Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smierdzisz-nie jedz autobusem

zaczyna mi sie podobac moj kolega z GRUPY

Polecane posty

Gość a to ciekawe
Taaa, bierzcie się za zajętego, na pewno dobrze na tym wyjdziecie... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_sobie_dziewczyna
kurczę, ja mam trochę inny problem - nie mam pojęcia jak go zagadać. chłopak ten studiuje ze mną na tym samym wydziale, no ale na innym kierunku. spotykamy się czasem wzrokiem, czasem też wymienimy się uśmiechem, ale to tyle :( wiem, że jest nieśmiały. nawet ostatnio przyłapał mnie, że mu się przyglądam (bezwiednie człowiek się zagapi ;P) i od tej pory stara się nie patrzeć w moim kierunku... hmmm może mnie się tylko uroiło i nie warto się zbłaźniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty mu sie pierwsza spodobaj
bedzie chcial to cos z tym zrobi. nie sluchaj tych, co kaza robic pierwszy krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam z takim jednym z grupy
i wyszło tak że ostatni rok to masakra była... skończyło się tak że zostawił mnie bo niby na niego nie zasługuję (czytaj dla innej) a potem oglądałam jak przymila się do innych panien na moich oczach... chyba tylko po to żeby mi na złość zrobić... koniec końców jego nowa panna biegała sobie z nami na zajęcia z brzuchem a ja wyłam w poduszkę i piłam bo tak ślepo zakochana byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_sobie_dziewczyna
ehhh no to już mogę sobie odpuścić. trzeba się pogodzić ze swoją samotnością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretyeryt
Tak, nic nie róbcie, siedzcie w domu z kotem do czterdziestki. Kolejne królewny z drewna, którym korona z głowy spadnie, jak się uśmiechną do chłopaka i zagadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO: no i mnie wzielo
Jak wolny- bierzcie się za niego, ale za zajętego nie radzę (to do koleżanki "no i mnie wzielo") :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszonko
temaciku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no to tak
Nie bierz du.py z własnej grupy, i tyle w temacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktotowieee
Cholera, wzięło i mnie, a najśmieszniejsze, że już 2 i pół roku za nami, a tu tak, w sumie nagle nie nagle, ale jakoś bardziej... I na nic szans nie ma, bo on zajęty, a jakże. Ale tak mi się z nim fajnie gada, o wszystkim, swobodnie, żartuje, jak dawno z nikim. I dziwnym trafem praktycznie w każdej rozmowie jakieś podteksty, aluzje... Uśmiech ma nieziemski, a w oczach to normalnie można się rozpływać. Dawno z taką chęcią na zajęcia nie chodziłam i się tak nie uśmiechałam. Dobra, a teraz jeździjcie po mnie, żem głupia kretynka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×