Nie moge znaleźć pracy...Kto też nie?

ja tez nie umiem znaleźć pracy i wariuje od siedzenia w domu. Dosyć mam bycia kurą domową - sprzataczka i kucharką usługującą innym pracującym domownikom. Też kończy mi się kasa i tez matrwię się, co ze świętami. Jestem po studiach, a teraz jeszcze studuiję podyplomowo

dziubek nie szukaj ofertw slekapch tylko w typowych produkcjach-jesli faktycznie nie marzy ci sie wygoda

i nawet moglabym pracowac tak jak ty tylko niewiem gdzie taka robotę znalezc...:(

kcikuem a ty gdzie mieszkasz ? i gdzie znalazlas ta robotę?

na pewno w twojej okolicy są roznego rodzaju fabryki-oni ogloszenia rzadko daja, ale czesto potrzebuja mieszkam pod poznaniem-ja estem z miesciny, a prace mam 10km dalej pod lesznem jesli kojarzysz

ano i ogloszenia nie bylo-sama pojechalam

ja niesety nie kojarze ja jestem z podkarpacia:(

i w koncu znalazlam na produkcji :o juz w pierwszym tygodniu pracy mialam zlamana reke :o Pracuje juz tam 3 miesiace i do tej pory rak nie czuje, mam rece jak u starej babci :o Jestem wykonczona ale mimo tego baaardzo sie ciesze ze mam ta przejebana robote za 1300zl. Jestem po studiach i u mnie w tym zadupiu nie chcieli mnie przyjac w tym kierunku wiec zaczelam nowy... Nie moge sie wyprowadzic do wiekszego miasta bo po pierwsze boje sie ze nie znajde pracy a po drugie jak znajde prace za gora 1500zl to jak ja sie utrzymam? Jak samo wynajecie mieszkania kosztuje 1200zl a gdzie czynsz, rachunki, zycie??? :(

ja tez szukam dokladnie od 16 wrzesnia i nic.. oferty moze i sa ale po 100 chetnych na jedno miejsce;/a reszta to jacys przedstawiciele i bary a chciałabym naprawde takich prac uniknąc..moge pracowac fizycznie czy psychicznie..a byłam juz chyba na 30 rozmowach i powiem szczerze ze nigdzie nie dawali pozyej tysiaca!mimo np ze mialo sie pracowac cały miesiac +3 całe weekendy po 12 godz sobota i niedziela.. a dzis mialam miec odpowiedz z praktycznie pewnej pracy tak mi Pan obiecywal i co.. spotkal znajomego w weekend i ejgo córka szukała pracy i ja dostała..moje miejsce!! to za którym tyle chodizlam i sie starałam..i dalej nic juz neiwiem co robic..;(

dziubek szukaj ofert na produkcji i tyle. co do osobypowyżej -współczuję ja nie płacę rachunkow, bo moj placi, mieszkaniejego wiec zero czysnzu, sama nieraz sie zastanawiam jak moje ,,kolezanki po fachu'' utryzymuja rodzine za te pieniadze???:O

Wiecie jaka jest statystyka? Jak na 10 wysłanych ofert jedna odpowie to dobrze. Jak na jednej z 10 na którą odpowiedzą i zaproszą na rozmowę, zaproponują pracę - to też dobrze. Więc szansa 1/100. A w tej chwili to chyba nawet mniejsza. Ktoś tam czasami napisze: "Pracy jest pełno, setki ogłoszeń". Ale jakie wymagania? Najlepiej to do 30-tki, 10 lat stażu pracy w renomowanych firmach i 2-3 języki w mowie i w piśmie. Oczywiście pełna dyspozycyjność i bez zobowiązań rodzinnych. To chyba ta najgorsza forma kapitalizmu.

jednym słowem masakra... kciukiem podtrzymuj nas na duchu!mnie juz sie lepiej zrobilo chociazby z tego powodu ze nie jetsem sama!:)i wiecie co???pojde w miasto w piątek 13tego!na przekór wszystkiemu!!aa co!13stka pechowa,podobno w piatek zly poczatek a ja pojde!!i nie dam sie!

Ja tez pracy nie moglam znalesc i co poszłam do up i załatwiłam sobie staz w placowce zgodnej z miom wykształceniem i dostaje ponad 650zł za cały etat, przeciagna mi to pol roku a potem do widzenia. warto walic na stazu za taka kase ze swiadomoscia braku perspektyw????

!3-stka jest baaardzo szczesliwa zycze powodzenia

podtrzymujeO ale coto za praca:O jebieszbo musisz itylko czekasz na koniecpracy. ale życzę powodzenia w znalezieniu pracy :) pzdr-idę spać-4.30 pobudka:O

B.N.N.---> a co do wymagan to prawda!kiedys tak nie bylo...teraz sekretarka musi miec wyksztalcenie wyzsze najlepiej ekonomiczne, a sprzedawca wyższe najlepiej handlowe...:O no a co maja zrobic takie osoby ktore nie mogly isc na studia?nikt mi tego nie zasponsoruje...a sytuacja w domy taka ze musze zarobic!

No własnie przychodze do roboty i co dzien mysle jaki to jest bezsens bo nie dosc ze przychodze odwalam czyjas robote bo trkatuja mnie jak popychadło ( w koncu stazyska) to jescze za marne groszer i wie mze za pol roku kopna mi w du.. i bede musiala dalej szukac roboty

A co do wymagan to cipieja bo niby boja sie ludzi z wyzszym bo azrobki itd a zdrugiej strony wymagania jak z kosmosu i głupie pytanie np. na jednej rozmowie koles sie mnie pyta czy znam angielski mowie ze tak w stopniu dobrym a on na to czy dogagam sie po angielsku z chinczykiem...

kiedys uczyłam przedszkola angielskiego za 13 zł za pol godziny wydawała mi sie to super kasa chociaz mialam tylko dwie grupy a pewniego dnia dowiedzialam sie ze babka w innmy przedskzlou u innego pracodawcy ma płacone 45zł za pol godziny masakra

13nasteeeegooo!wszystko zdarzyc sie mozeeeee!13steeegooo!!!świat w rózowym kolorze!!!:D no jesli chodzi o wymagania zgadzam sie w 100%!niestety...

:O

jutro jest ten dzien!ideeee!

jutro jest ten dzien!ideeee...

agentko skad jestes moze moglabym ci pomoc?!

dziewczyny...pamiętajcie ,szukajcie godziwej pracy z godziwymi zarobkami.Bo jeżeli Wy młode pozwolicie pracodawcom,żeby płacili wam grosze to ludzie w średnim wieku dopiero nie będą mieli czego szukać.A ponadto nie zgadzajcie się pracować jak niewolnicy..przede wszystkim szacunek do siebie!!!

jestem ze śląska. szacunek do siebie...nie pozwalajcie pracowac za grosze...yhy...wiesz..jak ktos nie ma co do gara włozyc to za grosze pojdzie robic.łatwo sie mowi jak komus sie uda znalezc taka prace nie za grosze...ale w mojej sytuacji...mam dlugi i nie mam co do gara wlasnie wlozyc...wec...:O

ellkaaaa---> a w jaki sposób mogłabyś pomóc?:)jestem otwarta na propozycje!:)

W Tychach sa teraz przyjecia do LEARa i to na rozne stanowiska (pianki,krojownia,szwalnia)przyjmuja tez ludzi bez doswiadczenia zawodowego moze by to bylo tez cos dla ciebie?? Zarobki sa nienajgorsze:-) A i jeszcze jedno nigdy nie zostawij CV na bramie popros kogos z pracownikow by je oddal do biura lub mjstrowej! Ja dojerzdzam 40km i sobie chwale Powodzenia