Czy któraś z was przyznaje się do tego, że jest kobietą wyzwoloną?

aliksandra- popieram i tak samo mam nie robie nic wbrew sobie, nie dam sie dymac innym nie boje sie miec wlasnego zdania i zyc po swojemu

a przy tym szanuje i daje zyc innym

akurat mój facet jest zadowolony i zgodził sie ze mną, jest mi wdzięczny za nauczenie go innego życia.Dzięki samodyscyplinie i zdrowym trybie życia wygląda rewelacyjnie w przciwieństwie do facetów gdzie zaczyna sie uwidaczniać brzuszek i starość już w wieku 28 lat. To nie oznacza że nie szanuje ludzi

A twoje picie drinka codziennie? Jemu nie wolno a tobie wolno?

on też pije, czy napisałam że jemu nie wolno ? umiesz czytać ze zrozumieniem ? napisałam że piwo nie nie będę tłumaczyła ci każdego zdania z rozbiorem na czynniki, rzeczowniki , przymiotniki pracuję teraz i nie mam czasu

Ładne mi pracowanie, a czy twój pracodawca wie, że siedzisz na kafeterii?

A jaka jest definicja kobiety wyzwolonej?? MOja znajoma chodzi z facetami do lozka Na 2,3 spotkaniu i to jest wedlug niej dowod wyzwolenia. A co autorka ma przez to slowo na mysli??

pracodawca ? a wiesz o tym że można pracować we własnej firmie ? nie wpadłbyś na to nigdy bo masz za cienki rozum :-D

uUuua, można tak śmiało powiedzieć że nikt nie jest wyzwolony, bo wszyscy są ciemiężeni przez system podatkowy he he

alez ja jestem wyzwolona. gardze facetami, tylko ich wykorzystuje oceniam laski po wygladzie sama na siebie zarabiam robie na co mam ochote jestem wulgarna i wyzwolona o jejejejej