Przyjaźń..

Cześć. Chcialabym odzyskac przyjaciolke, z ktora znam sie od 4 lat. Na poczatku nie kolegowalysmy sie za bardzo, bo ona przyjaznila sie z taka inna. Potem przestala bo wzsyscy uswiadomili jej, ze tamta nie jest jej warta, poniewaz obgadywala ja i w ogole. Zaczelysmy sie przyjaznic wszystko było dobrze... Po kilku miesiacach przyjazn skonczyla sie.. Po pol roku ona sie odezwala i na nowo zaczelysmy sie przyjaznic.. Byla dla mnie jak siostra, wszystko sobie mowilysmy, spedzalysmy ze soba tyle czasu, nawet kiedy sie klocilysmy to po kilku dniach wracalysmy do siebie. Ja i ona roznimy sie tym, ze ona sie pindruje i musi wygladac ladnie a ja po prostu jestem zwykla dziewczyna. zawsze jej pomagalam ona ' niby' to doceniala ale wiecie.. przed wakacjami wszystko się rozwaliło.. do tego czasu nie przyjaznimy sie chociaz pare razy gadalysmy. teraz coraz mniej osob ja lubi praktycznie nikt bo uswiadomili sobie jaka jest, ale ja zawsze jestem gotowa byc z nia nawet jesli wszyscy mnie wysmieja i w ogole, nie ocbhodzi mnie zdanie innych po prsotu chce znow sie znia PRZYJAZNIC bo mi jej bardzo brakuje chociaz jest jaka jest.. Zalezy mi na niej bardzo, nie wiem co mnie tak do niej ciagnie. po prostu jest dla mnie kims waznym i nie umiem pogodzic sie ze strata jej. Niedawno dowiedzialam sie ze wygadala moje tajemnice.. ale i tak jej wybaczylam nie wiem dlaczego ale nie umiem sie na nia gniewac i potrafie jej wszystko wybaczyc. prosze pomozcie.. to wazne ..