jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

poznanska pyro - skad ja to znam. ;) pisze o kogucikach na treningach. taka rola faceta. trafila im sie kura w kurniku , to walczyli. ;) ciekawe jakby sie zachowywali, gdyby to bylo kółko szachowe. kiedys trener dal mi dziewczyne, zebym z nia cwiczyl. oboje nie mielismy pary. wsiekly bylem, bo trening stracony dla mnie. ja troche duzy jestem. 188/105kg ona taka niska i drobna. na szczescie trener sie w pore zreflektowal i nas rozdzielil. byla tez parka. byli razem ze soba, razem trenowali. dziewczyna byla lepsza od faceta. :D swoja droga po taekwondo rozciagnieta musisz byc.;)

Hahahaha ;) No jestem rozciagnieta :p Do tej pory szpagat nie sprawia mi wiekszego problemu :P 10 lat na sali treningowej swoje zrobilo ;) Ja uwielbialam cwiczyc, sparowac z chlopakami... Niestety w pewnym momencie tylko z nimi bylam w stanie dobrze przygotowac sie do zawodow ;) Wowczas nie mialam taryfy ulgowej. Wrecz przeciwnie za punkt honoru obierali postawe- nie dac sie pokonac dziewczynie... ;) Rzadko im sie udawalo, ale fajnie wygladal taki spinajacy sie kogucik :P :P :P

znajac zycie. Twoi poprzedni faceci, nie mieli wiele wspolnego ze sztukami walki?

Nic a nic... Wszyscy z jakimi sie spotykalam byli zapoznani w roznych miejscach, ale nie na sali treningowej... Ba!!! Nawet nie z tego samego srodowiska... ;) Czasami tak bywa :P

to nieźle nieźle;) poznańska pyra to powodzenia na tych urodzinach:)

Nie dziekuje ;) Chce, zeby niespodzianka sie udala :) Rozmawiamy ze soba codziennie i ciezko tak sie nie wysypac :p Kazda z Nas, jest Nas 4, chcialaby zdradzic powod swojej eforii solenizantce, ale niestety musimy sciemniac :P Jestem ciekawa jej miny... Lubie sprawiac komus niespodzianki :D A Wy jakie macie plany na andrzejkowy wieczor? :)

wieczor jak wieczor. Inter-Juve wtedy bedzie chyba. ;)

a tak w ogóle to kiedy jest andrzejkowy wieczór? już w tą sobotę? bo jeśli tak to pewnie żadnych planów, chyba że koleżanka coś wymyśli ale oby nie skończyło się tak jak ostatnio że dołączyli do nas jej znajomi a oni są tacy jacyś wulgarni i myślą tylko o piciu że już lepiej będzie siedzieć w domu....i tym to i tak się skończy pewnie

Siedzę aktualnie sama w obcym mieście. Chyba spędzę andrzejkowy wieczór samotnie w hotelowym pokoju.

Pierwszy wolny... Jestes az takim fanem pilki??? ;) Ja tez czasami lubie poogladac... Tylko jakos nie mam swojego ulubionego klubu pilkarskiego :P Oczywiscie jako lokalna patriotka kibicuje swojej druzynie, ale jakos nie przezywam tego :P Za to jestem zagorzala fanka siatkowki! :D Kazdy mecz ogladam z wypiekami na twarzy- zwlaszcza jak gra reprezentacja. Potrafilam sobie nastawiac budzik na "wczesnie rano" tylko, zeby ogladac relacje na zywo ;) Normalna a sama nie mozesz czegos wymyslic i zaproponowac kolezance??? Wtedy Ona , niejako, bedzie uzalezniona od Twojej propozycji... Pojdziecie tam gdzie bedziesz chciala i z kim chciala :)

Wy pewnie nie lubicie seksu i dlatego jest jak jest,udany seks to 50% udanego związku:)

no może faktycznie sama coś wymyślę:)

Elizza... Zgadzam sie z Toba :P Tylko gorzej jak w pewnym momencie zdajesz sobie spawe, ze: 1) tylko sex Was laczy 2) sex jest kiepski, ale ma sie o czym pogadac z wybrankiem Poza tym moja droga... Nie tylko od kobiety zalezy czy sex jest udany... Niestety w tym temacie rowniez ciezko sie zgrac... Osobiscie zaden moj zwiazek nie zakonczyl sie z powodu "znudzenia"... Dlatego nie mam sobie nic do zarzucenia ;) Po prostu nie trafil swoj na swego i tyle :P Na szczescie w tym miejscu nie musze NIC i NIKOMU udowadniac :) Dobrze, ze sama mam tego swiadomosc :P

poznanska pyro - ogladam mecze druzyn ktore lubie. akurat moj kolega jest zapalonym fanem Interu, ja wole Juve. rywalizacja. nie wiem czy kobieta jest w stanie to pojac. piszesz o Warcie Poznan? ;) Ja akurat jestem fanatykiem najwiekszego wroga Lecha.. na siatkowke tez chetnie popatrze. Zenska. ;) Boks, MMA, muay thai przeciez nie bede ogladal seriali w TV.

seks to tylko jeden z elementów związku, nie wyobrażam sobie być z kimś tylko dlatego że jest udany seks, albo też że seks przysłania inne rzeczy. Poza tym to trochę wymaga czasu, najpierw chcę poznać człowieka i widzieć jego cechy, także większość (nie)stety rozpadała się w moim przypadku zanim do czegoś doszło....bez sensu jest myśleć że seks by tutaj nagle wszystko naprawił:)

Nie mialam na mysli Warty... :P Cos podobnego, ale nie to samo ;) Jestem w stanie zrozumiec poniewaz sport towarzyszy mi od najmlodszych lat :P Czyli u Ciebie szykuje sie meska posiadowa, z piwkiem i chipsami... :P Takie spotkania maja swoj klimat... Kiedys, moi znajomi upatrzyli sobie moje mieszkanko, do ogladania mundialu... Smiechu bylo mnostwo- z facetow ;) A pozniej jaki wstyd jak trzeba bylo wyrzucic smieci a tam same butelki sie obijaly...:P :P :P Osobiscie uwielbiam ogladac K1 :D :D :D

w moim mieście beznadziejnie grają w piłkę niestety:( więc specjalnie nie ma komu kibicować. Ja czasami oglądam żużel, boks albo sztuki walki właśnie..... chodzi mi po głowie żeby się zapisać na jakąś salsę albo taniec brzucha;) się zobaczy

piwko bedzie, ale bez chipsow;) K1 tez lubie. akurat mundial ogladalem sporadycznie. mecze polakow tylko. ciekawie by sie z Toba ogladalo mecz Lech-Legia ;)

Normalna ja tez ogladam zuzel :D Ale najlepiej jest wybrac sie na stadion... Mmmmmmmmm... Rewelacyjny sport!!! Rzadko kiedy mi sie zdarza krzyczec z emocji a na zuzlu niestety nie moge opanowac emocji :P Jesli to nie tajemnica to z jakiego jestes miasta...? Kibicujesz Falubazowi??? :P

jak bedziesz mieszkala w brighton, to niewiele sie zmieni. slaba jest tam druzyna. a o tym co wyprawiaja w szatni, wole nie myslec. ;) z jakiego jestes miasta?

No mogloby byc ciekawie :P Zwazywszy, ze komentuje to, co widze ;) Czasami zdarzy mi sie spojrzec na przeciwna druzyne obiektywnie i przyznac, ze grali lepiej ;) Nie wiem tylko czy przy takim ustawieniu by mi wypadalo :P Zamist chipsow szykujesz kolacje??? :D ;)

nieee zamiast wiecej chipsow szykuje wiecej piwa. bo cos czuje, ze grono bedzie wieksze. wiesz... ja to troche fanatyczny jestem. jak mieszkalem w pl, to chodzilem na mecze, jezdzilem na wyjazdy. na Bułgarskiej byłem 4 razy. pierwszy raz, rozpoczal sie od ataku Lecha na nasz sektor. mialem wtedy 18 lat, nie powiem zebym sie nie bal. ale takiej adrenaliny dlugo nie mialem pozniej. az do meczu na Widzewie. ;) jak mi tego brakuje..

No znam temat ;) Nie z autopsji, ale... Moj brat jest bardzo wkrecony w mecze... Czasami mi opowiada co sie tam dzieje :P Nie podoba mi sie to, ale podobno chodzi wlasnie o ta adrenaline ;) PWN (pozwole sobie tak sie do Ciebie zwracac) ;) A Ty jak czesto bywasz w PL? Przy okazji pobytu mozesz sie przeciez wybrac... :P

żadna tajemnica jestem z rzeszowa:) piłka to tak średnio u nas, martę niewczas mamy z karate, czasem coś tam jeszcze zadziała i jest całkiem ok, gdyby tylko tak do wyborów się nie pchała;)

Normalna ja sie w Rzeszowie urodzilam :P Tam tez mam cala rodzine ;) No proooosze :p W Rzeszowie jest teraz swietna druzyna siatkarska... Sama chetnie bym sie na ich mecz wybrala :)

serio? ale ten świat mały:) no jest siatkówka:) nawet często widzę jak trenują na hali, bo na górze jest fitness na który chodzę i tam widać jak na dłoni co się dzieje na dole;);)

Serio, serio... :P Teraz tak dopiero lacze fakty i..... Moja kuzynka ma tyle lat co Ty i studiuje filologie angielska w Rzeszowie ;) Hahaha... Jeszcze sie okaze , ze mamy wspolnych znajomych :P

ja teraz studiuję na śląsku filologię, ale hmmm możliwe że znam Twoją kuzynkę z czasów kiedy robiłam licencjat;)

Swiat naprawde bywa maly :)

Witam Was.Mam taki problem,Mam prawie 21lat,Skończyłem1rok studiów i czuje sie samotny powoli,Moje życie wygląda tak:Uczelnia,dom,i sklep.Jest mi z tym smutno,niemam żadnej dziewczyny ,niemogę patrzec jak widze kochajace sie,szcześliwe pary idace za reke.Niejestem może zbyt piekny i atrakcyjny(oto moje zdjecie jak ktos chce zobaczyc:i27.tinypic.com/10n9d0y.jpg ) Jak myślicie masz szasne znalezc kogoś?pozdr