Czy sa tu osoby ktore zdradzily????

ja... emocjonalnie jestem pare miesiecy po rozwodzie...

ja tez zdradzilam mojego meza,nie mam zadnych wyrzutow,pewnie to zalezy od osobowosci,nie wiem.Moj Kochanek wiedzial ze jestem mezatka od poczatku,trwalo to dwa lata:(skonczylo sie nawet nie wiem dlaczego ja go nadal kocham,nie potrafie o nim zapomniec.

bez wyrzutow.. - z pewnoscia to jest zalezne od charakteru... sa chwile kiedy o ty nie mysle, a czesem jak sobie przypomne to nic nie ma dla mnie sensu...zle sie z tym czuje i tyle...moglabym cofnac czas to bym cofnela...

Moj facet też tak mówi że gdyby mógł cofnąć czas to zrobiłby to.Są chwile kiedy o tym zapominam ale jak to wszystko wraca..... On się stara wiem że żałuje ale to nie zmienia faktu ŻE JUŻ TO ZROBIŁ.Ostatnio znalazł jakiś centrum gdzie odbywa się Terapia par Jeśli: * związek partnerski przynosi Wam dużo cierpienia, * przeżywacie z partnerem niepowodzenia i komplikacje w Waszym związku, * jedno z Was zdradziło, * w Waszym związku brakuje wzajemnego zaufania, * Wasze życie seksualne przestało Was satysfakcjonować i nie dostarcza już wzajemnej bliskości, * chcecie zmniejszyć wpływ rodziny i osób trzecich na Wasz związek np. zbytniego podporządkowania się partnera własnym rodzicom, * w Waszym związku dochodzi do burzliwych kłótni, walki, wzajemnego krzywdzenia i oskarżeń i chcecie przestać tak się zachowywać, * w Waszym związku zaszła zmiana (staliście się rodzicami, dojrzewanie dzieci, odejście dzieci z domu, podjęcie pracy przez partnera) i trudno Wam wrócić do równowagi sprzed tej sytuacji, * w Waszym związku jest dużo zazdrości o przeszłe związki Waszego partnera/partnerki, * budujecie kolejny związek i chcecie, by był lepszy niż poprzedni i nie zawierał dysfunkcyjnych, niszczących elementów, pragniecie przerwać błędne koło autodestrukcyjnych zachowań, * rozważacie czy zostać razem, czy się rozstać i chcecie podjąć właściwą, obiektywną decyzję, * nie wiecie jak o swojej decyzji np. rozwodu poinformować najbliższą rodzinę, jak rozmawiać z dziećmi aby przysporzyć im jak najmniej cierpienia, * dominujące uczucia w Waszym związku to niepokój, depresja, uczucie samotności i niezrozumienia Nie chcę tam iśc bo co powiem??????ehhhhhh

malo tego, że zdradzają, to jeszcze są z tego dumne.

Tak sie zastanawiam że skoro wszyscy zdradzają to po co mam zostawić obecnego i szukać innego jak i tak ten nowy kiedyś mnie zdradzi???????? hehehehehehe

JA CALOWALAM SIE Z EKS CJOC MAM CHLOPAKA I CO TEZ ZALUJE.......ALE CO PORADZISZ

Ja nie wiem od czego to zalezy...1 z 3 swoich facetow nie zdradzilam i nigdy bym tego nie zrobila bylam tak w niego zapatrzona... moze dlatego, ze mnie "pilnowal" zawsze okazywal mi zainteresowanie wiec nie musialam go szukac gdzie indziej...

Kurwa z Ciebie i tyle.

A jak nazwiesz kolesia, ktory zdradzil dziewczyne?? albo kolesi ktorzy sobie zaliczaja pokolei klientki??

" A jak nazwiesz kolesia, ktory zdradzil dziewczyne?? albo kolesi ktorzy sobie zaliczaja pokolei klientki??" 1. Śmieć 2. Facet lubiący seks. :) Wycieranie się zdradami facetów, by wytłumaczyć swoje puszczalstwo jest żałosne.

2. Facet lubiący seks. - a kobieta w takiej sytuacji nazywana jest dziwka

Prawiczek z wiarą - I swoja droga nie znasz mnie i nie masz prawa mnie oceniac, nie znasz sytuacji w jakiej bylam i to co do mnie piszesz mam gleboko. I powtorze jeszcze raz zalozylam ten temat dla osob ktore ZDRADZILY nalezysz do nich?? Najawidoczniej tak chociaz prawiczku pewnie nawet nie wiesz jak sie to robi.

"2. Facet lubiący seks. - a kobieta w takiej sytuacji nazywana jest dzi**a" Owszem i takie są standardy. Podejrzewam, że nie sprzeciwiasz się, że to facet wychodzi z inicjatywą i to on płaci na randkach, a także że to na barkach faceta spoczywa głównie utrzymanie rodziny. :) No ale prawo do puszczania się bez zepsutej opinii sobie rościsz. "I swoja droga nie znasz mnie i nie masz prawa mnie oceniac, nie znasz sytuacji w jakiej bylam i to co do mnie piszesz mam gleboko. " A co mnie Twoja sytuacja obchodzi? :D Mogłaś odejść, wolałaś zdradzic więc jesteś kurwą. A jeżeli powstrymywały Cię kwestie finansowe to jestes kurwą i do tego prostytutką. :)

Jaki ty tepy jestes...nic o mnie nie wiesz wiec zamilcz, rozejrzyj sie wokol i zadaj sobie pytanie, ktore jest w moim temacie. Z pewnosia miedzy twoimi znajomymi sa takie osoby tylko ciekawe czy ich tez bys tak wyzywal. Zegnam pana z mojego topiku. Ciao

"nic o mnie nie wiesz wiec zamilcz: Jak to nie wiem? Wiem, że sie puszczałas i to mi wystarczy. :) Co mnie obchodzi co robią inni w tym temacie czy wsrod znajomych? Chocby nawet wszyscy wokoło zdradzali to nie zmienia faktu, że Ty jestes kurwą niewarta splunięcia.

oburza mnie takie myślanie że facetowi ujedzie a kobieta to dziwka. Obie płcie są tak samo seksualne i im szybciej się to zaakceptuje tym lepiej. Ps. Co to znaczy lacrimosa? :D

Ale juz obie płcie nie są tak samo wydajne finansowo? :D

prawiczek> o czym ty pierdolisz? jak facet wiecej zarabia to może zdradzać? powiem ci że w wielu rodzinach w obecnych czasach to kobiety zarabiaja wiecej. Trudno wyzyć z jednej pensji a ja serio nie rozumiem co ma zdrada do kwesti finansowej

"o czym ty pie**olisz? jak facet wiecej zarabia to może zdradzać? " O czym Ty piedolisz? czy ja gdzies pisałem, że facet może zdradzać? Naucz się czytać. "powiem ci że w wielu rodzinach w obecnych czasach to kobiety zarabiaja wiecej." A ja powiem, że w wielu rodzinach to dzieci zarabiają więcej. "a ja serio nie rozumiem co ma zdrada do kwesti finansowej" Ja tez tego nie rozumiem. :D Moja wypowiedz dotyczyła facetów lubiących seks czytaj zaliczających kobiety, a nie zdradzających.

Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona wcześniej zdobytym tam doświadczeniem.

pytałam niedorozwoju jeden co twoja wypowiedź: Ale juz obie płcie nie są tak samo wydajne finansowo? ma do mojej i dalej pierdolisz od rzeczy

A co Twoja wczesniejsza ma do mojej?

Moi Drodzy faktem jest to, ze Prawiczek z wiarą tez ZDRADZIL jezeli wypowiada sie na tym topiku. Wszystko mowi samo za siebie.

Chce na tym yopiku pogadac z osobami, ktore zdradzily dlaczego to zrobily, jak sie z tym czuja itp. to maja byc normalne, kulturalne rozmowy i nie zycze sobie zeby wyzywanu tu od dziwek czy prostytutek temat ciebie nie dotyczy wiec nie zabieraj glosu w sprawie. I niech takie cos jak Prawiczek z wiarą bedzie powietrzem, nie widzimy tego czegos i tyle, nie bedziemy mu odpowiadac to nie bedzie mial z kim dyskutowac i kogo denerwowac, a poza tym chcesz to sam zaloz sobie temat i tam sobie bluzgaj kogo chcesz i co chcesz. Wiec zapraszam do rozmowy reszte;)

Bo to jest tak że jak zostaniesz zdradzony(na) wszyscy są winni i każdy zdradzający jest nieprzyjacielem chyba dlatego Prawiczek z wiarą tak sie zachowuje.Ja na początku chciałam napisać do męża tej laski i powiedzieć jej wszystko dlaczego???? żeby cierpiała tak jak ja.Nie zrobiłam tego bo wiem że jedynym winnym jest mój chłopak.Nie wiem jak to dalej będzie czy dam rade zapomnieć bo wybaczyć nigdy nie wybaczę.Kocham tego dupka i nie wyobrażam sobie życia bez niego ale jak będzie wyglądało to nasze życie

...lacrimosa czy już znalazłaś odpowiedzi na nurtujące Cię pytania? czy nadal szukasz swojego pomysłu na przepracowanie tej sytuacji? Ja znów mam od wczoraj mętlik w głowie, tym bardziej chętnie pogadam

Ja juz nie moge! dzis mnie dopadlo to romyslanie! ciagle mysle jak ja mogam to zrobic?! kiedys nie zalowalam bo nie kochalam...ale tu jest inaczej...zaluje,zaluje,zaluje! pomozcie....