Szoke ! Porno oglądają nawet osoby mające około 50 lat.

Niedługo dojdzie do tego że nasi dziadkowie i babcie będą wchodzić na RedTube.

jaki szok a co im nie wolno...przecierz za ich mlodosci nie bylo takiej rewolucij sexualnej niech teraz dziadki sie napatrza ,,co im zalowac ,tylko to im zostalo

a co w tym dziwnego? a rewolucja to była,szczególnie na studiach,co wy wiecie?;)

ja kocham te filmiki, są jedyne w swoim rodzaju http://dyskrecja.pl/sklep.php/k115-Filmy-DVD.html?

szok to fakt, że praktycznie dzieci zaczynają nagrywac takie filmy a potem wrzucają je na youtube , wrzutę i inne takie portale....

jeszcze trochę i będziesz miała te 50 lat a jak ci sie zachce to cie pokolenie młodsze ukamienuje

do 12354 Zal mi cie dziecino ze masz tak waskie horyzonty myslowe. Dzis 50 letni ludzie, to najczesciej jeszcze mlodziez. Zobaczysz jak czas szybko biegnie i mija. A coz ciebie gowniarzu-ro obchodzi to, co robia inni. Znow mamy tu taka osobe, co chce koniecznie pilnowac innych. Moze bys sobie mocherowy berecik kupilo???

nich skoro inne bodźce zawodzą. Młodzieży to zupełnie niepotrzebne, bo podniecają się i bez filmików :)

ja mam nie powiem ile lat a pierwszy raz spotkalem sie z filmami porno juz w wiek 7 lat zzz ciekawosci... I zamiezam jak bedzie trzeba wchodzic tam do konca zycia...

i ja tez ogladam porno ;)

zobaczcie tą laskę: http://panato.pl/foto20100103

Rzeczywiscie ludzie w wieku pozniejszym nie podniecaja sie od byle czego a filmy o tresci erotycznej czy tez pornograficznej dobrze wplywaja na zwiekszona aktywnosc hormonalna. Nie jest jednak tak zle jak to zostalo powyzej przedstawione, ze sa one nam konieczne do tego aby sie podniecic. Ja zblizam sie do tej ilosci przezytych lat i nie narzekam ni na moja potencje ani na brak zainteresowania ze strony znacznie mlodszych ode mnie kobiet. A filmy o ktorych tu mowa ogladam z malymi wyjatkami codziennie i to nie po to by moc a dlatego ze lubie sex i podziwiac piekno kobiecego ciala. Sex tez mam z malymi wyjatkami codziennie i to najczesciej wiecej niz raz na dobe. Wiec nie jest z nami ("staruszkami" z punktu widzenia autora/ki posta) az tak zle. A do jakichs super wyjatkow tez chyba nie naleze.