Kompletnie nie wiem co robić,pomóżcie. Proszę

Mam 19 lat,a on 28... Bardzo mi się podoba,a wszystko zmierza w kierunku abyśmy byli razem. Jednak chyba jest problem... 1-różnica wieku. 2 on prawie w kazdej rozmowie nawiązuje do seksu... a ja jestem dziewica.... Czy to ma sens?? prosze o pomoc....

ZNAM PARE GDZIEONA JEST STARSZA OD NIEGO O 10 LAT...JEZELI CI TO WAM NIE PRZESZKADZA TO OK. :) ALE NIE ROZUMIEM DALSZEJ CZESCI ....CO Z TEGO ZE JESTES JESZCZE DZIEWICA? CZY TO COS ZLEGO???? NIE :) POPROSTU MU O TYM POWIEDZ PRZED SE***M I JUZ JAK BEDZIECIE ZACZYNALI.... :) POWODZENIA

Nie wiem sama,to wszystko wydaje mi sie takie trudne. on napewno jest doswiadczony...a ja..szkoda gadac. boje sie a on ciagle o jednym

Co ja bym dała zeby tez miał pierwszy raz przed soba

PRZESTAN NAPEWNO NIE BEDZIE MU SIE NIE PODOBALO COKOLWIEK I JAKOLWIEK BYS ROBILA......SKORO CIE KOCHA TO CALA JAKA JESTES A JAK TYLKO CHCE SEXU TO DAJ SOPIE SPOKOJ....WIEM BOISZ SIE ALE NIC PROSTRZEGO ZABEZPIECZ SIE RAZEM Z NIM ;)

W ogóle tak bliski kontakt cielesny to dla mnie cos czego sie boje,boje sie ze go rozczaruje,ze mnie potem zostawi,ze zobaczy mnie nago-wstydze sie. w ogóle nie wiem jak zaczac,co robic...

JA CI POWIEM TYLKO TYLE SAA TO PRERABIALAM....KILKA LAT TEMU ;) I WIEM JEDNO NIE MOZESZ SIE ZASTAANWIAC JAK I CO MAS ROBIC BO POPOSTU MUSISZ SIE PODDAC CHWILI DAJ MU WOLNA REKE JEDNO JEST PEWNE ZE JAK JEST BARDZIEJ DOSWAIDCZONY TO NAPEWNO SAM ZACZNIE.....NIE MART SIE NA ZAPAZ CHWILA PODAJ SIE CHWILI BEEDZIE FAJNIE.....OCZYWISCIE JEZELI TEGO NAPEWNO CHCESZ BO MAM NADZIEJE ZE WIESZ ZE KAZDY SEX MOE SIE W JAKIMS PRAOCENCIE ZAKONCZYC CIAZA. pROPONUJE NA POCZATKU PIESC SIE Z NIM BEZ OSTATECZNIE SEXU....SEX ORALNY POLECAM JA TAK DLUGO ROBIALM ZANIM DOSZLO DO PELNEGO ZBLIZENIA IE ZALUJE:)

Pocieszyłaś mnie troche :) choć jeszcze sie boje. A jak mu to powiedziec ze ja nigdy tego nie robiłam,z tego co on mówi wynika ze mysli ze juz to robiłam...a tu nic...:)

Jestes popierdolona. Gosc tylko chce poruchac, a ty szukasz w tym niewiadomo czego i jeszcze wstydzisz sie ze nie jestes dziewica... Gdzie ty masz mozg... Zobaczysz, porucha i cie zostawi. Olej go, niech spierdala!

Chodzilo mi o to, ze wstydzisz sie ze jestes dziewica. Trzymaj dla chlopaka, ktory naprawde bedzie cie chcial, a nie dla starego durnia ktory chce wyjebac malolate...

co z tego ze on ci sie podoba...dziewczyno wez sie zastanow... on chce cie tylko wybzykac...uwierz mi ale juz po wszystkim bedzie dobrze jesli ci wogole czesc powie... jestes mloda i wiad ze nieznasz mezczyzn daj se z nim spokoj bo zobaczysz jak bedziesz tego zalowac

Dzięki Małrycy,chyba własnie takiej opowiedzi potrzebowałam,bo nie jestem do tego wszystkiego przekonana. dzieki

Wydaje mi sie ze macie racje... własnie bardzo sie nad tym zastanawiam...

A przed 1 spotkaniem pisał duzo o przytulaniu,pocałunkach, a jak mu zwróciłam uwage,to napisał ze gratuluje mi takiego beztroskiego zycia,ze nie mam innych powodów zeby fochy strzelac.... A dla mnie to nie było cos zwyczajnego. dodam ze od ok 2 lat napewno nikogo nie miał... Wiec po przemysleniu tego wszystkiego i waszych opiniach,stwierdzam ze chodzi mu o jedno......... Ale mi nie!

oj dziewczyno:Odaj mu czemu nie...tylko potem nie przylec tu z placzem ze on cie wykozystal... tobie moze chodzi o co onnego ale jemu nie... a jak myslisz czemu nie ma oj jaka ty jestes mloda i glupia...zrozumiesz to za kilka lat

mowie ci daj se z nim spokoj...nie warto