja na swoją miałam nie iść ale poszłam... i żałuję po dziś dzień... jakbym mogła cofnąć czas, to zostałabym w domu" oo tu masz dobry przykład zakompleksionej osoby, ktora teraz zawsze bedzie zyła studniowka na ktora nie polazła :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaaaa
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rytujt
ja nie poszłam..i jakoś nie było mi smutno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie gadaj glupot
,,oo tu masz dobry przykład zakompleksionej osoby, ktora teraz zawsze bedzie zyła studniowka na ktora nie polazła" czytaj ze zrozumieniem, POSZŁA na studniowkę i załuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaaaaa
Pójdę to bd żałowac ze jestem sama , bd czułą sie jak odludek;/ wiedzac ze inni sa z kims , a jak nie pójde to pewnie tez bd załowac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgrtjntrukmdt
u mnie sporo osob idzie bez nikogo,ja bym miala z kim pojsc ale poprostu nie ide i wlasnie wszystkich wkurza to ze nie potrafie podac konkretnego powodu,bo skoro mam kogos,mam kase i jestem w maturalnej klasie to koniecznie musze isc na studniowke,bo to jedyny bal w zyciu,relaks przed matura blablabla...przed matura to ja sie zrelaksuje sama, a powodem moim jest to ze nie cierpie wrecz wesel i imprez tego typu,a poza tym moja klasa to szkoda gadac,tak podzielona na grupki ze masakra...mam swoje grono osob w klasie i one ida ale nie rzucaja mi sie do oczu ze nie ide bo same tez sie bardzo zastanawialy nad tym i rozumieja moja decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie idę
bo nie lubię takich imprez, te suknie, podwiązki, fryzury, smiać się chcę kazda mysli ze jest najpiękniejsza, zenada. gapi się jedna na drugą, kto z kim przyszedł i wielka zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgrtjntrukmdt
tak a na drugi dzien obgadanko...ta przyszla w takiej sukience,tak umalowana,a jej partner mi sie nie podobal,a ta tanczyla tak i siak itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaa
Eh widze ze duzo osób nie poszło i nie załuje , chyba wiec tez tak zrobię , dziekuję za wszystkie odpowiedzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdgdg
Ja byłam na swojej studniówce i to całe gadanie, że jedyny bal w życiu bla bla bla, to sobie można w dupę wsadzić. Nuda była jak cholera, wiejska muzyka, wystrojone paniusie. Klasa tak podzielona, że z większością nie powiedziałam sobie nawet cześć. Nic ciekawego ;) Na pewno nie będę tego wspominać z sentymentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaa
Tak to normanie ze kazdy sie nawzajem obgaduje ... W sumie ludzie z mojej klasy są bardzo zżyci ;) Ale przeciez to tylko bal , jak kazdy inny ... moze spędzę ten czas w inny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłem na swojej studniowce i to sam lepiej żałować ze sie było niż żałować ze się nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola Lola88
ja miałam ten sam dylemat ale poszłam i nie żałuje!!to była jedna z najpiękniejszych nocy w życiu mimo ze partner si ę ni spisał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaa
Kurde no najbardziej przeszkadza mi brak osoby ... przeciez wiadomo ze najczesciej ludzie bd bawic sie z tym z kim przyszli , a ja nie chce siedzeic sama jak palec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkjkjkjk
maturzystko nie daj sie zwariowac, studniowka to nie jest nic wspaniałego, to tylko sukienki, znajomi, nauczyciele, taniec i przewaznie obciachowa muzyka, nie rozumiem jak mozna sie takim czyms podniecac, ci ktorzy mowia ze trzeba isc bo jest raz w zyciu chyba nie zdaja sobie z tego sprawy ze to dobrze ze raz w zyciu bo mało kto chciałby przezyc taki szit jeszcze raz, jest to bal zwiazany z matura, dojrzałoscia...naprawde normalny człowiek ubolewałby ze nie poszedł na koncert rokowego zespołu a nie na studniowke, badz asertywna i miej czyjes gadanie głeboko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystkaaaaaaaaa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×