nie długo święta - myslicie juz o prezentach???

WItam nie długo święta, ja już zaczęłam myśleć o prezentach i jak zawsze najwazniejsze są dla dzieciaków więc pytam mojego męża chrześniaka (zarazem bratanka) co chciałby dostac on mówi kłada (niewiem jak siepisze) nokurde dzieciak 7 lat i on chce klada do tego mieszkają w bloku wiec niewiem gdzie by tym kladem jezdzic :O pytam męża jedną bratanicę (córka drugiego brata, jest ich dwie), a ona mówi najpierw ze nic, ze nie wie a pozniej do mamy tak zebym slyszalam ze one z Karoliną (siostra, 11 i 14lat) chcą laptopa... Nie przelewa nam się, ja się uczę pracuję jedynie na stażu, mąż tez kokosów nie zarabia, mamy dziecko... do tego prezentów nei robimy tylko im... jak zapytalam mojego brata co by chcial (10 lat) to powiedzial ze chce model samolotu do skladania(sklejania) niewiem skąd u tamtych dzieci takie pomysły... do tego mojego męża jeden brat narobił takich długów, że ledwo ciągną, pomagamy im jak mozemy, i przeciez te córki zdają sobie z tego sprawę ale nie one chcą laptopa (kompa mają) a wy macie juz takie dylematy??? Macie zaplanowane prezenty?? jesli tak to piszcie moze komus pomozecie :D

pamietaj, ze dzieci maja fantazje

już od wielu lat prezenty na gwiazdkę robimy tylko swoim dzieciom. Doszlismy do wniosku, że wszystko jest takie drogie i trudno jest wyrobić się finansowo. Masz jedno dziecko wiec kupujesz 2 prezenty, dziecku i mężowi. A mąż Tobie oczywiście:) Nie staraj się sprostać takim życzeniom, jak kupno kłada czy laptopa. Na gwiazdkę można kupić coś z kosmetyków nie takie drogie prezenty. Moi synowie są juz prawie dorośli. Zamówiłam im kosmetyki u przedstawicielki Avonu, mężowi również. Pozdrawiam i nie daj się zwariować:)

Ładne te dzieci mają wymagania,jak by to było np na komunie to jeszcze bym zrozumiała ,ale na Gwiazdke?Szok Ja chrześniakom a mam ich 4 robie prezenty na Mikołaja,a swoim dzieciom i mężowi pod choinke.Ja pokupiłam puzle z bajek,które są teraz na czasie np.Ben10,czy Hannah Montana,i jeszcze takie zestawy do robienia eksperymentów.Każdy prezent wyniósł mnie 50zł i myśle,że tyle wystarczy.Rodzice niech robią bogatsze paczki.

Ja swoim dzieciakom kupiłam konsolę Wii i po jednej grze na głowę.

U mnie w rodzinie od zeszłego roku nie dajemy sobie prezentów, bo podobnie jak u autorki - wszyscy myślą, że sramy forsą i my musimy wydawać setki na prezenty reszty rodzinki, a reszta daje nam jakieś badziewia. Nie to, żebyśmy byli materialistami, ale po co nam takie prezenty? No, więc teraz jest tak, że co roku kupujemy sobie tylko nowy sprzęt do domu, bo od 5 lat nie możemy go wyposażyć. W tym roku to będą krzesła do jadalni i nagrywarka do nboxa. Natomiast inna rozkmina, to to, że w sumie to nie mam pojęcia co kupić chłopakowi. No, może z tych korków się ucieszy, ale to będzie bez niespodziewanki :(

masz tatoo

która ma 1,5 roku i co moge jej na mikołaja kupić??? rok temu dostała strój pani mikołajowej to jak sie dowiedziałam rodzice ani razu je tego nie ubrali :( a kupiłam go w h&m więc nie zapłaciłam 5 zł na gwiazdke nie kupiłam nic w sumie potem na roczek dostała buty pumy a na zający i dzień dziecka po maskotce i sweterku potem bez okazji kupiłam jej dresik bo przeceny były to pomyślałam, że miło bedzie usłyszałam,ze za duży i trzeba bedzie rok czekac az ja w to ubiora

tak mysle juz nawet czesc kupiłam :P

Mojej córci chcemy kupic wózek dla lalek taki głęboki (mała marzy o takim już prawie rok) i taką zabawkową kuchnię. Tacie pewnie kupię jak co roku piżamę albo kosmetyki. Mamie jakąś wodę toaletową. Nie mam jeszcze pomysłu co kupic teściowej ... i bratanicy narzeczonego.

Nie myślę, bo świąt nie lubię...

a ja bym chciala w tym roku "odwolac dawanie swiat":o po prostu nie pracuje, wiec nie mam kasy.... w ogole po co te prezenty? to tylko komplikuje wszystkim zycie, nie dosc ze kase trzeba wydac to jeszcze naglowic, a jeszcze pozniej mina osoby obdarowanej moze sugerowac, ze prezent nie przypadl do gustu:o

wiecie, prezenty powinno dawac sie z przyjemnoscia z nadzieja, ze sprawia komus radosc. niewazne jaka wartosc by mial. w dzisiejszym swiecie ludzie o tym zapomnieli i tak naprawde dawanie prezentow jest sporym klopotem bo wszyscy maja duze wymagania :O zapomniano, jaki sens jest w obdarowywaniu innych :( mysle, ze to wina rodzicow, ktorzy kupuja swoim dzieciom wymyslne prezenty przez co sami podnosza sobie poprzeczke, po przeciez prezent nie moze byc gorszy od tego ktory dziecko dostalo rok predzej. takim sposobem dzieci chca wiecej i wieciej. dorosli tez nie sa lepsi. wystarczy czytac tematy, ktore codziennie ktos zaklada z zapytaniem co kupic dziewczynie/chlopakowi/rodzicom itp. proponuje sie prezenty za ponad 100zl a w tych czasach wiadomo, ze nie zarabia sie kokosow. tak wiec na koniec swiat jestesmy splukani i zli, a nie o to chodzi prawda?

Dzieciom do lat 6 najlepiej kupic zabawkę, potem dziewczynom najlepiej jakiś ciuszek, chłopakom jakis gadżet z ulubionej druzyny piłkarskiej. Nastolatce można srebrną bizuterię albo jakis fajny kosmetyk (typu błyszczyk+mascara), a nastolatkowi - no tu nie wiem.... Dorosłemu (rodzicom lub dziadkom) można dać w prezencie coś takiego: http://www.allegro.pl/item814195983_prezent_urodziny_rocznica_drzewko_rodzinne.html Reszta zależy od wyobraźni i madrych pytań, nie w stylu - co chcesz dostać na gwiazdkę, tylko - co ci sie ostatnio podobało, czy widziałaś ostatnio cos fajnego???? itd...

Ja tez przestalam dawac prezenty, bo tylko dlatego, ze mieszkasz za granica oczekiwano ode mnie nie wiadomo jak drogich rzeczy. Co innego dac komus drogi prezent z wlasnej nieprzymuszonej woli, a co innego kiedy wszyscy tego od ciebie oczekuja, a w recz uwazaja, ze to obowiazek. Zawsze lubilam robic prezenty, ale to sie zmienilo:O

w glowie sie nie miesci, ze juz nawet na mikolaja dzieciaki dostaja prezenty, ktore rownie dobrze moglyby sie znalezc pod choinka :O ja, gdy bylam mala na mikolaja zawsze dostawalam kalendarz adwentowy i kinder niespodzianke bo w ten dzien daje sie wlasciwie drobne upominki a teraz ludzie kupuja niewiadomo jakie cuda a potem narzekaja bo musza sie wykosztowac w grudniu.sami jestescie sobie winni

ja jak sobie pomysle o swietach i prezentach to juz mnie glowa boli.i chyba z mezem kupimy prezent tylko corce.cos takiego mamy w planach http://www.allegro.pl/item809941913_wymarzony_zamek_plac_zabaw_intex_promocja.html o tyle dobrze ze moim rodzica tez sie podoba i chca sie dolozyc dla wnuczki to dostanie 1 prezent od nas i dziadkow

a dla siebie prezentow nie kupicie? tzn ty dla meza, maz dla ciebie i jeszcze zostali wasi rodzice?

09:31 [zgłoś do usunięcia] fajnie fajne masz tatoo dzięki

to, ze dzieciaki maja teraz takie wysokie wymagania jest tylko i wylacznie wina rodzicow. mamy tutaj przyklad gosianicy, ktora zamierza kupic prezent tylko dziecku i to za ok200zl! a potem bedzie plakalo, ze dziecko chce laptopa, playstation, plazme itp a ona nie ma na to pieniedzy. ale dziecko tego nie zrozumie niestety. ludzie, opanujcie sie. zapominacie o calym sensie swiat! daliscie sie zlapac w pulapke komercji :(

nie kupujemy dla siebie ani dla rodzicow.choc w tym roku raczej musze bo do swiat dochodzi 20 roznica slubu.ale tak to nigdy nie kupywalismy dla siebie i rodzicow ani oni nam.tylko dla dzieci

ot co po 1 na prezent dla cory sie skladamy.po 2 wiem ze jej posluzy kilka lat.po 3 wychowuje corke tak ze nie dostaje wszystkiego co chce.

Chrześniaczkom (5 i 6 lat) na Mikołaja puzle z wrózkami 160 elementów za 11,99 zł + czekolada. Na Boże Narodzenie lalka Bratz dla jednej, a dla drugiej lalka dzidzius + słodycze. Dla każdej po 50 zł przeznaczmy i tak od kilku już lat. Swojemu synowi na Mikołaja skrzyneczka z narzędziami, bo aktualnie przeżywa fascynację plastikowym śrubokrętem ;-) no a pod choinkę waham się między teletubisiem z telewizorkiem, a koniem na biegunach, z allegro w granicach 60 zł. Niestety nie stać na s na droższe prezenty.

ja też swoim chcrzesniakom kupuje ciekawe ale tańsze rzeczy, w zeszłym roku była wyprzedaż w realu zabawek. WIELKA paka ubranek z lalka o wartosci 120zł kosztowała mnie 60 i takie duże prezenty dałam, a o połowę taniej.Miejmy nadzieje, że teraz też bedzie wyprzedaż

u nas nie praktykujemy Mikołaja na mikołajki tylko córce i mężowi po czekoladowym mikołaju i wszystko a zawsze na gwiazde (24 grudnia:P) dajemy sobie większe prezenty :)

coraz blizej swieta :d

upupuup