Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość holerra

Chcę założyć zespół raczej rock. Jestem z Warszawy.

Polecane posty

Gość holerra

Witam wszystkich zainteresowanych. Od niedawna chodzi mi po głowie, że bardzo chciałabym mieć własny zespół. Jako że uwielbiam muzykę, która jest nieodłączona w moim życiu, toteż chce wreszcie coś z tym zrobić. Po części mam na myśli dobro ludzi, którzy muszą słuchać jak sobie podśpiewuję, a wiadomo jak cienkie są ściany w bloku. ;) Więc jeśli ktoś jest poważnie zainteresowany to niech pisze i od razu mówi co umie lub czego jest w stanie się nauczyć. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Hmm... Widzę że jest mało chętnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Jestem raczej nastawiona na alternatywny rock, może indie, ale ogólnie rock. a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Nic nie jest niemożliwe ;) ale to pozostawiam raczej Tobie, wykaż się. A co do tego zespołu. Ja nie mam w ogóle doświadczenia i prawdę mówiąc bliższe mi jest śpiewanie, a co do gry-zaczynam naukę. Wiem że teraz posypią sie ostre komentarze, ale uważam (jak już wcześniej wspominałam) wszystko jest możliwe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też o tym myślałam, szkoda, że Ty z Wawy bo ja mam do stolicy ok. 300 km. Czesc preferencji muzycznych również mam w stopce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Dużo bardziej ostre klimaty od tych, które ja preferuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Faktycznie, wielka szkoda. Mogłoby być 30, ale 300?! eh. swoją drogą- pierwsza jest świetna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Travis nie jest taki ostry, poza tym to tylko 2 kawałki, moje horyzonty zainteresowań są szersze. indie też lubię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Druga to taki stary roch, dawniej takiego słuchałam :) mając naście lat. A Ty ile masz lat? ja mam 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle tylko że ja nie z Wawy, u mnie zespół kiedyś miał być, ale po paru próbach się posypało i dupa blada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Ja mam 17. A co do tego zapału- często tak jest, że w pewnym momencie gdy już jest wszystko załatwione pryska motywacja no i wiadomo co się dzieję. Ale trzeba jakoś wzajemnie się podpierać. Moim obecnym dość dużym marzeniem jest właśnie bytować w takim zespole, ale co z tego wyniknie to nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadaj się z jakimiś kumplami, ew. daj ogłoszenie na necie, znajdźcie salę do prób i jedziecie;) mój były jak miał 17 lat (ehh boskie czasy) miał swój zespól... cudnie było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie motywacja nie prysła, tylko kumple chlali za dużo na każdej próbie (w sumie ja też) i potem paluszki na gitarce się plątają, więcej było burd niż grania i daliśmy sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Wiesz, chciałabym bardzo żeby właśnie tak było, ale to nie jest takie proste jak się wydaje. Muszę być realistą mimo że dziś jestem bardzo entuzjastycznie do tego nastawiona. Tu nie są potrzebne tylko dobre chęci, ja nie potrafię na niczym grać, znam kilka osób, ale to są znajomi, którzy mieszkają ode mnie daleko, więc też odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
To też jest częsty problem. Ale może więcej samozaparcia i bez alkoholu by się obyło. Wiem, łatwo mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś w zespole musi miec silniejszy charakter i opierać się alkoholowym pokusom, a resztę ganiać do grania :) tylko, że właśnie to tak łatwo jest powiedzieć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alkohol pomaga ale w granicach rozsądku aky ci dobrze napisała daj ogłoszenie na jakimś portalu bo takich grajków bez ekipy jest od groma tylko trzeba się zakręcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Też tak myślę, tylko jak wchodzę na te różne fora itd. to zazwyczaj są to przestarzałe ogłoszenia i widzę, że nie cieszy się to zbytnią popularnością, więc sama nie wiem czy ta forma poszukiwań jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Na początek chciałbym wykonywać piosenki Maryli Rodowicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Świetnie, zawsze znajdzie się ktoś kto lubi robić sobie żarty z ludzi i się podszywać. Wpis o Rodowicz nie jest mój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
Przeniosłam się i póki co niestety nie wiem czy ktoś się tym zajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poznawaj, pytaj u mnie najwięcej chętnych właśnie ze szkoły było, dalej znajomi z koncertów i klubów, a na końcu z miejsca zamieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holerra
To trochę niezręczne, podchodzić i pytać, hmm... Ale pomyśle nad tym, a teraz idę spać. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyną rzeczą, w jakiej bym mogła się zgłosić, jest wokal, ale jakby co, to pisz na maila ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×