Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eevee

Mąż jest dla mnie ważniejszy niż dziecko

Polecane posty

Gość eevee

Pewnie według większości kobiet jestem wyrodną matką, ale mój ukochany jest dla mnie na pierwszym miejscu i pomimo, że pewnie mamy mnie zjedzą to powiem, że gdybym musiała wybierać to wybrałabym męża. To jest człwiek, którego kocham najbardziej na swiecie i dziecko jest tylko tym co z tej miłości powstało. Oczywiście oboje kochamy nasze dziecko, niczego mu nie brakuje i na pewno nie czuje się nie kochane, ale jesteśmy dla siebie nawzajem najważniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
No i co w związku z tym ? Jest pierwsza w nocy a ty pieprzysz jak połamana. Kogo to interesuje ? BTW: Większość matek teraz śpi bo rano wstają w przeciwieństwie do ciebie więc nie odpiszą teraz na ten głupi temat. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 na karku
prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
Pewnie tak. Kogo to interesi zresztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhahaha
eżeli to nie prowo ......... Pusta i głupia jesteś. Dziecko będzie dla ciebie zawsze dzieckiem, a męża można zmienić na lepszy model i wtedy będzie tylko byłym. Jakie wartości wpoisz swemu dziecku, jaki dasz wzór do naśladowania. Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby go nie kochać, jak najbardziej, ale nie przedkładać nad własne dziecko. Tak więc kochaj go, kochaj, aż się przekonasz gdy cię zdradzi, że nie był tego wart!! Żaden facet nie jest godzien takiego zaszczytu. To tylko samiec, jak każdy inny. A ty bujaj dalej w obłokach i uważaj, żeby nie spaść, bo bolesny upadek z takiej wysokości, szybko sprowadzi cię na ziemię -dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
Po co się wysilać ;) To prowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu
przecież właśnie to jest zupełnie normalne i zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu
tak samo zresztą jak lizanie własnych jąder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu
:D oj chyba was boli, że szanowne małżonki wolą dzieci zamiast was, a drodzy małżonkowie odfrunęli w świat i tylko po nich dzieciątka pozostały w zdrowym małżeństwie małżonkowie są najważniejsi dla siebie, dzieci kochane, ale zawsze na drugim miejscu, w końcu one odchodzą a wy zostajecie ze sobą do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu
sama sobie muszę odpisywać na temat bo nikt mnie nie rozumie, nawet własne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
tak - jesteś walnięta i to równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z was nie moge.......
.....cokolwiek by tu nie zostało napisane to według Was prowokacja. ; / ludzie opanujcie się. ;/ wg mnie np to może być prawda, bo sama mam tak. mam męża i mamy czwórkę dzieci... i pomimo wszystko myślę i mam wrażenie że na moim ukochanym zależy mi bardziej... Wiem że tak nie powinno być, wiem że to złe... Ale tak jest niestety i już. Nawet pomimo tych wszystkich ran w sferze uczuć które mi zadał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
Takie też są masochistki. W skrajnościach dla ukochanego potrafią zabić własne dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu
ja z was nie moge....... ---> ale dlaczego uważasz ze to złe ? to jest prawidłowe i z punktu widzenia religii, i psychologii, chora jest raczej miłość do dziecka która przesłania cały świat i spycha małżonka na dalszy tor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
Z punktu widzenia psychologii i ewolucji to właśnie dbałość o potomstwo jest najważniejsza. Chory temat i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eevee
To nie jest prowokacja. To pewnie dla was trudne, ale uwieżcie, że są ludzie, którzy żyją inaczej niż wy. Do osoby, która twierdzi, że jestm głupia i pusta. Uważasz tak bo śmiem mieć inne podejście do tych spraw niż ty? No i myślę, że predziej zdradzi facet odsunięty na boczny tor przez swoją żonę :O Przez niektórych tutaj przmawaia jakaś dziwna frustracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu...
z punktu widzenia ewolucji, to Twój mąż powinien zapłodnić wszystkie Twoje koleżanki :D naprawdę sądzisz się poświęcenie wszystkiego dziecku daje wieksze szczęscie normalnemu człowiekowi niż szczęsliwy, udany długoletni związek? ja nie jestem masochistką po prostu ani masochistką, ani wyrodną matką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
Haha.. ty autorko jesteś żałosna, że tak sama sobie pod różnymi nickami odpisujesz. Na uczuciowym przecież tylko ty i ja nie śpimy jeszcze. Nikogo już innego nie ma. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem problemu.....
a teraz wszystkim życzę dobrej nocy spędzonej czy to przy dziecku, czy przy mężu, whatever pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdafsafdsadsad
narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację. dzxiecko dorośnie i pójdzie soją drogą, a ty raczej mu nie bbędziesz w tym przeszkadzać Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eevee- autorka
Dzieci dorastaja i odchodzą zakładać własne rodziny. Będą najwyżej odwiedzać a to też nie wszystkie. I gdybym miała postępowaćw ten sam głupi sposób co pewna osoba tutaj (ta, która twierdzi, że mąż mnie zdradzi) to powinnam powiedzieć, że wasze dzieci zostawią was w domu starców i owas zapomną a wtedy się obudzicie :O Kompletna bzdura prawda? Oczywiście, że nie musi tak być. Tak samo mój mąż nie koniecznie mnie zdradzi. A w ogóle to chyba raczej prędzej zdradzi facet odsunięty na boczny tor. Odbiegając trochę od tematu. Zauważyłam pewne prawidłowości na tym forum: - wszystko jest dla was prowokacją - nie potraficie znieść faktu, że ktoś może się zgadzać ze zdaniem autora więc pocieszacie się, że pisze pod różnymi nickami - z wielką łatwościa przychodzi wam wystawienie dokładej oceny osobie o której nie macie pojęcia P.S. ktoś zachasłowam mi nicka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 na karku
To nie jest prawidłowe W ogóle nie rozumiem jak można klasyfikować miłość w tych przypadkach. Nie wiem też o jakiej religii i psychologii piszecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalna osoba
Ale dlaczego wedlug Was to jest nienormalne? Rodzina to zwiazek dwojga kochajacych sie ludzi, a dzieci sa owocem tej milosci. Dzieci dorastaja i wyfruwaja z gniazda. Dlaczego z gory zakladac ze malzonek zdradzi? Przeciez nie wszyscy zdradzaja. A jestes z drugim czlowiekiem, bo go kochasz, bo go wybralas by spedzic z nim cale swe zycie. Dla mnie postawa autorki nie jest dziwna, wrecz prawidlowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne że kochający się mąż i żona (partner i partnerka) są dla siebie całym światem i są dla siebie najważniejsi :) i tak być powinno :) ALE.... jak przychodzi na świat ich wspólne dziecko wówczas ono staje się ich najdroższym skarbem i to ono dla nich OBOJGA jest najważniejsze - I TO JEST JEDYNA SŁUSZNA I NORMALNA POSTAWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki mi szok...
napewno nie dla mnie. Meza sobie wybralas przeciez, a skoro dobrze trafilas to na pewno jestescie szczesliwi. Dziecko przy okazji... kocha sie. Ale to juz nie to samo. Co w tym dziwnego, to nie wiem ;) Szczescia zycze 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadajmy o pierdołachprzyzanjae racje dobrze to ujełaś ja kochma męża owszem i to bardzo ale ponad wszytko kochamy dziecko ono jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alealealealeale
dzieci kocha się inaczej,męża inaczej,u mnie gdy pojawiły się dzieci mąż nie zszedł na dalszy plan,a dzieci nie przesłoniły mi całego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa a jakże
Rozumiem podejście Autorki. Niektórzy jak spłodzą potomstwo to im odbija i poprzez dziecko chcą podnieść swoje ego. Jak widzę np. na naszej klasie zdjęcie nowo narodzonego dziecka - załóżmy jest to dziewczynka, to zaraz znajdzie się inna matka która musi zaznaczyć istnienie swojego dziecka - dajmy na to jest to chłopiec o imieniu Filip - "Ale śliczna, niech rośnie Wam córeczka i koleżanka naszego Filipka" - po jakie licho trzeba wtrącać, że to koleżanka naszego Filipka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×