Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spoxana26

mąż mnie zdradza

Polecane posty

Gość spoxana26

mąż mnie zdradza. kocham go nad życie. widziałam sms-y, ciągle ktoś do niego dzwoni, na przystanku całował się z jakąś rudowłosą małpą. nie wiedziałam co mam zrobić, tym bardziej że jestem w 3 miesiący ciąży , to będzie nasze 2 dziecko. nie chcę go stracić, CO ROBIĆ ? !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnnbnbbn
Przymknąć oko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ąri
Spróbuj z nim porozmawiać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale na co Ci
taki palant??????? Rzucić go w cholerę i wyciągnąć alimenty na dwójkę dzieci i siebie....odżyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cAŁOWANIE SIĘ TO NIE
ZDRADA TAKA JEDNA W HOLANDII CALOWAŁA SIĘ Z 6 FACETAMI I TERAZ PRZED SLUBEM DOSTALA TU RADE BY NIE MOWIC, BO TO NIE ZDRADA TAKZE PRZESADZASZ KOBITO :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
wiem, że z miłości rzuciło mi się na mózg, ale przez niego rzuciłam pracę. powiedział że jego pensja wystarczy na życie i wychowanie dzieci. kiedy dziecko skończy 3 latka mam wrócić do roboty. jestem z niczym. i co , ze rzucę chama w cholerę jak nie będę miała na chleb. co powie moja matka, która w ogólnie nie uznaje rozwodu. jestem zdruzgotana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matką się przejmujesz
???????? To może dla matki dasz się też lać po gębie... Albo to marne prowo.... Jeżeli nie, to rada jak wyżej: rzucić w cholerę, a jak nie chcesz - to się męcz i cierp, i nie kwęcz tutaj, bo to Twój wybór w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam to to gdzieś głeboko
Zawsze możecie żyć we trójkę. :p (jeśli potrafisz ) Wyjścia są dwa: 1. Przymykasz oko i żyjesz dalej w błogiej nieświadomości, 2. Wywalasz go na zbity pysk, lub sama pakujesz swoje i dziecka manatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
sms-y typu : kocham cię najbardziej na świecie misiu, kiedy wreszcie będziemy razem ? itp. mój drogi nie urodziłam się wczoraj i potrafię odróżnić namiętny pocałunek z języczkiem od zwykłego. to nie jest normalne. nawet mnie tak nigdy nie całował ? rycze już drugi tydzień. nie wiem co robić!! a z alimentów to ja raczej nie wyżyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak żyjesz teraz bo
alimenty na trzy osoby plus jakiś twój dochód... da się. Ale widzę, że chcesz sobie pojęczeć na kafe i nie masz ochoty na jakieś rzeczywiste rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu ze zdradzisz
go jak tylko nadarzy sie okazja :) z jego kumplami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
ciekawe co wy byście zrobili na moim miejscu ? wiązałam z tym człowiekiem całe życie , a tymczasem okazał się zwykłym gówniarzem. mam ochotę podejść strzelić w mordę, ale waham się... macie racje, kasa jakoś zawsze się znajdzie. najgorsze jest to, że dzieci zostaną bez ojca..wiem jak to jest...sama nie miałam go nigdy..druga sprawa - nie wyobrażam sobie życia z kim innym. ale on już mnie pewnie nie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam to to gdzieś głeboko
Nie całowałaś się z mężem z języczkiem, hahahah sikam se śmiechu :classic_cool: To jak on Ci te dzieciaki zrobił ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
źle o zrozumiałaś \zrozumiełeś. całowałam się z nim i wgl sex i te sprawy. chodzi o to, ze nigdy nie całował mnie z taką namiętnością i pożądaniem jak tą małpę. wiem, ze zrzędzę jak stara baba, ale spróbujcie poczuć jak to jest, gdy całe życie pier***nie ci się na łeb! ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda to na pewno KANT DUPY
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idz sie lecz dziewczyno!! chcesz miec spierdolone zycie to zostan przy nim ,jak bedziesz madra to go zostawisz a jak nie zostawisz to ty tez jestes zero warta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moim zdaniem to jest zdrada... I z własnego doświadczenia wiem ze tacy mezczyzni sie nie zmieniaja;/ dlatego nie warto trzymac przy sobie takich ludzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
macie racje, nie jestem dziwką i na prawdę spierdolę sobie życie przy tym chamie. to on straci mnie a nie ja go. jakoś teraz wszystko wydaje się prostsze.. znowu nie wrócił do domu, mała płaczę, brzuch ją boli, a ja tu kur** jeb*ne na jakiś zawał serca, czy coś. wiem jedno, czeka mnie jutro poważna rozmowa z mężem (jeśli wróci do domu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co ja bym zrobiła
Odeszłabym. Po prostu. Wiem, że Ci teraz cholernie ciężko i że runął Ci cały świat, ale uwierz - to nie ma sensu. Nie zmusisz go do miłości żadnymi sztuczkami! Ceń się i daj sobie szansę na dobre życie a nie życie jako popychadło dla jakiegoś palanta, nawet jakby miało to oznaczać samotność przez dłuższy czas. Ojciec dla dziecka ważny - ale jak będzie chciał być ojcem, to nim będzie nawet po rozwodzie - jak nie będzie chciał, to w takim fikcyjnym małżeństwie jak wasze może spowodować jeszcze gorsze szkody niż jego nieobecność. Dzieci doskonale wyczuwają relacje miedzy rodzicami, niczego tu nie ukryjesz. Nie tłumacz swojego strachu przed samodzielnością dobrem (rzekomym) dzieci, bo tego dobra w takim układzie nie zaznają! Pozdrawiam - Córka bez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój
Nie wyżywaj się na dziecku, ono nie jest niczemu winne. :( Przykro,że akurat w ciąży tego doświadczasz. Zadam Ci pytanie, nie wiedziałaś o tym( że lubi kobiety,będzie zdradzał) przed ślubem ? Jak Wam się układa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymaj się Laska
nie daj się i miej jaja, jak on nie ma! Pieprznij tym i miej odwagę żyć po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paaatka
pierwsza sprawa jest taka czy jesteś pewna, że na pewno cie zdradza? Jeśli tak, to porozmawiaj z nim i mu to powiedz. Jeżeli go kochasz tak jak mówisz. Daj ultimatum ty albo ona, ale do tej decyzji musisz być również ty przekonana. Bo życie ze świadomością, że mąż ciebie zdradza nie będzie należała do najprzyjemniejszych :( A jeśli nie masz siły do takiego życia odejdź od niego i staraj się o jak najwyższe alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karooek................
spoxana26 mąż mnie zdradza. kocham go nad życie. widziałam sms-y, ciągle ktoś do niego dzwoni, na przystanku całował się z jakąś rudowłosą małpą. nie wiedziałam co mam zrobić, tym bardziej że jestem w 3 miesiący ciąży , to będzie nasze 2 dziecko. nie chcę go stracić, CO ROBIĆ ? ! ========================================================== tez go zdradzac - najlepiej wlczyc bronia wroga i choc maz to nie wróg ! to jednak zadziala to najskuteczniej - w czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoxana26
nie mogę męża zdradzić, Ojciec Rydzyk ostatnio mówił w Radiu że zdrada to hańba i powinna być surowo karana w piekle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życie sielanka
On zdradza ją, ona w zemście zdradza jego - ale się kochają za to prawdziwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×