Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczarowany ołóówek

Czuje, że jestem TYLKO matką jego dziecka..

Polecane posty

Gość zaczarowany ołóówek

Jestem 7 miesiecy po ślubie. Mamy 2 miesieczną córkę. ślub jak i ciąża w 100% zaplanowane. Jednak wszystko juz sie miedzy nami wypaliło... Chyba. Nie mamy juz wspólnych tematów. Dzisiaj bylismy na długim spacerze z naszą córką. Nasza rozmowa opierała się na milczeniu. Nawet o seks muszę się prosic, a wtedy dostaję go w z wielką łaską :( O kompementach mogę zapomnieć. Nie pamieam kiedy ostatnio usłyszałam, ze ładnie wyglądam..:( Po ciązy zgubiłam prawie wszystko, został mi 1 kg.. a mimo to... ehh.. Mogę ubrac fajna bielizne, ale po co? Go to i tak nie rusza. Potrafi napalać sie tylko na laski w TV, ale przechodzące w mieście. Ostatnio sie go zapytalam i prosilam o szczerą odpowiedz czy gdy widzi fajną laske wyobraza sobie jak to z nią by było w łóżku, czy fantazjuje. Odpowiedział, ze czasem tak jest... Nie pamietam juz o przytualniu, pocałunkach, o czym kolwiek związanym z miłością :( Z tym co nas kiedys łączyło...:( Jestem załamana. Siedze całymi dniami sama w domu.. Mam dosc swjego życia.. nienawidze siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
widze, ze jestem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bullka
ile jestescie juz razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slepa milosc kobiety... Czy naprawde az tak musisz zebrac o jego milosc? Nie czujesz sie z tym podle, ze wymuszasz na nim seks? Zadne twoje zabiegi nie przyniosa skutku, nawet jak zaczniesz mu przynosic pantofle w zebach. To wszystko tylko pogarsza sprawe, bo on widzi, jaka jestes od niego uzalezniona. A skoro tak jest, to on czuje sie jak pan i wladca, ktory nie musi juz o ciebie zabiegac, bo cie juz posiada. Przestan skomlec o jego milosc! Ubieraj sie zawsze ladnie, maluj, wychodz jak najwiecej miedzy ludzi, postaraj sie o opieke dla dziecka 1-2 razy w tygodniu i chodz na jakies kursy lub na pol etatu do pracy. NIech widzi, ze swietnie sobie bez niego radzisz, ze bywasz wsrod ludzi (nie tylko wsrod matek), czasami mu nie mow gdzie idziesz- niech sie zastanawia. Stan sie troche tajemnicza- niech o ciebie powalczy- dopiero wtedy cie doceni! To nie do ciebie nalezy, zabiegac o niego, lecz na odwrot. I, prosze cie, nie zadawaj mu pytan typu "czy mnie jeszcze kochasz" lub "czy podobaja ci sie inne kobiety"- swiadczy to tylko o rozpaczliwym stanie, w jakim jestes, i nie polepsza to twojej sytuacji. Dopiero, jak on uczyni jakikolwiek krok w twoja strone, mozecie zaczac rozmawiac o waszym zwiazku. Teraz nie ma sensu- on bedzie sie tylko czul poirytowany "glupimi tematami" i jeszcze bardziej go do siebie zniechecisz. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co planujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aga1979
masz racje,przeczytalam to...i u mnie jest podobnie,jestem podnozkiem pana,choc sa tacy ktorzy byliby szczesliwi gdybym od niego odeszla i byla z ktoryms...tylko ze ja czuje sie taka brzydka i nieatrakcyjna,ze poprostu boje sie ze ktos moglby mnie bardzo zranic,i w efekcie tkwie w chorym toksycznym zwiazku,bo lepszy wrog ale swoj,niz nieznane.echhhh,ciezko mi,najciezej walczyc z sama soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musisz do niego od razu odchodzic. Zmien co mozesz, zyjac z nim pod jednym dachem! Zacznij sobie budowac zaplecze, dzieki ktoremu staniesz sie samodzielna i zaczniesz zyc swoim zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
popieram w 100%age i dodam jeszcze bys pozwolila mu zatesknic za toba,to wazne,moze jakis wyjazd do rodziny na miesiac lub jak trzeba dluzej,szanuj sie i wierz ze jestes piekna kobieta ktora potrafi byc samodzielna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena23
u mnie jest podobnie, też jestem parę miesięcy po ślubie, mam 4 miesięcznego synka, mąż mi w niczym nie pomaga, za wyjątkiem kiedy zostaje w sobotę z małym gdy ja jadę na uczelnię, ale na tym jego obowiązki się kończą. Mieszkamy z moimi rodzicami i gdyby nie oni to nie wiem jakbym przeżyła bo mój mąż nie czuje obowiązku utrzymywać swoją rodzinę, niedawno też odkryłam że rozmawia z jakimiś dziewczynami przez gg a ze mną mu się nie chce gadać bo nie ma o czym, jeśli chodzi o seks to chce się kochać ze mną, ale dopiero od niedawna (chyba z braku laku), wcześniej mnie nie zauważał, lepsze były filmiki z gołymi babkami w necie, czuje się bardzo samotna. Tu jedna z dziewczyn napisała, że czuje się panem i władcą i ostatnio usłyszałam od męża że od dużo dla mnie robi i nie poradziłabym sobie bez niego, dlatego teraz rozumiem dlaczego nie liczy się z moim zdaniem wogóle, jest zbyt pewny siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena23
a komplementy ? nie ma szans, nie pochwali za nic, ma ze mną wygodne życie, obiad na stole, pranie wyprane, w domu posprzątane, bo skoro siedzie cały czas w domu to mogę to robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryzysowa babka
Wiecie ..tak jak bym czytała o sobie. mój związek umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskadziewucha
faceci to świnie, żałuje że nie jestem lesbijką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×