Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lady_Margot

Faceci - jak często mogą? Ale tak szczerze!

Polecane posty

Gość Lady_Margot

(pozwoliłam sobie zmienić tytuł poprzedniego posta :)) Z kazdej strony widzę informacje typu: jakimi to mężczyżni nie są zwierzetami, ze nic tylko seks, seks, seks, że mogą zawsze, wszedzie i o kazdej porze. I to sprawia, ze zaczynam sie zastanawiać, bo moj ukochany zdecydowanie od tego opisu odbiega. Owszem kochamy się, i jest nam wtedy cudownie (już nie będę się wdawać w szczegóły ale nie robimy tego przy każdym spotkaniu! Zdarza się, że kochamy się np. tylko raz na tydzien! i to znacznie czesciej, to JA mam ochotę, a on, albo jest zmeczony, albo ma duzo pracy, albo chce juz pojsc spac... Swoją drogą, on jest skowronkiem a ja raczej nocnym markiem , więc to dodatkowy problem. Czy takie "małe potrzeby" (?) jeśli chodzi o współżycie są normalne u 20kilkuletniego, zdrowego faceta? Na viagrę chyba za wcześnie, ale moze powinnam mu sprezentowac jakies witaminki? Myśłałam nawet, że może go nie pociągam, ale biorąc pod uwagę, jego zapewnienia, jak i spojrzenia innych mężczyzn (mam 1,8m, 58 kg, długie nogi i włosy - to tylko tak, żeby się dowartościować i nie popadać w paranoję, że częstotliwość zbliżeń to wina mojego wyglądu ;p) Dodam jeszcze tylko, że w zasadzie od początku naszego związku tak było, i z tego co mówi, w jego poprzednich związkach również. Dlatego pytam? Czy wasi faceci to machos, którzy chcą zawsze i wszędzie, tak, że to wy musicie symulować ból głowy? A może nie powinnam się martwić, bo mężczyżni tylko dużo o tym mówią, a powiedzmy delikatnie - "troszkę" mniej robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zator
Słuchaj no, komu wierzysz? Sobie i temu co widzisz czy kolorowym pisemkom i reklamom w portalach? Chyba jasne jest że wierzę tym co mają kasę a oni mówią że faceci o niczym innym ni emyślą tylko o seksie. I tego się trzymaj, to twój poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa wyglada tak: albo bedziesz miala turbodymomana co bedzie chcial sie dymac nonstop, i bedzie rowniez dymal inne z nadmiaru popedu (i NIC z tym nie zrobisz) dodatkowo bedzie kmiotem albo bedziesz miala mniej jurnego faceta, ktory jednak bedzie mial wiele innych dobrych cech i Cie nie zdradzi. Takze zastanow sie, czego oczekujesz. Jesli jestes mloda i energia Cie rozpiera, szukaj zapinacza, z ktorym sie wyzyjesz i nic poza tym. A jak przyjdzie czas, pomyslisz nad kompromisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typowy podszyw albo niezrozumienie Połowa świata (3 mld) to mężczyźni, z których: 15 % to impotencji 15 % to samce zdolne do odbycia wielu stosunków w ciągu dnia (do kilkunastu) reszta to przeciętniacy, między ww. grupami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u faceta z potencją w młodym wieku to jest tak . Jak ma rozbudzoną seksualną fantazję i do tego poprzednie związki były dość tajemnicze dla niego ,to ma ochotę na kobiety jak tygrys na jagnię.Natomiast gdy matka paraduje przed takim chłopakiem nago od dziecka.Nawet zmienia podpaski przy nim. Siostry z nim bawią się w "doktora" Potem "koleżanka " na silę wali mu aż "wióry lecą" Potem zona ciągnie go łóżka i daje pipkę żeby lizał , a cyckami piesci jego twarz To on ma dość tych przyjemności i woli sobie w ciszy oglądając pornuska zwalić konia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... moze ma jakis kryzys a tak na marginesie polecam by jadł pestki dyni a co do pytania hm.. u mnie był tak ze na pcozatku non stop :D potem raz na tydzien potem tak normalnie a teraz odkad je dynie codzienie bywa że 2 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamia23
mój mąż może codziennie lub prawie codziennie. W każdym razie co drugi dzień już się do mnie dobiera i oczekuje, że pójdziemy do łóżka. Czasami to robię, czasami odmawiam, a czasami robię mu dobrze rękę żeby nie marudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamyczek 55 od powiedział
Na Twoje pytanie po krótkim wywodzie już ci od powiedział w % do której grupy zaliczasz swojego męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamia23
Czyli jest dobrze, nie mam co narzekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie facet w srednim wi
Nie jest to normalne zachowanie twojego chlopaka. Ja pomimo ze jestem od niego znacznie starszy, to mam ochote kilka razy na dzien. Skoro lubisz sex, to radze ci abys poszukala sobie faceta a nie spiocha. Z czasem bedzie z nim jeszcze gorzej. Nie rozumiem jak mozna wytrzymac tydzien bez sexu????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×