Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpiacaks

czy cierpicie z powodu biedy?

Polecane posty

Gość cierpiacaks

Po chodze z biednej rodziny,przeprowadzilam sie do chłopaka i w tej chwili kończe 3 kierunki studiów.Utrzymuje mnie moj chlopak ale cierpie bo widze ze nigdy nie bedzie nas stac na zalożenie rodziny.Oczywiście na skromne zycie to i owszem,ale takie mnie nie interesuje. Czy nie jest wam nieraz smutno ze niemożecie spełnić swoich marzeń?Ja tak bardzo bym chciala mieć 3 dzieci ale to raczej trudne do spelnienia bo nie chce też mieć dzieci w momencie kiedy miałabym sobie wszystkiego odmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiacaks
*pochodzę miałao być rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysl ze inni maja gorzej...zawsze moze byc golryej...ja sie przestalam przejmowac...jesli stac mnie na jedzenie oplaty i ciuchy to biedy nie ma..po knajpach nie musze chodzic ani na kanary jezdzic....to nie jest wyznacznik szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsztyfikantka
a dlaczego tak myslisz , ja pochodze tez z malożamożnej rodziny a teraz robie kariere miedzynarodowa i co , chciec to móc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiacaks
bardziej chodzi o mojego chłopaka które widze ze nie podoła moim marzeniom o rodzinie a nie wyobrażam sobie takie życia zr stac mnie tylko na opłaty i jedzenie bo to jest wegetacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłem biedny, jestem biedny i będę biedny. Tak sie do biedy przyzwyczaiłem, że nie odczuwam jej jako "cierpienie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apsztyfikantka
jest cos takiego w psychologii co sie nazywa "kontrola Rottera" - o co chodzi juz tłumacze , niektórzy ludzie uważają ze wszystko jest w "rękach ślepeo losu- czytaj Boga , przeznaczenia etc , a niektórzy sadzą ze wszystko jest w ich rękach ! ja należe do tych co uważają ze większośc jest w ich rękach , sama sobie wyznaczam cele i je realizuje OCZYWIŚCIE zdarzają sie wpadki losowe na które nie mam wpływu ale wierzcie mi 80 % mojego sukcesu zawdzięczam swojej PRACY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to jednak musi być frustru
jące - wiedzieć ,że nie można sobie pozwolić na wakacje - nie mówię dla siebie, ale dla dzieci... Na kino, teatr, wycieczki szkolne... Opłaty i jedzenie - to jest wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiacaks
ja nie twierdze,że nic nie jest ode mnie zależne,tylko ubolewam nad nieudacznictwem mego partnera,który nie jest nawet w stanie zarobić na jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa takie sytuacje i takie przypadki ze nie da sie inaczej ++chyba ze kradnac lub prostytuujac sie zdobyc lepsze pieniadze.nie musze tego robic by byc napietnowana, wystarczy ze korzystam z pomocy ktora przyznalo mi samo panstwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanjiaa
ale to jednak musi być frustru--teraz nastały takie czasy,ze biedota wysyłą swoje dzieci na wakacje,bo maja je finansowane przez panstwo i instytucje pozarzadowe,a ludzie o srednich zarobkach,wiec wcale nie biedni musza wybierac pomiedzy wakacjami dla dzieci a np.remontem lub kupnem czegos tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsztyfikantka
a ja miałam w dupie biede , zwiedziłam kawał swiata (kanary mam na codzien), zostałam stewardessą w Gulf Air w Bahrainie - zatoka perska i mam gdzies biede . Nauczyłam sie 3 języków , od początku liceum byłam kawał kujona i UDAŁO MI SIE ! teraz pomagam rodzicom, a byłam na 1 roku studiów biedna jak mysz kościelna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co w tyym strasznego+++cale zycie to jeden wielki wybor, a chyba lepiej miec taki wybor niy stanac przed decyzja+jedzenie czy leki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no t super, pewnie przy tym jestes sliczna i zdrowa, tylko pozazdroscic, zycze ci duzo szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiacaks
dobra apsztyfikantka daruj sobie już te swoje opowiastki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarinawq
"Utrzymuje mnie moj chlopak ale cierpie bo widze ze nigdy nie bedzie nas stac na zalożenie rodziny." "bardziej chodzi o mojego chłopaka które widze ze nie podoła moim marzeniom o rodzinie a nie wyobrażam sobie takie życia zr stac mnie tylko na opłaty i jedzenie bo to jest wegetacja" a moze bys sie wziela do pracy pasozycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfcewf
apsztyfikantka--zrobiąłs miedzynarodowa kariere a po Polsku nie potrafisz poprawnie napisac ;-) na co dzień Co dzien to nie codziennie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz wychodza male zlosliwosci zawistnych Polakow....oj ludzie ludzie troche luzu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfcewf
Freydis a niby gdzie jestem złosliwa i zawistna(uzywasz za czesto tego słowa):-) Ten kto sie chwali ,ze dobrze sie uczył w LO,do tego zrobił kariere miedzynarodowa powinien poprawnie kazde słowo pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsztyfikantaka
ale taka jest prawda , i powiem wam więcej NIGDY NIE MYŚLAŁAM TAK JAK WY , byłam wściekła , ze nie moge miec fajnego auta , ciuchów , ze musze wiecznie ciułać , powiedziałam sobie nie będe ciułaczem , będe miała kase I MAM , skończyłam studia , AZ TAKA PIĘKNA wcale NIE JESTEM. Praca w liniach to fizyczny zapieprz (szczególnie u Arabaów to nie europa) ale odłozyc kase mozna , planuje zupelnie inna kariere i zaczynam za pół roku studia doktoranckie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiacaks
a potrafisz czytać ze zrozumieniem?Kończe 3 kierunki studiów a poza tym to jest rola mężczyzny zapracować na swoją żonę i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te. Cierpiąca. Zamiast cierpieć i rozpaczać, że Twój facet nie jest odpowiednio bogatym sponsorem, to może jakaś robótka, co? Fajnie, że 3 kierunki, ale po co Ci one, skoro i tak facet ma Cię utrzymywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
no co za patologia, jak sie nie wezmiesz do roboty to rzeczywiscie cale zycie bedziesz klepac biede. swoja droga z twojego faceta musi byc niezly frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleo
"a poza tym to jest rola mężczyzny zapracować na swoją żonę i dzieci" prosze pani mamy 21 wiek, wolna gospodarke KAZDY moze zarobic pieniadze. zero totalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsztyfikantka
nie potzeebuje , pięknej polszczyzny wierz mi , na parwde nie potzrebuje , w tym karju nikomu to nie jest potrzebne , zreszta fajnie ze mi to powiedziałaś będe pamiętała , a ty bedziesz dalej tylko marnotą wytykająca błędy na kafe , hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×