Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NAWRÓCONA

AMSTAF alias PITBULL- pieszczoch czy morderca?

Polecane posty

>>Myrevin Ok, ok, powtarzaj się,powtarzaj, skoro odczuwasz taką potrzebę... Widzisz, ja \"w imię szpanu i podążania za tandetną modą\" kupiłam sobie nieładnego psa, a ty pewnie w imię ratowania świata przed \"kałasznikowem\" na smyczy toczysz walkę z wiatrakami. Każdy robi to co lubi (teraz tylko mniejszości seksualne mają przesrane!). A tak na marginesie: moja sabaka jest najpiękniejsza! Pozdrawiam i do następnego razu, trzymaj się, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> magdalenazet Wyobrax sobie że codziennie musisz mijać człowieka na chodniku o którym widomo że dwa razy dziennie daje przypadkowemu przechodniowi w morde. Jak byś się czuła ? Ide na piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja to juz ostatnio nie mam sily na te dyskusje bo uparty czlowiek nie zrozumie, ze nie jestesmy lysymi, koksami z pod bloku i nasze psy nie zagryzaja jakiegos psa, czlowieka co najmniej dwa razy dziennie, ze uniakamy groznych sytacji, chodzimy z psami na smyczy itp. Ani nie mam sily juz tlumaczyc (tu przepraszam, ale musze uzyc tego slowa) DEBILOM, ze ta rasa baaaaaaardzo mi sie podoba i NIE jest to moda, moja suka jest dla mnie najpiekniejszym psem pod sloncem. Mnie sie na przyklad nie podobaja yorki, ale rozumiem, ze sa tacy, ktorzy je uwielbiaja i nie krytykuje tego - ten fragment odnosi sie TYLKO do wygladu... Podziwiam Magdaleno ;), ze Ty masz jeszcze na to sile i ochote... Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->oowieczka :) (Trafiłaś w 10 jestem debilem i masz to na piśmie) Czy słyszałas kiedys żeby w Polsce jakis lew zagryzł człowieka ? Nie? Popatrz a te psy tak. I to nie jedna osobę. Mnie sie bardzo podobaja lwy. Czemu nie moge zostac ich chodowcą ? Jak pies kogos zagryzie to go uśpią jak ja kogos bym zastrzelił to z pewnoście nie uśpią pistoletu. A co do wyglądu napisałem juz, to rzecz gustu więc faktycznie niepotrzebnie poruszyłem ten wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerrtygirl
są bardzo przyjazne w stosunku do wlasciciela, rodziny i malych dzieci. morderca okazuje sie gdy ma do czynienia z intruzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-->qwerrtygirl Wiem o tym. Słyszałaś o przypadku zagryzienia 14 letniej córki włściciela takiego psa ? Szkolił go (nie taki debil jak ja, miłośnik tej rasy) do walk. Okazał się byc bardzo przyjacielski w stosunku do rodziny. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym podyskutowac, ale na razie na lapie tematu :O Za przewinienia psa odpowiada wlasciciel. Psa uspia. Za niewlasciwie uzyta bron odpowiada ... wlasciciel. Bron zarekwiruja. Wiec, o czym ta dyskusja? Aha, juz lapie: panicznie boje sie pogryzienia przez buldoga. Wnosze o wytrzebienie calej rasy. Chyba o to chodzilo?.. ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Myrevin - masz racje w 100%. Ale to jakos do ludzi nie dociera..Niech sobie beda milosnikami tej rasy, ale dlaczego nie potrafia przyjac do wiadomosci, ze to rasy niebezpieczne?Ignorancja czy moze cos innego?DObry przyklad z tym lwem. Szkoda, ze do nich nie trafia. A tak poza tym to szczytem debilizmu sa dla mnie psiarze, ktorzy widzac, ze ktos boi sie jego psa mowia:\"On nie gryzie\". To zwierze. Moze byc 10 lat potulnym barankiem, a potem nagle mu odwali. Dlatego wlasnie pokladam sie ze smiechu czytajac,ze wasze amstaffki sa pieszczoszkami i kochaja dzieci:D Owszem kochaja:D Ale nie zapominajcie o instynktach. W koncu z jakiegos powodu w prasie pojawiaja sie informacje o zagryzieniach przez rasy niebezpieczne. Ale do was to i tak nie dociera. Psiarze zawsze mieli ograniczony punkt widzenia. Woleli widziec w swoim psie takie zwierze, ktorym chca by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurza mnie gdy właściciele psów tej rasy na prawo i lewo rozpowiadają jakie to z nich misiaczki do przytulania i nianie dla dzieci. Brak słów. Nikt chyba nie zaprzeczy że jest to pies bojowy, który w momencie ataku jest trudny do odwołania, a przez wiele przedstawiany jest jak owieczka. Ludzie zastanówcie się trochę! Wy byc może znacie się na psach, ale 80% Waszych przypadkowych odbiorców nie i stąd te wszystkie tragedie. \"Na szczęscie\" teraz jest moda na yorki, te przynajmniej nikogo nie zagryzą... Aha, żeby nie było - miałam amstaffkę i bullterierkę Ps. Wiele amstaffek w okresie dojrzewania psychicznego (1,5-2lata) ma niekontrolowane, nagłe ataki na inne psy. To nie moja opinia (bo nie mam wieloletniej wiedzy), ale szkoleniowców, bo miałam problem z zapisaniem mojej suki na kurs PT i większośc oferowala tryb indywidualny (juz w trakcie wstępnej rozmowy tel., nie widząc jeszcze psa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W skrócie chodziło o to, że trzeba być kretynem, żeby hodować coś takiego:)Jakoś lwa nikt sobie nie hoduje:)A też jest taki piękny no i na Animal planet taaaaki pieszczotliwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Wredna_Ja Nigy i nigdzie nie wnosiłem o \"wytrzebienie calej rasy\". Ze dwa razy gdy przechodziłem na drugą stronę ulicy bo taki pies szedł bez kagańca właściel reagował {... no wariat przecież on nie jest agresywny..} :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też kiedyś szłam sobie ulica. Przechodzilam na druga strone,a z naprzeciwka szedł chłopak z amstaffem na smyczy. Gdy sie mijalismy amstaff sie na mnie rzucil. Powstrzymala go smycz, a wlasciciel spuscil mu lanie. Faktycznie potulne lagodne pieski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Angelwitch ;) Zaraz tam kretynem... mądrzy też czasem nie maja wyobrażni. Ciekawe że jak bym zabił kogos z pistoletu grozi mi dożywocie. Jak bym zabił takim psem, bodajże do 2,5 lat mi grozi. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevinie, czasem czytam Twoje wypowiedzi skonstruowane na zasadzie \'ja i reszta swiata\' i nawet zabawne niekiedy sa. Ale uogolniasz okrutnie. Odbija psu gdy nie ma zajecia, tym bardziej jesli jest to rasa aktywna. Ale najczesciej odbija nieodpowiedzialnym wlascicielom. I rasa nie ma tu nic do rzeczy. Czy to owczarek, czy bull, czy inny nieulozony rotweiler. PS. Nigdy nie daj po sobie poznac, ze boisz sie psa. On to wyczuwa. PPS. Straz miejska jest od wlepiania mandatow wlascicielom \'luzaczkow\'. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Wredna_Ja :D🖐️ No jasne. Przecież świat dla mnie bezemnie nie istniałby. Czyż nie ? :> { Ale uogolniasz okrutnie.} 😭 Hehe.., ja zdecydowana większość tutaj.. więc...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i znowu wyskoczylo to \"JA\" :O I tak \"moja racja jest mojsza\", bo mam to w nicku :P:D I na odchodnym : wlasnie roznorodnosc czyni swiat tak ciekawym 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze: nigdy nie mowilam, ze moja suka lubi dzieci, bo nie przepada za nimi i to jest fakt - biega jej taki maly czlowiek, nie wie co to ;). Jesli sa dzieci w poblizu robie sie ostrozna i czujna - bo jak kilka juz osob napisalo to tylko zwierze. Sama swoich nie mam i jak narazie nie zamierzam miec, a jesli sie cos zmienie na pewno nic sie nie stanie bo nie dopuszcze do sytuacji zeby dzieciak zostal z psem sam.. Bo to tylko zwierze... Po drugie: Za kilka dni stukna jej trzy lata i jak narazie niestety nie udalo mi sie nia kogokolwiek zabic, ale chyba musze sprobowac bo piszecie, ze to norma... Co wiecej nawet menel w nocy pod sklepem powoduje u niej radosne merdanie :) Po trzecie: WIEM, powtarzam WIEM, ze to sa psy agresywne, ale jak juz to pisalam, agresja naturalnie powinna byc skierowana w stosunku do zwierzat i normalny pit czy ast z normalnym wlascicielem jest wlasnie w ta strone agresywny i to jest fakt choc powtorze sie to tylko zwierze wiec wszstko jest mozliwe i w zwiazku z tym trzeba byc czujnym zawsze i wszedzie. Aczkolwiek mojej suce nie zdarzylo sie jeszcze zadna \"bitwa\" bo do tego nie dopuszczam - po prostu.... Po czwarte: Myrevin nie porownuj nas z debilami, ktorzy robia wszystko zeby ich psy byly \"ostre\". \"Szkolił go (nie taki debil jak ja, miłośnik tej rasy) do walk.\" - to nie jest milosnik... Po piate: Tez uwazam, ze powinny byc jakies pozwolenia czy cos bo zbyt duzo debili ma te psy i potem dzieja sie tragedie. Tylko, ze w naszym chorym kraju i tak pewnie nie bedzie to dzialalo... W Niemczech jest to fajnie rozwiazane, choc wprowadzenie tych zmain bylo bardzo drastyczne dal psiakow i wlascicieli bo duzo zostalo uspionych :( Po szoste: qwerrtygirl od razu widac, ze nie masz pojecia o rasie bo to nie jest pies obronny.... Moja do domu wpuszcza kazdego i jeszcze sie cieszy :) Po siodme: ultra97 agresywnosci w stosunku do psow sie nie pozbedziesz bo to ich cecha genetyczna, mozna tak jak np jak ja uwazac i jak narazie wychodzi mi to bo z zadnym sie jeszcze nie pogryzla i mam nadzieje, ze tak zostanie A na koniec: strasznie wkurza mnie to, ze ogolnie wszedzie dyskusja zawsze toczy sie w kwestii pogryzien tylko o pitach i astach, a nie wiem czy wiesz, ze to owczarki niemieckie maja na koncie najweicej pogryzien... Nie zmienia to oczywiscie faktu, ze nasze ukochane rasy czyli te w temacie do najlagodniejszych nie naleza i yorkami nigdy nie beda, choc takie moje osiedlowe yorki to gorsze niz moja Tequila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"agresywnosci w stosunku do psow sie nie pozbedziesz bo to ich cecha genetyczna\" - wiem, dlatego krew mnie zalewa gdy pod oknem widze 7latka na spacerze ze swoja pupilką (oczywscie bez smyczy i kagańca, w końcu to baranek), a przecież atak amstaffa to nie ostrzegawcze kłapnięcie zębami tylko dobranie się do szyi. Nie powiedziałabym że wiekszośc pogryzień nalezy do ONów - jeśli juz to do wilczurów, czyli kundli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszosc amstafow i pitow na naszych ulicach tez sa mieszancami, ale statystyki mowia owczarkach niemieckich. A co do tego o tym dziecku - chyba mozna tylko rodzicom ograniczyc prawa bo nawet jesli dzieciakowi nic nie zrobi to przeciez jak bedzie chcial to zrobi co zechce, a dzieciak nad nim nie zapanuje, sily to troche ma, moja zyciowy rekord ma 1200 kg (ciagnac) wiec sily te psiaki troche maja ;). Dla tego te psy moga miec tylko zrownowazone i odpowiedzialne osobniki rasy ludzkiej... Bo rodzice tego dziecka - zero wyobrazni i znajomosci rasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Kochani, nie ma się o co kłócić. Na szczęście największe nieszczęścia z udziałem psów tzw. niebezpiecznych ras wydarzyły się w RODZINACH TRZYMAJĄCYCH TAKIE PSY. Tak więc, póki co, omijajmy właścicieli i ich zabójcze zwierzęta szerokim łukiem, a jedynymi ofiarami pozostaną dzieci, żony, mężowie i rodzice tych przemądrzałych tępaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci za konstruktywna wypowiedz i z pewnoscia w Twoim mniemaniu za trafna ocene mojej osoby, a poza tym mam wrazenie, ze to nie klotnia tylko dyskusja a to roznica.. Choc moze Ty jej nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitorek
Do zobaczenia na ostrym dyżurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oowieczka - wiesz ja w ogóle nie slyszalam o nagłośnionym przypadku pogryzienia przez psa z rodowodem w Polsce, ale to swoja drogą, dziennikarze i tak lepiej znają się na rasach od nas ;) A swoja droga - jaki szok przeżyłby ten dzieciak gdyby \"jego\" pies sie na kogoś rzucił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle tragedii winny bylby czlowiek :(. Najbardziej bawi mnie czasem (choc bawi to zle slowo, raczej wkurza), ze przewaznie co by sie nie stalo, jaki pies by nie pogryzl - kundel czy mieszaniec czy rasowy to w tv, gazetach itd i tak dadza pitbulla, amstafa, rotweilera albo dobermana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ano, ale ostatnio husky zagryzł noworodka wieć jakby nie było jakaś nowośc, chociaz to było chyba w Holandii, szkoda tylko ze policjantom nie wytrzymaly nerw i na miejscu zastrzelili psa, a moze se go bali, heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaaa32
mnie generalnie nie przeszkadza żadna rasa, jak pie ma odpowiedzialnego opiekuna. I wolę kogos odpowiedzialnego z roteailerrem, jak durną paniusie zjamnikczkiem, który dolatuje z warczeniem do nóg przechodzących, ata kretynka wmawia ludzio, ze on się chce bawić. Bo n adrugim miejscu W POLsce jezeli chodzi o pogryzienia sa jamniki. N a które ja nabawiłąm się alergii, ale to przez nieprzyjemne sytuację z nimi. I tez nie wiem skąd ta popularnosctych psów, bo ani m ądre, sa daleko w tabeli, ani pos.łuszne i jeszcze sa agresywne w stosunku do innych psów, ludzio, a nawet włascicieli. Wnisek jest jeden KAZDY powinien ODPOWIADAC za swojego psa i ponosic konsekewencje jego postępowania. ZADEN piues nie ma prawa dobiegac do człowoieka idącego, biegnącego, czy robiącego cokolwiek, jak tez nie maja prawa atakowac innych psow, szczególnie tych na smyczy, lub w kagańcach. I mam to w nosie czt to YOrk, jamnik, kundel czy amstaff. Oczywiście jedne sa irytujące przred groznymi czuje rzeczywisty strach. Ale guzik mnie obchodzi jakie motywy kierują takim psem, czy on się boi czy chce się bawic!!, mam to gdzies. Pies szczególnie taki biegający bez smyczy powinien byc psem dobrze wychowanym, pozbawionym agresji. DOtyczy to jak najbardziej jamników i innych tego typu stworków. Mimo, ze nigdy nie czuyłąm sympatii do groznych ras, to i tak nie wydaje mi się w porządku jak do psa , który jest na smyczy i w kagańcu, dobiega z warczeniem i zebami talie COS, a pancio jak widzi, ze ten drugi pies w kagancu i na smyczy to zasuwa takie głodne kawałki, " NO cos ty niedobry, przeciez to taki duzy piesek, on by cie zjadł. i to wszystko pieszczotliwym głosem. Takze proponują wypowiedziecwojnę wszystkim , zle wychowanym psom, moze to cos nauczy ich włascicieli, ja na takie okazje nosze gaz pieprzowy. Działa. Spieprzaja , az się kurzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaaa32
oczywiście nie ma prawa dobiegac z warczeniem i kłapaniem zębami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×