nie wiedziałam że mam infekcję, więc nie leczyłam - co teraz?

jestem w 33 tygodniu ciazy, dzis na wizycie lekarz oddal wyniki mojego wymazu z pochwy i wyszlo ze mam duzo bakterii. dostalam leki na infekcje i jakies na odbudowe flory bakteryjnej. musialam miec ta infekcje juz dluzszy czas skoro bakterii jest tak duzo, ale ja o tym nie wiedzialam:( nie mialam zadnych objawow:( a teraz boje sie ze moglam zaszkodzic dziecku. jak myslicie czy skoro nie mialam objawow to moze infekcja przyplatala sie jakos niedawno jednak? bardzo sie boje:(

a wczesniej nie chodzilas do lekarza???ze on o tym nie wiedzial???dopiero w 33tyg poszlas???

kazdym razem wymazu... A dziewczyna pisze, ze nie miala objawow. Jak sie nie uskarzala na zadne dolegliwosci to lekarz nie mial podstaw do tego badania, ktore nie nalezy do standardowych badan.

poczytaj sobie posty o III stopniu czystości pochwy

W ciazy to normalne. Tak przynajmniej mówia lekarze, ja dbam zawsze o czystosc a jednak nabawilam sie grzybicy w obydwóch ciazach. Na to nei ma sily. Nie mialam objawow az tu nagle i w nasilonym stopniu. mialam leki dopochwowe i wszystko bylo ok. dzieciom nie zaszkodzilo. Mam znajome które tez w ciazy grzybic sie nabawily, wstyd im bylo, ale ja potwierdzilam ze mialam to samo to i inne zaczely sie przyznawac. nie martw sie...

dostałas leki, wiec wyleczysz to co tam sie dzieje i bedzie ok. :)

lekarz za kazdym razem zagladal mi w pochwe ale tez nie widzial widocznie nic niepokojacego skoro nie robil mi badan. ja z kolei tak jak wspominalam nie mialam zadnych objawow. to wyszlo dopiero teraz. martwie sie:( gdybym wiedziala ze dzieje sie cos zlego moglabym zareagowac ale bylam pewna ze skoro on nie widzi nic niepokojacego w wydzielinie to wszytsko jets ok:(

picolo dziekuje za pocieszenie:)

no widocznie bylo ok. Naprawde nie martw sie, teraz przyjmiesz leki i bedzie dobrze, pozniej kontrola. Naprawde w ciazy to normalne bo w pochwie zmienia sie pH w czasie ciazy