Dziewczyny, co zamiast jedwabiu do wlosów??

Po prostu jestem uzalezniona od jedwabiu - z Joanny (taki szklany z dozowniczkiem), albo tanszy - Marion, plastikowa buteleczka z dozowniczkiem. Nakladam go duzo, bez niego moje wlosy wygladaja na suche i zniszczone (bo i takie sa, mimo uzywania odzywek itp.). Podobno na dluzsza mete jedwab wysusza wlosa, poza tym jestem teraz (i dlugo pobede) za granica, a tutaj nie mozna kupic nigdzie takiego jedwabiu przezroczystego, jedynie jakies spreje na bazie jedwabiu, a to dla mnie nie to samo! I tutaj moje pytanie do Was - co moglabym kupic ZAMIAST jedwabiu - co mialoby podobne działanie (wygładzanie, nabłyszczanie, ulatwianie rozczesywania, ale bron Boze nie niszczenie, jak wiele specyfikow do ukladania wlosow), a nie bylobyby produkowane przez polska firme? Jak pisalam - jestem za granica - pewnie znajde tu praktycznie wszystko, albo i wiecej... no, ale joanny, czy marionu wiadomo nie:(

upp

bardzo prosze o pomoc, nikt nie wie?:(

ja uzywam jedwab biosilk i chi, te napewno kupisz za granica, wiekszy problem jest z dostaniem ich w Polsce

biosilk... kurcze, poszukam, skoro mowisz, ze na pewno, choc nie przypominam sobie, abym widziala cos takiego... ale moze dlatego, ze konkretnie tego nie szukalam, wiec moglo mi mignac przed oczami. Kolezanka wspominala cos o takim specyfiku z Got2be - taka wieksza plastikowa butla rozowo zolta, z dozownikiem, ale to raczej cos wygladzajacego, jak krem... ktos mial cos takiego, wie co to? i jak dziala?

ja nie wyobrazam sobie zycia bez jedwabiu ale polecam tez ta odzywke http://www.splendore.pl/Nablyszczacz_z_odzywka_BIOSILK_p5714.html :))