Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..............kropka..........

...Z moim facetem widuje sie raz na tydzien..............

Polecane posty

Gość ..............kropka..........

poza tym nie dzownimy raczej do sibie i nie piszemy smsow, czy to normlane?? jestesmy ze soba 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
mieszkamy od siebie 30 km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ze nie macie kontaktu na co dzień? a daleko od siebie mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
jusia czasmi przez gg pogadamy rpzez chwile jak jestesmy w pracy i czasami zadzwonimy do sibie ale to bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
on chce sie mi oswiadczyc a ja sie tak zastanawiam co to wlasciwie za zwiazek skoro spotykamy sie raz na tydzien w łikendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i Ty to znosisz
dla mnie to nie jest normalne... mnie i mojego chłopaka dzieli tez 30 km. Widujemy się w każdy week (dwa dni) i 1 raz w środku tygodnia. oprócz tego dzwonimy do siebie codziennie ( co najmniej jeden telefon), a i tak uważam, że to mało. jesteśmy z sobą ponad 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
bebe tak jest wlasciwie od zawsze tyle ze wczesniej byly teleofny a teraz ja juz nie mam potrzeby sie z nim kontaktowac i wychodzi ze on tez takiej potrzeby nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
poza tym boje sie oświaczyn i wcale na nie nie czekam:(Boje sie slubu z nim bo skoro teraz nie potrzebujemy siebie na coidzien to moze to byc zly znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadilena
ehh ja teraz tez bede sie ze swoim widziala raz na tydzien i tak bedzie az do marca. troche mnie to przeraza bo do tej pory widzielismy sie co 3-4 dni mimo ze mieszka 15km ode mnie jestem do niego bardzo przywiazana i nie wiem jak to teraz bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego wychodzisz z takiego załozenia ze niemasz potrzeby sie z nim kontaktowac moze poprostu odzwyczajasz sie od niego? albo niechcesz mu pokazac ze ci na tym nie zalezy skoro mu nie zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
jusia czy to milosc??po tylu latach to juz sama nie wiem co to jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
bebe dlaczego?? bo nic sie nie dzieje na codzien i po co dzownic do siebie jak i tak uslysze ze nic nowego. Ja nie mam takiej potrzeby.Juz nawet smsow nie chce mi sie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja też z mężem widuje sie raz na tydzień i to dla nas jest za dużo bo i tak nie mamy o czym z soba rozmawiac on sobie ja sobie. Dlatego i tobie sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
bebe wlasnie dlatego sie zastanawiam czy to normlane po kilku latach zwiazku.Bo poczatki wiadomo jakie sa ale juz po 5 latach jest mi wszytsko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............kropka..........
ogolnie to twierdze ze takie długi chodzenie ze sobą to jest totalna pomyłka. Gdyby mnie prosiuł o reke np po roku znjamosci to bym sie nie zstanawiala a teraz to sie tego boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam koleżanke właśnie ktura chodziła z chłopakiem 9 lat po 9 latach sie pobrali ona urodziła synka i po dwuch latach było bum i nie ma .dlatego ja też nie jestem za długim chodzeniem .Ja wyszłam za mąż po niecałym roku znajopmosci choc czasami tego załuje bo wyszłam za mąż bardzo młodo ale niestety tak to juz bywa .Z męża jestem nie zadowolona do końca ale mam śliczne dwie pociechy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam rade dla ciebie
szukaj sobie nowego narzeczonego bo to sie dobrze nie skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam koleżanke właśnie ktura chodziła z chłopakiem 9 lat po 9 latach sie pobrali ona urodziła synka i po dwuch latach było bum i nie ma .dlatego ja też nie jestem za długim chodzeniem tylko wiesz jedni pochodza ze soba 5 lat, pobiorą się i się rozwiodą po 2 latach... inni... pobiorą się po roku a rostaną po 6 latach... wiec nigdy nic nie wiadomo - małżeństwo nic nie zmienia. I nie jest gwarancją udanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie masz racje bo to nigdy nic nie wiadomo no ja tez jeszcze nie wiem co mnie moze spotkac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×