TESTY OWULACYJNE i CIĄŻOWE które lepsze? KASETKOWE czy PASKOWE???

które są bardziej niezawodne?

Które lepiej kupić?

Co do owulacyjnych to nie pomoge bo miałam tylko paskowe i wcale nie spełniły zadania,jak dla mnie to strata pieniedzy. A z ciążowych to kasetkowe raczej lepsze ale paskowe tańsze.Ja uważam że jeśli jest ciaża to i takie i takie pokażą 2 kreski więc poco wydawać pieniądze na droższe.Mi 2 kreski pokazał paskowy test z allegro za 1,25 gr.

Można tam kupić takie o czułości 10mlU/ml. W aptece ciężko takie dostać. Jak się dostanie 20 to i tak sukces. No i za 10 z allegro ma się jeden aptekowy.

Nie poleciacie owulacyjnych?:( Kurde, bo na tych mi najbardziej zależy, a że zobaczyłam ile tańsze są i ciążowe na allegro, to pomyślałam żeby i te kupić, ale o owulacyjne mi chodzi najbardziej. Co jest nie tak z tymi owulacyjnymi?

Jakośc taka sama. W kasetkowychdodatkowo płacisz za opakowanie, więc stąd róznica cenowa.Zarówno owulacyjne jak i ciążowe paskowe są ok choć jasię ostatnio nacięłam na owulacyjnych w różowym opakowaniu, prawie niewidoczna kreska kontrolna i testowa; poza tym używam od lat i tych i tych, nie arzekam. Swego czasu sama sprowadzaam i sprzedawałam. Gdy zaszłam w ciążę to test 10 mIU wykazał ciąze kilka dni wczesniej niż apteczny 25 mIU (jak mój 10 mIU miałam dodatnito poleciałam do apteki ale apteczny był ujemny, powtrzony w dniu następnym dalej ujemny, dopiero po 2-3 dniach widać było jasną różową krechę).Paskowe sprzedawane na allegro to najcześciej testy zamawiane w klinikach niepłodności zza granicy. Jeśli mają certyfikaty ISO i CE to są jak najbardziejw iarygodne (atesty widać na zdjęciach a jak nie ma na aukcji zdjęć to wysyłam maila z zapytaniem; nie kupuję bez foto)

Ja polecam owulacyjne. Sama korzystałam i się udało :) Stosowałam zwykłe paskowe z allegro za ok 1,15 zł Tylko trzeba się dokładnie stosować do instrukcji - test najlepiej wieczorem, o stałej porze i muszą być wyraźne 2 kreski, wtedy jest owulacja. I ja na wszelki wypadek zaczęłam sprawdzać już kilka dni po @. Ciążowe miałam z tej samej serii i też bez problemu wykryły ciążę jeszcze chyba 2-3 dni przed terminem spodziewanej @.

A czy któraś z Was byłaby tak miła i wskazała na allegro, które testy najlepiej kupić?:)

:)

Proszę:) http://allegro.pl/item806050193_testy_ciazowe_test_ciazowy_od_firmy_w_24h.html http://allegro.pl/item806050197_testy_owulacyjne_testy_owulacyjny_od_firmy_w_24h.html Ja miałam i te i te ale jak już pisałam owulacyjnych nie polecam.

Dzięki:) A możesz napisać dlaczego nie spełniły zadania te owulacyjne?

Popieram, te testy miałam sama, co w linku. I te będę kupować nadal (One step test) oraz wondfo, których od jakiegoś czasu nie ma już w sprzedaży.Natomiast NIE polecam takich (niestety często sprzedawcy nie pokazuja, jak pisałam zdjęć testów, dlatego dobrze jest poprosić przed zakupem bo te są na prawdę lipne :/ poznaję po prezentowanych na aukcjach paskach testowych (grubośc i kolor) że wiele osób je sprzedaje i NIKT z nich nie umieszcza na aukcji zdjęcia opakowania (teraz juz wiem czemu) :http://www.made-in-china.com/image/2f0j00yMjtIYWFCRzBM/LH-Ovulation-Test-Strip.jpg

Dzięki ngLka:) Tylko ile testów przyda mi się na jeden cykl? 20 wystarczy?

To zależy jak długie są twoje cykle. Jeśli regularne, czyli z różnicą ma 7-10 dni, to teoretycznie powinno wystarczyć do max 10 testów (a często mniej) na jeden cykl. Od ajkrótszego spośród ostatnich 12 cykli odejmujesz 18 dni i tego dnia zaczynasz testować (wiele źródeł podaje 16 dni ale to czasem zbyt późno i można przegapić pik).

Mam regularne cykle co 28-30 dni. A czy wystarczy taki test robić raz dziennie? Czy lepiej dwa razy dla pewności?

wystarczy raz dziennie; pik trwa ok 42 godzin więc robiąc codziennie na pewno nie przegapiszwystarczy Ci 5-10 testów na jeden cykl

Tylko, że ja muszę mieć pewność, bo chciałabym córkę;) Chyba najlepiej testować wieczorem w takim razie, tak?

NgLka, na jednej z aukcji wyczytałam informację, że najlepsze są testy ciążowe o czułości 25mlU/ml, bo te z niższą czułością mogą fałszować wynik pokazując ciążę, gdy tymczasem, to zwyczajne wahania hormonów w organiźmie, które maja prawo mieć miejsce, to prawda? Co o tym sądzisz?

Norma nieciążowa wynosi do 5 mIU dlatego nie ma możliwości by wynik pozytywny na teście wykrywającym antygen o wartości > 10 mIU wskazywał na naturalne wahania hormonów. Jesli sa wahania powyżej 5 i nie są one naturalne (niedoczynność tarczycy, ciąża biochemiczna, torbiel / cysta na jajniku, nowotwór narządówrodnych - oto kilka powodów kiedy test może wyjśc pozytywny bez ciąży).Prawdą natomiast jest, że test 25 mIU jest bezpieczniejszy ponieważ większość schorzeń wyżej wspomniany daje pozytywny wynik przy wartości bety do 20 mIU. podejrzewam, że nie bez powodu na rynku dominują testy o czułości od 25 mIU ale jeśli ktoś lubi wczesniej wiedzieć i wie również, że nie choruje, to w sumie dlaczego nie? Sama używam dziesiątek.

babiszoon żaden test nie da ci pewności bo nie wiesz czy owulacja będzie 6 godzin od pozytywnego wyniku czy 48 godzin i czy w ogóle wystapi w tym przedziale bo jedyną pewność przebycia owulacji da obraz płynu w zat. douglasa w obrazie USG.

No tak, ale mnie właśnie chodzi o to by nie współżyć zbyt blisko owulacji;) Bo ma być dziewczynka;)

No okej ale jaka masz gwarancję, że owulacja nie odbędzie dię po kilku godzinach od dodatniego testu? Taka opcja jest możliwa jak najbardziej. Bo zanim pik "dotrze" do moczu to może minąć trochę również i może się zdarzyć, że zrobisz test rano a w południe bedzie juz owu. Albo, że zrobisz test rano a owu będzie po 2 dniach rano (na co pewnie liczysz). W tej opcji możesz oczywiście testy robić 2 x dziennie ale tylko nakreślam, że ten sposób zwiększa szanse na dziewczynkę (statystycznie, o tym świadczą wyniki badań) z ok 50 na ok... 55% :)

Ja wymyśliłam sobie to tak, że ostatnie bara bara będzie w dniu kiedy test będzie negatywny, a gdy już pojawi się różowa kreska, to zamierzam odpuścić. Myślisz, że tak powinno być ok?

Jasne ale to niestety nie da gwarancji urodzenia córki. Mam wiele znajomych, które współżyły w dniu owulacji (monitoring) i mają chłopca, znam tez takie, co to współżyły do plusa na teście i mają synów ;)

"Mam wiele znajomych, które współżyły w dniu owulacji (monitoring) i mają dziewczynkę"miało być ;)

Tak, ja to wszystko wiem:D Sama mam koleżankę, która z monitoringu cyklu, czyli z dnia owulacji ma córkę, ale chcę przynajmniej nie pluć sobie w brodę, że nie zrobiłam nic;) Jeśli jest mi pisany drugi synek, to płakać nie będę;) Niemniej, zamierzam choć troszkę pomóc naturze, a jeśli nie wyjdzie to trudno... Ważne, żeby było dziecko, drugie dziecko, zdrowe dziecko:) Dzięki za wszelkie wskazówki:) Dobrej nocy i zdrówka dla małej:)

powodzenia ;)ja 'zrobiłam" córę rano w dniu, w którym dipiero pónym wieczorem pokazała się mocniejsza krecha a prawdziwy pozytyw był dnia nastepnego rano, czyli współżycie było 24 godziny przed plusem - i mam córkę

Mi te owulacyjne nie wyszły tzn.nie pokazały 2 kresek na owulacje.Może u mnie to wina nieregularnych cykli ale taki niedosyt po tych testach pozostał tym bardziej że wiele sobie wtedy po nich obiecywałam.Ale jeśli Ty masz regularne cykle to powinny pokazać owulacje. A tak na marginesie to polecam mierzenie temperatury,to jest niezawodna metoda określenia owulacji.Trzeba tylko podejśc do tego poważnie,być systematycznym i regularnie mierzyć. Powodzenia w starankach:)

Samo mierzenie wiele nie da przy staraniach bo analizę wykonuje się po zakończonych objawach płodności czyli jako potwierdzenie przebycia owulacji a wtedy rozpoczyna się niepłodność poowulacyjna.pomiar temperatury owszem ale tylko z obserwacjami w odczuciach śluzu bo to on informuje nas o zbliżającej się płodności.

hej dziewczyny. mam mały problem i może Wy bedziecie umiały mi cos poradzic. mam 29 dzien cyklu i wczoraj wieczoren zrobiłam test owulacyjny. moje zdziwienie było ogromne bo kreska kontrolna baardzo ocna, kreska testowa słaba ale kilka milimetrów pod kreska kontrolna powstałą dokłądnie 1/4 kreski tak mocnej jak ta kontrolna. wyglada t tak ze mam dwie całe kreski i zaczeta trzecia. miał ktos taki przypadek?? winkeek