jestem największą psychopatką na kafe

przetrzepałam mojemu facetowi komputer, obejrzałam wszystkie zdjęcia byłych,zrobiłam awanturę po czym zdjęcia zostały wykasowane-ja jednak wcześniej zgrałam je sobie,także ja mam zdjęcia,a facet nie.przeryłam mu komórkę,spisałam numery tel do wszystkich dziewczyn,włamałam się na pocztę,znalazłam jakieś stare e-maile.potem zaczęłam wyszukiwać wszystkie jego byłe oraz koleżanki z którymi kręcił-na naszej klasie,na gronie,na facebooku.wiem,jestem psychiczna ale śledzę jego przeszłość,dopasowuję kawałeczki układanki,wiem już dokładnie z którą kiedy był,ciągle dyskretnie zbieram od niego nowe informacje i układam sobie obraz jego przeszłości w głowie :D mam obsesję na tle tych dziewczyn,ciągle oglądam zdjęcia i zastanawiam się,czy jestem ładniejsza,lepsza od nich..tak wiem,jestem nienormalna i powinnam się leczyć.dziękuję za uwagę.

masz to szczescie że zdajesz sobie z tego sprawę ... Jest tutaj mnóstwo takich jak ty , ale nikły procent przyznaje sie do tego co ty ;)

dobrze robisz , niech se nie myśli żeś głupia , niech wie kto tu rządzi! :P

ale on o niczym nie wie,przecież w życiu się nie przyznam do tego co robię! regres,nie wierzę że jest więcej takich.

sie nie przejmuj , rób tak dalej ,przynajmniej na bierzaco wierz co sie dzieje:D

regres,nie wierzę że jest więcej takich." uwierz mi.. są :D

nie tylko na bieżąco wiem co się dzieje,ale przede wszystkim co się działo regresie,czuję się zawiedziona.czyli moja psychopatyczność to nic nadzwyczajnego? :(

psychiczna! A po co to robisz?

żelusiu,ale ja mu w zasadzie ufam,tylko jestem cholernie ciekawska i wścibska :p

żelek zielony to się nazywa "miłość" i "zaufanie"" żelek to zasada ; "kontrola najwyższą forma zaufania " :P

Migotko,nie mam pojęcia po co to robię,pewnie psycholog miałby tu wiele do powiedzenia.

heh..., normalna baba jesteś i tyle :P

regres,ale Ty i tak nie rozumiesz.ja nie kontroluję jego obecnego życia,tylko grzebię w przeszłości.porównuję się do dziewczyn,które kiedyś były z nim w jakiś sposób związane.zastanawiam się,co robią,jak wyglądają i jak ja wypadam na ich tle.

któremu tak grzebiesz w przeszłości. Wcześniej czy później się o tym dowie, twoje zaburzenia będą się nasilały i facet będzie musiał cię rzucić. Wtedy powiesz sobie, że się tego spodziewałaś, bo jesteś za malo atrakcyjna. Masz niską samoocenę i tak spirala szaleństwa się nakręca.

to moze znajdz sobie prawiczka? nie bedziesz miala zadnego problemu z jego byłymi... i bedziesz pewnie zdrowsza i szcześliwsza :D

regres,ale Ty i tak nie rozumiesz.ja nie kontroluję jego obecnego życia,tylko grzebię w przeszłości.porównuję się do dziewczyn,które kiedyś były z nim w jakiś sposób związane" no teraz zaczekamy aż natrafisz na ( nieznaną ) fotę ;)

jeszcze gg przejzyj ,bedzie komplet ,psych,iczna

nie ma gg regres,ja tylko czekam na jakieś nieznane foty,bo nie wszystkie dziewczyny przecież widziałam. to prawda,mam bardzo niską samoocenę.ale patrząc na mnie w życiu byś tego nie zauważyła.

wiesz malo znam kobiety wlasciwie wogole ale ty to jakas kompletnie stuknieta jestes kurde ubawilas mnie :D

ble ble-wiem a w grudniu jadę z chłopakiem do jego domu rodzinnego,już się szykuję na przerycie szaf i szuflad :D mam nadzieję,że będzie okazja

ty idz kobieto sie lecz albo co bo to nie jest normalne :D

up

No psychiczna jesteś.Ale jak on się dowie że takiego masz świra na punkcie jego byłych to pewnie też będziesz się zaliczała do tego grona.Nie żebym ci źle życzył ale to przecież chore jest.

powinnaś sobie te zdjęcie wydrukować w kolorze a a następnie gdy go nie ma w mieszkaniu siedzieć w kącie na podłodze, kiwając się w przód i w tył, przeglądać te zdjęcia jedno po drugim wyobrażając sobie co on z nimi fajnego albo sprośnego robił i zadręczać się że to z nimi a nie z tobą i że pewnie to milo wspomina

psychiczna. Bo kontroluję życie mojego byłego. wiem gdzie mieszka co robi, kiedy się bzyka. Od jutra koniec. Żałuję, że nie kontrolowałam go jak byliśmy razem. Ufałam - i nigdy wiecej nie będe bezgranicznie ufać. to prawda, kontrola najwyższą formą zaufania.

ja bym te foty wydrukowała i porozwieszała na mieście

w jakiej formie?

full color czy jakoś tak :>

i tak sobie samo zdjęcie przykleić np do słupa?

tak :) albo cała galeria zrobiona w metrze czy tramwaju