PIĄTEK 13stego!!!!!

Byłam u niego, mialam na niego zaczekać. Z ciekawości weszłam w archiwum,..moze nawet nie z ciekawości a z nudów bo i tak nie mamy tajemnic... Tzn nie mielismy. Ale jest piątek 13stego i nic nie jest tak jak powinno być :( Kolega: I jak po imprezie, dotarłeś jakoś? On: Pewnie... Tylko nic nie mow ....., ona nic nie wie Kolega: spoko (...) Kolega: tu sa te fotki co robilem na imprezie http....... On: niezłe laski On: Mozna by sie poślizgać hehe On: Albo zarzucić korzeń hhaha Kolega: ho ho kolego! nie poznaje cie! (...) On: Zabrałbym sie kiedys z toba na taka impreze popstrykac fotki Kolega: no jasne (...) Jestem załamana, wściekła....nie wiem co robić - gadka o laskach to tylko gadka - glupia meska popisowka ...ale on mnie oklamal Oklamal, poszedl na impreze....i jeszcze robi ze mnie idiotke wsrod kolegow - zeby sie nie wygadali - jakby nie mial do mnie wogole szacunku :( NIGDY wczesniej nie bylio czegos takiego:( to nie podobne do neigo -jakby zupelnie inny on. Ma prawie 27lat. jestesmy razem 1,5 roku wyszłam, i wrocilam do siebie do domu nie wiem co bedzie ale niech nikt mi nie mowi ze piątek 13stego to tylko głupi przesąd.... :(

Nikt nic nie napisze? :(

zrob mu jazde! albo albo powiedz ze wiesz ale nie mow skad! niech dziad sie zastanawia! i ze jesli jeszcze raz ci taki nr wywinie to bedzie koniec! wyszkol go sobie