BARDZO ruchliwe dziecko - nawet w 37 tygodniu

Witam Mój problem jest trochę dziwny, gdyż pewnie większość z was martwi się czymś zupełnie odwrotnym. Moja córcia jest strasznie ruchliwa!!!!!! Wierci się, kopie, przeciąga cały czas, czy to noc czy dzień. Wali mnie całymi seriami, nie mam chwili spokoju:(. Zaczęłam już nawet pić melisę na noc bo tak wariowała że nie było szans na spanie. To już 37 tydzień a ona nadal kopie prawie non stop! Czy któraś z was ma podobny problem? Dodam że nie mam za dużo wód płodowych a dziecko jest takie od kiedy tylko pamiętam, nie jest owiniętę pępowiną. Boję się że jej jest tam w środku niedobrze :( Zarówno rodzina męża jak i moja jest z natury bardzo spokojna, więc nie wiem skąd wzięła się ta mała bokserka. Zaczynam bać się, że ma jakieś ADHD:(

Marianna z Jankiem warzyła zupkę z chrzankiem :P co do tematu to moja z kolei jest ciepłą kluchą bo w dzień prawie w ogóle się nie rusza a to chyba gorzej. Ciesz się że ją czujesz i się nie martw.

w brzuchu a teraz ma 4 mies i jest tak samo ruchliwy... az sie boje co to bedzie jak zacznie raczkowac albo chodzic :)

mój też szalał dniami i nocami w brzuchu, nawet noc przed porodem nawet nie spałam bo tak kopał:) wszyscy mi mówili że jak sie urodzi to tez mi da popalić a tu nic synek byl i jest nadal aniolkiem przez pierwsze trzy miesiące spał i ajdl mo i sie załatwiał, teraz też szaleje, ale nie jakoś żeby byl nie dobry, jest poprostu dzieckiem:)

Mój synek ma teraz 3 i pół roku i wszedzie go pełno. Gdy byłam z nim w ciaży, był bardzo ruchliwy i właściwie nic się nie zmieniło. Nie mam ADHD, po prostu ma taki temperament. Swoją droga fajnie jest mieć ruchliwe dziecko.

to bardzo dobrze ze dzieko sie rusza , i nie ma to nic wspolnego z tym ze bedzie zywe tez po porodzie :) , pozatym kazdy ruch dziecka , tupu dotkniecie raczka noska tworzy nowe zawiazki w mozgu , czkawka tez jest dobrym sygnalem , sa badania na to ze dzieci ktore mialy czkawke zadziej rodza sie niedotlenione , wiec nie martw sie a ciesz :) moj synek byl bradzo ruchliwy , brzuszek po takim kopaniu byl az obolaly :) , teraz to zdrowy i bardzo madry 3 latek a w brzuszku szaleje kolejny synus :)

Dzięki za pocieszenie:) Ona naprawdę jest szalenie rozbrykana. Całymi dniami mi brzuch faluje i nie ma ani jednoego dnia żeby odpoczywała. Ostatnio na KTG położna mnie zapytała, czy liczę ruchy bo na tym etapie ciąży już powinnam:) Dosłownie parsknęłam śmiechem:P Powiedziałam, że obawiam się że nie umiem do tylu liczyć;) Niestety jest w tym wiele prawdy. Naprawdę bałam się że mnie zamęczy po porodzie, ale dałyście mi nadzieję że może jednak nie będzie tak źle:)