Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana22.....

od 2 lat jestesmy razem wynik DWA oirgazmy - jak to poprawic?

Polecane posty

Gość załamana22.....

jestem z facetem 2 lata, jest kochany, wspanialy itd. ale jesli chodzi o łóżko - ogolny dramat... na poczatku jeszcze sie starał teraz on lezy ja 'robie' od przeszlo roku czasu wogole nie mialam orgazmu (oprocz masturbacji) ... a marze o wspolnym uniesieniu... samozadowalam sie naprawdę zadko... bo nie chce przegac wtedy wiem, ze wogole bedzie ciezko z osiagnieciem... doszlo do tego ze mi sie nawet nie chce z nim kochac... stal sie nudny i zapatrzony jedynie na swoje potrfzeby... bez sensu... co robic? jak sie nauczyc orgazmu? powiedziec facetowi ze jest ogolna porazka od przeszlo roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stół z powyłamywanymi nogami
Ja swojemu powiedzialam ze jest mi srednio, byl obrazony dlugi czas. No ale taka prawda . Na szczescie juz z nim nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżisas naprawdę nie rozumiem tych facetów, co za kretyni, mają swoje suczki i mają to w dupie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Misiek_
Jak poprawić? ... ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć ... To najlepsza metoda. Można tez zmienić obiekt zainteresowania, choć tego bym nie polecał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwester22
Załamana 22....... ja tez mam taki problem:(:( i nie wiem co robić by to się poprawiło:( POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę26
oczywiście ze mu powiedz...nie rozumiem dziewczyn czemu wstydzą sie to powiedziedziec chłopakowi....sorry ale nóg nie wstydzicie sie przed nim rozkładac a powiedziec ze jest słaby to juz wstyd? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sorry ale nóg nie wstydzicie sie przed nim rozkładac a powiedziec ze jest słaby to juz wstyd?" mądrze prawisz, ale zbędna jest ta wulgarność. Musicie z nimi rozmawiać, przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja przez 5 lat mialam zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę26
dlatego najpierw przeprosiłam :P...bo wkurzają mnie takie dziewczyny które są kilka lat z chłopakami,bez oporów idą z nimi do łóżka a jak mają coś powiedzieć to wielce się wstydzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To węź qurfa i powiedz
zara będzie obrażony albo jeszcze gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety taka prawda - mężczyźni nie znoszą krytyki jeśli chodzi o ich zdolności łózkowe. Jak powiesz, że Ci źle, to tak jakbyś powiedziała, że ma małego - to bardzo uderza w jego ego i może się tylko zniechęcić do dalszych doświadczeń seksualnych z partnerką której coś się nie podoba. Dlatego należy bardzo delikatnie podejść do sprawy. Pokazać mu jak pragniesz być pieszczona. Albo zainicjuj zabawę - dziś ja robię to, na co Ty masz ochotę a jutro Ty spełniasz moje łóżkowe zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super glue
"No niestety taka prawda - mężczyźni nie znoszą krytyki jeśli chodzi o ich zdolności łózkowe" -- jak chcesz mieć cipę w łóżku to zostań lesbijką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę26
a tam głupoty gadacie...mój mąż był prawiczkiem gdy zaczęliśmy chodzić no i niestety nie był za dobry w te klocki....zawsze mu mówiłam że jest za szybki,ze to zrobił nie tak,że juz mnie to wkurza....ani razu sie nie obraził....a teraz jest świetny co to za facet który sie obraza jak sie mu poiwie ze jest cienki albo ze ma małego....jakis zakompleksiony,zapatrzony w siebie bubek.....normalny kochający facet zacznie się starać a nie fochy strzelać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę26
dodam ze zawsze mam orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się przełamałam
jednego razu i powiedziałam.Dostałam taką kontrę że więcej już pyska w tym temacie nie otworzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blę26
ja sie przełamałam---> to co ty za chłopaka masz?...jest słaby i jeszcze miał czelność na ciebie nawrzeszczeć że mu to powiedziałas? :O....i co teraz będziesz niezadowolona z seksu i cicho siedziała bo on tak chce? :O:O....o kuźwa z kim wy się spotykacie :O:O....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala123
Ja mam to samo... Ponad dwa lata i nic. Rozmawialismy o tym wiele razy. Czasami mysle ze to ze mna jest cos nie tak. Ale problem polega chyba na tym ze on za szbko konczy, kiedy mu o tym mowie to stara sie przedluzac "sa sile" ale wtedy jest jeszcze gorzej bo mnie zaczyna bolec... i tak zamyka sie kolo. Licze na to ze moze jeszcze kiedys to sie zmieni... Poza tymi sprawami wszystko jest swietnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trochę Doświadczony
Spróbujcie dziewczyny zabrać ze sobą do łóżka pomocnika w postaci wirbratora.Odpowiednio użyty może srowodować, że oboje będziecie zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się przełamałam
Cały dramat polega na tym że to nie chłopak tylko mąż niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asas1212
Ja tez nie rozumiem.. Marze o takiej kobiecie... kochającej a jednoczesnie pełnej seksu.. niestety nie kazdemu jest taka dana.. Zasługujesz na lepszego... A pomoze tylko współna powazna rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestańcie czekać na orgazm podczas stosunku, bo naprawdę wpędzicie się w nerwicę seksualną.Mało par tak ma .Bardzo często gdy zaczynacie dochodzić do orgazmu to dla partnera jest tak podniecające ze nie może opanować wytrysku bo biologicznie chodzi nie o to żeby korzystać z przyjemności seksu ale żeby ta przyjemność kończyła się zapłodnieniem. Musicie oszukać biologię i niech partner zrobi wam orgazm inaczej nawet przy waszej pomocy a potem niech wchodzi w was będziecie miały stan orgazmiczny który przedłuża tylko przyjemność z seksu i was zaspokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug mnie powinnas zadbac o siebie tak zeby tobie dobrze bylo bo to sie liczy, i kopnij w D. chlpoaka bo to ma byc dla dwojga i oboje musicie sie zaangazowac bo inaczej to lipa, ja tez nie zawsze mam ale to kwestia ustawienia bioder

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×