jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

mała podpowiedz psy doskonale wyczuwaja człowieka to podpowiedz-zmora listonoszy grunt to ostrożność,cierpliwosc i z czasem pojawia sie cos wiecej.pozdrawiam panie

Kobiety nigdy nie sa samotne. Znaczna wiekszosc samobojstw nalezy do mezczyzn i to samotnosc jest glowna przyczyna.

Ja mam 22 lata (23 już bardzo niedługo) i też nic. Zero pocałunków, seksu, nic. Głównie to ten brak doświadczenia mi przeszkadza - chciałabym po prostu spróbować "jak to jest". Bo w związku czy bym chciała być? Raczej nie. Nie wyobrażam sobie mieszkać, dzielić życie z facetem - dla mnie to jednak kompletnie odmienna płeć i nie czuję jakiegoś pragnienia, że potrzebuję mężczyzny do szczęścia. Po prostu cholerny brak doświadczenia i przez to kompleksy. :/ Najgorsze jest jednak to, że zdecydowana WIĘKSZOŚĆ osób chce kogoś mieć nie ze względu na miłość, tylko "bo inni mają". To wszystko przez społeczeństwo. Człowiek to istota strasznie konformistyczna. Gdyby ludzie w związkach stanowili mniejszość, to nie odczuwalibyście takiej presji i nie powstawałyby takie tematy na forach, jak ten. Nie mówcie mi, że nie!

gość wczoraj człowiek to jest istota społeczna i potrzebuje drugiego człowiek. Nie zmienia to faktu, ze presja społeczeństwa też robi swoje, ma się wrażenie przez to, ze odstaje się od ogólnie przyjętej normy. Problem jest jednak większy u facetów, bo generalnie wstyd się przyznać do prawictwa powyżej 25 roku życia.

autorka tego wątku to już chyba umarła ze starości