Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Evi1985

zbyt dużo alkoholu?

Polecane posty

Gość Evi1985

Czy mam mieć powody do obaw gdy facet np 3 razy w tygodniu potrafi wypic po 5 - 6 piw i do tego inne alkohole? Bo jak sam twierdzi "lubi i ma ochote"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie też
za dużo, stanowczo ze dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
Dzieki :). No ja próbowałam rozmawiać. I zawsze konczy sie tak samo. On dziekuje mi, ze sie o niego martwie... :/ . W tym tygodniu byl juz dwa razy na zakrapianych imprezach, dzis tez poszedl. A ja wiem jak sie jego iMprezy koncza. Te 4 - 5 piw to raczej musi byc:(. Prosilam, mowilam, ze sie o niego boje i martwie, ze nei mam nic przeciwko alkoholowi ale nie w TAKICH ilosciach w jakich on pije ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pierdolicie
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
Bede tłumaczyc... tylko ze wtedy powie mi ze robie z niego alkoholika, zreszta juz tak mi powiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
napij sie tez czasem, moze będziesz mniej mędziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
świetny plan łukasz :D na miejscu gościa spieprzyłabym od marudy pierwszym autobusem. powiedz mu raz a dobitnie i postaw jakies ultimatum, na razie tylko go to śmieszy, wystrasz go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
To co ja mam zrobic... zagrozic ze odejde? Tak jak powiedzialam wyzej: te czasem sie napije.. ale naprawde rzadko i sa to niewielkie ilosci. Ja wiem ze faceci czasem lubia wiecej sie napic. Mnie po prostu przeraza mysl, ze jesli zechcemy zbudowac wspolna przyszlosc to on to przeniesie do naszego wspolnego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
a maruda nie jestem, tylko 24 letnia kobieta, ktora martwi sie o mezczyzne z ktorym chcialaby kiedys zalozyc rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
to ty bedziesz zyłą z pijakiem, jak lubisz zbierać go z podłogi to zostań z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
no to sie zdecyduj beatka.... czy to ja jestem maruda i niech moj facet ode mnie ucieka bo przesadzam czy to ja mam uciekac bo mam racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nadal będzie pił i nic nie będzie sobie robił z Twoich próśb-zostaw go...może wtedy zrozumie swój błąd i zostawi picie i wróci do Ciebie. Jak nie wróci i będzie pił dalej-ciesz się,że podjełaś mądrą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam panikujesz
ja jestem dziewczyną i więcej wypijam :classic_cool: A tak serio to już spory problem i będzie tylko gorzej, wiem co mówie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka sdsd
1. jak zaczniesz mu suszyc głowe bedziesz maruda ( w jego oczach, chociaz będziesz miała racje) i ucieknie, jeśli chcesz z nim zostać musisz cos innego wymyślec. 2. uciekac chociaz nie wydaje mi sie zeby tak pił. moze jest studentem? w tym iweku tak sie ma :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam panikujesz
a widziałaś żeby pił kiedykolwiek sam? Jeżeli twierdzi że nie jest alkoholikiem to niech Ci pokaże że wytrzyma bez alkoholu np tydzień jak nie wytrzyma to sam zobaczy że ma problem co jeszcze nie wiele znaczy, bo ja problemu jestem świadoma od paru miescy ale nic z tym nie umiem zrobić :o mieszkacie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojboli
lukaszkafeteria a ty pijesz alkohol ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie też
ja piję, ale w tygodniu nie żłopie 5, 6 piw, bo na drugi dzień do pracy muszę iść, umiar trzeba znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronekSKR
ja w kazdy piatek wypijam 0,7-1 l wodeczki, w tygodniu ani grama, czy jestem alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda09
Z niego nie trzeba robić alkoholika, on już nim jest. Nie musze ci chyba mówić jak wygląda sytuacja w związkach w których facet pije, teraz jest cacy cacy, ale troche inaczej zacznie być po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beluszi
Z całą odpowiedzianością odpowiem Ci "zostaw go i wiej". Skąd ta pewność? Bo ja piję tak samo :classic_cool: i wiem,, że z tego sie nie da wyjść, a nawet jeśli się da to 1:1000 i to bez gwaracji braku nawrotów. On już zawsze będzie pić i będzie coraz gorzej. Szkoda nawet zachodu ze zwracaniem uwagi. Zrobi przerwę, Ty się z nim zżyjhesz i będzie jeszcze trudniej. Mówię Ci SPIER@ALAJ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
Tak, jest studentem ale ma juz 24 lata, jest po jednych studiach, rozpoczal drugie. Tak, czasem pije sam, moze nie tyle ile w towarzystwie, ale jednak. Nie, nie mieszkamy razem, wiec nie jestem w stanie go kontrolowac. Wiem, ze potrafilby wytrzymac bez alkoholu tydzien dwa czy miesiac ale on po prostu NIE CHCE. Przed chwila z nim rozmawialam... poprosilam zeby mnie i rzadziej pil... tak jak mowie... ja nei mam nic przecviwko dwom piwkom, drinkom czy kilku kieliszkom wodki raz na jakis czas... powiedzial ze bedzie mniej pil ale musze mu uwierzyc ze faktycznie tak bedzie. Tylko jak mam mu uwierzyc skoro i tak najczesciej na imprezy chodzi beze mnie. Ta niepewnosc zawsze pozostanie... no i ... zaznaczyl ze czasem bedzie na takich imprezach gdzie bedzie chcial wiecej wypic :( Czyli i tak malo osiagnelam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
kurcze ... nigdy nie sadzilam ze bede sie takimi rzeczami martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×