kłótnie przewaznie tlyko na imprezach rodzinnych

Jako para narzeczonych na codzien jest przykładem a na każdej imprezie się kłócimy. Nie wazne jest to jaka impreza. Bo kłócimy sie na dyskotece, urodzinach dziadka, 18-nastce, moich urodzinach, weselach...dlaczego ? Czy to jest już przesądzone, ze tak będzie zawsze? a w toku normalnego tygonia, wręcz przepadmy za soba, sa międyz nami małe spiecia.. ale nie az takie. potrafimy zawsze się zrozumiec.

przez alkohol czy co?

wydaje mi się że tak. bo chyba innej odpowiedzi nie ma.

u mnie po alkoholu jest 3 razy lepiej niz bez niego :P a tak serio - oboje pijecie i obije sie na siebie rzucacie czy tylko on pije? albo tylko Ty? Nie ma nic gorszego niż adresywni pijani ludzie. Ja tam nic nie mam do tych co pija na imprezach itp - ale maja sie dobzre bawic, smiac, zartowac a nie kłocic i wrzeszczec po sobie. Wiec jak jest u Was?

przewaznie to on pije. a częściej jest tak, że ipija sie. na moich urodzinach non stop siedział i tylo pił, w ogóle sie nie bawił. tak jakby kieliszek była najwaznijeszy. N aurodiznach Pani prezes. tez sie upił i został na nonc u znajomych bo innaczej nie mozna było. On tak postanowił i koniec.

i co,po alkoholu robi się agresywny?niepokojące jest to co piszesz.

a ile on ma lat?

On ma skonczone 25 lat. wygląda na wiecej. Po alkocholu. nic nie ejst wazniejsze by sie jeszzce bardziej naopic. wkurza mnie to bo póxniej się wstydze wobec rodziny co ja mam za faceta. i kazdy mi go odradza.

On wyraźnie ma problem. Nie ma umiaru. I to nie ważne że nie pije na co dzień. Widzisz że wszyscy Ci go odradzają, czyli to jest już widoczne. I nie licz na to że dla Ciebie przestanie pić.