Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melomankaaaaa

Rok bez muzyki czy rok bez seksu? Co byście wybrali?

Polecane posty

Gość Melomankaaaaa

Ja na pewno rok bez seksu. Bez muzyki życie byłoby nudne i bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeee
11111111111111111111111111111111111111111111111 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok bez muzyki
bez sexu zycie byloby nudne:P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez seksu. a to dlatego, że muzyka to moja pasja. No i w sumie seksu jeszcze nie zasmakowałam-więc to dla mnie bez różnicy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok bez seksu
:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok bez seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BronkoBil
wariatka666 to nie smakuj. Ja zasmakowalem we wakacje - oj byly szalone - od tego czasu nic ... i mnie normalnie nosi :( - 2-3 dni, wiecej nie moge wytrzymac :x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BronkoBil
bazienka a jak sie prezentujesz w caloksztalcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdwdw
bez seksu! kocham muzyke, bez niej nie moge zyc :)d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChaWuDePe
sądzę że bez tego i bez tego da się żyć. Nie jest to aż taka potrzeba jak jedzenie, picie, sikanie, sranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×