Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak się zastanawiam

Na czym oszczędzić, a na czym lepiej nie?

Polecane posty

Gość tak się zastanawiam

Chcę trochę ograniczyć koszty wesela - proszę o radę szczególnie osoby, które maja już to za sobą - na czym można spokojnie oszczędzić a na co jednak warto wydać odpowiednia kwote?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzenie , orkiestra to warto zapłacic odpowienia kwote suknia np. szyta cena ok 1500 fotograf hm... my zrobilismy 9 póz ( nie zalzezłao nam na super jakosci ) za to wolelismy miec super film i mamay 6 h :) obrczki 1200 chyba standart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrączki złotego złomu
spokojnie odlejesz za 500 zł max, i to w wymyślnym wzorze - suknia szyta, czy kupiona na allegro lub z komisu, welon też (koszt welonu kilkumetrowego to max 30 zł) - zaproszenia własnoręczne - prosty bukiet ułozony samodzielnie z kwiatów kupionych na giełdzie (oszczędność do 300 zł!) - alkohole z makro - samochód od znajomych, żadnych limuzyn etc. - ślub w mniej popularnym miesiącu albo w inny dzień nić sobota(często taniej w restauracji) - brak fryzjera i makijażystki - skromna biżuteria sporo tego można przyoszczędzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obrączki z własnego złota, auto od znajomych bądź kogoś z rodziny, zaproszenia, winietki, zawieszki zrobić samemu lub kogoś poprosić, suknia kupiona na wyprzedaży, w komisie, szyta bądź wypożyczona, bukiet również samodzielnie lub kogoś poprosić, natomiast na fryzjerce i kosmetyczce bym nie oszczędzała, w końcu raz w życiu taki dzień i chciałabym jednak ładnie wyglądać - takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie oszczędzaj na jedzeniu i zespole/dj'u oraz na kamerzyście i fotografie o ile na tych się zdecydujesz.bo to pamiątka do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie nie osczędzać na
- zespole (oprawie muzycznej) - jedzeniu - wódce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfb
o tak na wódce też nie oszczędzaj, kup z akcyzą, po takich rozlewanych jeszcze się goście potrują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzdety
"obrączki złotego złomu spokojnie odlejesz za 500 zł max, i to w wymyślnym wzorze - suknia szyta, czy kupiona na allegro lub z komisu, welon też (koszt welonu kilkumetrowego to max 30 zł) - zaproszenia własnoręczne - prosty bukiet ułozony samodzielnie z kwiatów kupionych na giełdzie (oszczędność do 300 zł!) - alkohole z makro - samochód od znajomych, żadnych limuzyn etc. - ślub w mniej popularnym miesiącu albo w inny dzień nić sobota(często taniej w restauracji) - brak fryzjera i makijażystki - skromna biżuteria sporo tego można przyoszczędzić..." Musiałabyś mieć sporo tego złota :o no al ostatecznie da się to zrobić. Suknia po kimś - ale trzeba dobrze szukac. Bo jak masz dac 2000 za używaną (ale firmową) albo 1000 za szytą ale podróbę - to trzeba się zastanowić na czym Ci zależy. Też sama robiłam zaproszenia ale to oszczędność nie duża. Jeżli chcesz by bukiet przetrwał chociaż kilka godzin to nie radzę robić samej. Kwiaciarki specjalnie utrwalają i mocują kwiaty na stelażu by sie trzymały. Jak chcesz oszczędzić to powiedz że będziesz świadkiem a nie młodą - zrobi taniej. W makro WCALE nie jest taniej. Szukaj promocji w supermarketach, hurtowniach. Samochód własny lub po znajomości. Ślub od listopada do lutego - promocje cenowe i to spore!! Fryzjer - powiedź że będziesz gościem (taniej zrobi, sama umocuj welon), makijaż zrób sama lub poproś koleżankę a wcześniej poćwiczcie. Sztuczna biżuteria. Kup buty w których bedzie po ślubie też chodzić. Mężowi kup garnitur na wyprzedaży. Dj zamiast zespołu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowo....
co do makijazu i fryzury sie nie zgodze z wami bo w calym kosztorysie to jest naprawde ''niewidoczny'' wydatek i chyba warto w tym dniu wygladac naprawde pieknie. jesli masz ''typowa'' figure to smialo mozesz kupic kiecke na allegro. a tak poza tym to cholernie duzy wydatek i ja chyba to wszystko omine i zrobie tylko male przyjecie dla najblizszych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencik
Spokojnie można oszczędzić na ubraniu. Zamiast garnituru za 1000 zł można kupić za 300zł i naprawdę dobrze to wygląda. Suknię mozna wypożyczyć lub kupić używaną. Co do obrączek to odlewu nie polecam, bo potem bywa problem z poszerzeniem (w razie potrzeby). Ale takie najzwyklejsze obrączki będą najtańsze. Fotograf i kamerzysta - to zależy od upodobań. Niektórzy są w stanie wydać tysiące za sesję zdjęciową. Ja miałam kamerzystę i fotografa (małżeństwo) za 1400 zł. Jestesmy bardzo zadowoleni. Samochód - można poprosić kogoś z rodziny żeby zawiózł Was do kościoła, a potem na wesela. Wtedy odpada koszt wypożyczenia samochodu. A co do jego dekoracji to koszty też można ładnie okroić. Wystrój kościoła - dużo tańsze są sztuczne kwiaty niż żywe. Jeśli w tym samym dniu w kościele bierze ślub inna para mozna się z nimi dogadać i koszty wystroju podzielić na pół. Jedzenie i muzyka - radzę nie oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedzenie , orkiestra to warto zapłacic odpowienia kwote suknia np. szyta cena ok 1500 fotograf hm... my zrobilismy 9 póz ( nie zalzezłao nam na super jakosci ) za to wolelismy miec super film i mamay 6 h obrczki 1200 chyba standart myszka - wybacz ale 6h nagranie ze ślubu to porażka. kiedy i kto to będzie oglądał? poza tym nosniki się zmieniają... a zdjęcia pozostaja zdjęciami. i moim zdaniem na fotografiach nie powinno się oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdffas
Ja juz znam takich, co oglądają takie wielogodzinne nagrania z wesel i obrabiaja dupe każdemu, kogo tam zobaczą. A ta przytyła, a ta miała głupie buty, a tamta miała za małą sukienke, a tej się zupa wylała na cycki - i tak ile by tego nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowo...
powiem wam ze dla mnie film weselne to kompletna porazka. ja chce miec nagrana tylko przysiege i do co sie dzieje do pierwszego tanca i kamerzysta moze znikac. albo w ogole nie bede miala kamerzysty i to co chce to nagra mi szwagier na moje wlasnej kamerze a zainwestuje w lepszego fotografa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie oszczędzaj na orkiestrze no i jedzeniu. Sporo można odłożyć szyjąc/wypożyczając sukienke no i kupić tańszy garnitur. Zaproszenia robione? no moim zdaniem wcal nie wychodza taniej od tych kupionych np. na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli znów chodzi o kamerzyste to jestem zdania, że albo brać naprawdę dobrego albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my oszczedzilismyyyyyyyyy
-mielismy Wesele w miejscu do ktorych nie ma duzych ''kolejek'' (własiciwie nie wiem dlaczego, bo jedzenie bylo pyszne!!!), w związku z czym nie było za drogo -do Slubu jechalismy autem sąsiada (fajnym, nowym)- zapłacilismy symbolicznie :) - suknię wypożyczałam, bo po co ma potem wisieć w domu? -obrączki przez internet- wymarzone :) i tańsze niż w klasycznym sklepie -zespół był dość drogi, ale tzw. pewniak, więc się nie zawiedliśmy i impreza była bardzo udana:) -wódka z hipermarketu (dobra i w dobrej cenie), napoje, owoce z hurtowni - nie polecam oszczędzania na makijażu i fryzurze- wykonane przez profesjonalistów wytrzymają do białego rana, a jaki efekt!!! - my np. nie chcieliśmy kamerzysty, więc na tym zaoszczędziliśmy, ale to kwestia indywidualna, chyba jednak większość par zamawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×