Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smierdzisz-nie jedz autobusem

zaczyna mi sie podobac moj kolega z GRUPY

Polecane posty

Gość smierdzisz-nie jedz autobusem

:O co za dno. widze, ze jest troche niesmialy, ale cholernie mnie interesuje, jednak po pierwsze: przyslowie, jakze dobrze wszystkim znznae. po drugie nie wykonam zadnego ruchu, bo to zbyt niebezpieczny sport:classic_cool::O :O jaaaaaaaa, moze mi przejdzie, ale jakis czas temu zaprosil mnie do znajomych na n-k i zrobilo mi sie tak milo, ze szok:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamka totalna
a mi sie podoba kolega, ktory jest juz zajety...zalamana jestem, mysle o nim caly czas dniami i nocam nie moge spac nie moge jesc...nie daje juz rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak .... wszędzie miłość i zakochania. Nk Nk, już w portal randkowy się zamienia. A może jednak warto zrobić ten pierwszy krok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znow obgryzam te choler paznok
taki jeden podobał mi sie bardzo (takie zauroczenie) ponad 3 lata- odpuscilam, niedawno zaczal podobac mi sie inny koles- tez grupy, i co? dupa. ma dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
ojeju, zaprosil mine jako znajoma, nie poznalismy sie na n-k, piszac do siebie wiadomosci typu:fajny profilek. daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
nie balybyscie sie poderwac faceta z grupy? zn moze zaczne znim w ogole rozmawiac, bo gadalismy moze ze 2 razy i musze powiedziec, ze jak na poczatku myslalam, ze jest beznadziejny i brzydki, to teraz jego charakter mnie w jakis tam delikatny sposob oczarowal.heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie , nie o to mi chodzi. Tylko, że teraz to jak gada sie to najczęściej na nk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
a, z tym. to fakt, tzn jatego nie uprawiam, ale zdarzylo mi sie wymienic pare wiadomosci wlasnie przez nasza-klas,ejakby rozmowa na gg, to juz byla grubsza sprawa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
mi tez sie podoba, ale wlasnie glupio mi tak podrywac kolesia z grupy bo jak cos nie wyjdzie to lipa a bede musiala jeszcze sie na niego patrzec przez 2 lata, ale jest sexy mniam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz zarazniedawno byl tutaj koles ktoremu sie podobala kolezanka z grupy :D Moze to takie przeznaczenie tylko boicie sie zagadac hehe :D A tak na serio to moze jednak zrob ten ruch i podejdz do niego i zagadaj..tzn nie pros na randke ale spytaj sie czy moze ci cos wytlumaczyc albo tak na luzie , pogadaj o sprawach uczelnianych i stopniowo przechodz do powazniejszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
no wlasnie pamietam tego chlopaka, ciekawe jak to rozegral?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
hah, dzieki, widzialam ten temat, tezmialam nadzieje, ze to mozeo mnie:P juz wlansie podeszlam i hcoiaz mialam opory, to nawet gadal ze mna,a myslalam, ze tylko burknie cos i nara:) bo pamietam, ze wczesniej do niego podeszlam, bo stal sam, nie bylo nikogo innego, a glupio tak, niby sie znamy, a nie gadamy, to jak podeszlam to odbrocil sie na piecie i poszedl:D ale spoko, czaje, niesmialy jets, ja z reszta tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
a jak ten Twoj ma na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
mysle,z e to sprawy nie rozwiaze,a nie chce pisac na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
pytam sie bo moze kochamy tego samego:D on jest cudowny.... wiec bardzo prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
nie, moj to nie Pawelek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
:D i w czym masz problem? chcialabys zeby to on zrobil pierwszy krok? "moj" patrzy sie, wiem ze w jakims tam stopniu mu sie podobam ale tez to taki gamon, pierwszy nie zagada:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
nie wiem, balabym sie, jakbycos sie zaczelo dziac-jedna grupa, jakos tak dziwnie. moze po tym 3 roku wyjade do innego miasta, wiec jakby co, nie jestemy na siebie skazani, ale jak sie nie uda wyjechac, to wtedy 2 lata meki:P chcialabym sie zaczac z nim wiecej rozmawiac:)zebysmy sobie przypadli do gustu. tezmam wrazenie, ze zerka na mnie, wszystko jest takieniemsiale, wiec sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
to Ci nie pomoge, bo tez chcialabym dostac rade- jak oczarowac faceta i spowodowac zeby oszalal na moim punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
:) a pewna siebie jestes? przebojowa?zalezy jaki to typ faceta, ale takie najczesciej zdobywaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
no nie wiem czy przebojowe zdobywaja.kiedys wzielam sie za podryw faceta i pozniej okazalo sie ze bylam zbyt nachalna i to go glownie zniechcecilo do mnie. a jezeli chodzi o Pawła to nie wiem nawet czy jest wolny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
na pewno pewne siebie. ja przegrywam, bo nie lubie siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w Pawełku
ja wiem ze nie mam szans, bo wrózka mi powiedziala na kafe:O wiem jestem glupia:O mam w zyciu pecha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
wierzysz w to? ja sie kiedys bawilam w tarota i te inne, jakis czas temu powiedzialam NIE,bo to naprawde niezbyt dobrze wplywa. czlowiek sobie cos wmawia, a poza tym to uzaleznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzisz-nie jedz autobusem
dobra, ja ide poczytac, zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne dziewczęta... Powiem Wam, że mam całkiem podobną sytuację... W pracy jest chłopak który wczoraj zdeklarował się, że to uczucie trwa od 6 miesięcy... a ja jeszcze 3 tygodnie temu byłam w 2-letnim związku - gotowa oddać życie za tego człowieka.... Jednak wyprowadził się i zostawił mnie... samą... A ten chłopak o którym mowa, widział jak mój związek rośnie.... a potem jak ginie.... (dodam, że do niedawna mój były pracował razem z nami) to dopiero jest kwas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne dziewczęta... Powiem Wam, że mam całkiem podobną sytuację... W pracy jest chłopak który wczoraj zdeklarował się, że to uczucie trwa od 6 miesięcy... a ja jeszcze 3 tygodnie temu byłam w 2-letnim związku - gotowa oddać życie za tego człowieka.... Jednak wyprowadził się i zostawił mnie... samą... A ten chłopak o którym mowa, widział jak mój związek rośnie.... a potem jak ginie.... (dodam, że do niedawna mój były pracował razem z nami) to dopiero jest kwas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i mnie wzielo
Nie bierz dupy z własnej grupy, powiedzenie jakże prawdziwe, a mi z każdym dniem bardziej podoba się i kręci mnie właśnie kolega z grupy, oczywiście zajęty ;) Na początku roku było jeszcze normalniej, a teraz to już takimi maślany wzrok miewam, cały czas jak go widzę to banan mam na twarzy i śmiech bez powodu, a co w wyobraźni mojej wyprawiamy to już w ogóle ;) Z drugiej strony nadal normalnie gadamy, na wszystkie tematy, żartujemy, z wielu rzeczy, mamy podobne poczucie humoru i podobne rzeczy nas śmieszą. A ja zawsze się podśmiewywałam z tak silnych zauroczeń, nigdy jeszcze aż tak nie miałam, a tu bum i mnie też wzięło. W sumie nie wiem po co to wszystko tu napisałam, chyba tylko po to żeby się wyżalić nad sobą.. Tak, wiem, żałosna jestem, ale nic na to nie poradzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadsasf
NIe chcę was martwić, ale to są sytuacje z cyklu nikt nic nie zrobi z obu stron i jest takie zawieszenie do końca studiów. Potem ludzie się rozjeżdżają, a w okolicach trzydziestki żałują i zastanawiają się co by było gdyby. Dlatego dziewczyny nie marnujcie fajnych znajomości i odważcie się powalczyć o swoje szczęście. Nikt was nie ugryzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×