wierzycie w horoskopy?

jej mam chłopaka ponad rok i wg horoskopu nie pasujemy do siebie i rzeczywiscie ciezko nam sie dogadac w wielu kwestiach, ale kocham go... ostatnio poznałam faceta z ktorym super mi sie rozmawia i jak sie okazalo jest spad znaku ktory idealnie do mnie pasuje nigdyw takie rzeczy nie wierzylam,to bujda jest, ale moj poprzedni patrner tez byl pechowym znakiem i po 2,5roku sie roztalismy.

rownie dobrze mozna wierzyc w wiatropylnosc kobiet :P

i wierzę że coś w tym jednak jest:) a z jakich jesteście znaków?

ja jestem bykiem, moj chłopak wodnikiem, a ten ktorego poznałam koziorożcem

to fakt byk i koziorożec najlepiej pasują a wodnik to w ogóle ciężki znak, ale czego się nie robi z milości:?)

co ja mam robic? czuje jak mnie doniego ciagnie, on sie tak stara... nie moge teraz zostawic chlopaka, jest w klasie maturalnej, załamie sie, chce go wspierac