Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mistyczna

Seria zmierzchu- bestseller czy kit?

Polecane posty

Seria zmierzch Budzi sprzeczne uczucia Z jednej strony bestseller z drugiej tandetna podrobka ksiazek o wampirach. A wy jak myslicie? Oczywiscie przytaczamy odpowiednie argumenty. A moze mimo tego ze ksiazka wam sie nie podobala to chociaz spodobal sie jakis bohater?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chopok
niezły kał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsde
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skin tissue
na pewno super seria dla nastolatek. Czytanie tego powyzej 20 roku zycia to wstyd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 15 lat
i tego gówna nie wzięłabym do ręki, ale moje "koleżanki"... Szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem ze jest calkiem ok
Ja jestem po polonistyce, mam lat... ponad 20 ;-) i przeczytałam jednym tchem. Niezła rozrywka, denerwują czasem te książki, nie powiem, ale coś mają w sobie ujmującego też. Bardzo "amerykańskie" są, ale i tak super się czyta, niezła rozrywka i tyle, wiadomo ze nie można zbyt wiele oczekiwać. Ale im dalej, tym gorzej niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn ja powiem tak. Wazne ze ludzie czytaja jakiekolwiek ksiazki a nie tylko gazety. Jezeli mam byc szczera to ksiazka jest naprawde fajnie napisana, latwo sie ja czyta, taka idealna na zimne wieczory. Czy im dalej tym gorzej? Hmm ja bym wlasnie powiedziala ze im dalej tym lepiej, wedlug mnie w "zacmieniu" zaczelo sie tak naprawde cos ciekawego a ostatnio tom byl naprawde bardzo fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem ze jest calkiem ok
No to już zależy od oczekiwań. Mi się podobały początki "romansu", a jakieś tam historie sensacyjne mnie nie bawią, zresztą główny problem to prawdopodobieństwo psychologiczne, akcja się rozwija a postacie są coraz mniej prawdopodobne (np. główna bohaterka nie ma żadnych zupełnie wątpliwości moralnych, reakcja ojca to porażka itp.). Moją ulubioną postacią jest Jacob, który jest dosyć realistycznie ukazany (jego wątpliwości, dramaty itp)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/sexy2009
dla mrocznych gimnazajalistek-gotek na pewno jest to hit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×