dla kobiet w każdym wieku.

Ach i juz w domku:P wreszcie po zajęciach:D teraz troche odpoczynku ogarnięcia się i znowu do nauki:( a teraz ide oglądac Majkę:D:D

moje wypociny,na swoich rekach to ciezko.A i widac moj zareczynowy:) w srode bedzie rocznica:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/addb534b7fe04743.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db822b5bfbce7d8 a tu pazurki mamy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/361e7f960f52bb15.html

no i nie potrzebnie sie balas oceny.jak dla mnie super:D:D mojej kolezance robila profesjonalistka(podobno)a zebys ty kochana widziala te jej paznokcie:p:pporazka totalna. poczatki sa trudne to zrozumiale ale teraz te twoje paznokcie sa swietnie zrobione.....ech moglabym blizej mieszkac:(:(zapewniam ze mialabys we mnie stala klientke.....

Witam was dziewczyny:)jak wam dzien mija?u mnie jak zawsze. rano stoczylam walke ze swoim przedszkolakiem bo podniosl bunt ze nie idzie do szkoly. musze bardziej sie skupic na jego wychowaniu bo zaczyna mi sie nie podobac jego postepowanie... reedsowa zrobilam test..niby wszystko ok ale wynik do konca nie byl czytelny i czekania ciag dalszy:(:( a jak wam sie wczoraj wieczor udal?wyprzytulani? a co sie stalo z witosia ciekawe?znowu awaria komputera?to nie podobne do niej zeby tyle czasu nie zajrzala.

hej:) wyprzytulani:):) Jak to wynik niejasny? co to znaczy? zawsze jest jasny pisz co to wyszlo

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/941dbfa3a28354f0.html

kropeczkowa mania mnie odpadla:) spadam pozrzucac sadlo na orbitrek:) Gdzie Wy wszystkie jestescie?

no mam nadzieje ze moze teraz uda mi sie cos napisac...wczesniej klikalam i ciagle wyskakiwal mi jakis blad.... cwicz te paznokcie kochana cwicz!!!!efekty sa swietne:) zobaczysz ze niedlugo bedziesz miala mase stalych klientek.... fajnie ze sie za to wzielas bo bedziesz to mogla laczyc z planami dotyczacymi rodziny.jak dobrze pojdzie(a inna opcja jest wykluczona)to zarobisz tyle co na etacie.i sama bedziesz sobie szefem a to swietna rzecz.

och och jaka jestem wytrwala cale 17 min cwiczylam! No brawo!! Jak tak dalej pojdzie to bede sie kulac do oltarza;p Fajnia robota jak narazie.Lubie to robic.Tylko nie mam pomyslu skąd brać klientki

hehehe chyba przesadzasz z tym kulaniem:D:D a co sie tyczy klientek to moze daj ogloszenie w necie i w gazetach lokalnych,moze masz znajomych ktorzy maja sklepy to niech na szyby nalepia takie ogloszenia:):)u nas to chwyta...zawsze z kads ci ludzie musza sie o tobie dowiedziec.......moze kartka na szybe z tylu w samochodzie,wiesz trzeba probowac gdzie sie da..

tylko sie boje zeby sie nikt nie przyczepil ze nie mam zarejestrowanej dzialalnosci. Masz moze Xenia przepis na hot salse? wiesz do tcyh naczosów czy jak to sie tam pisze.Ale taka bardzo ostra?

zmykam jeszcze na chwilke na podloge brzuszek pomeczyc, a raczej brzuchol ogromny

nie nie mam niestety:( ale dlaczego ktos mialby sie przyczepic?mysle ze nie ...jakby nie bylo skarbowka nie chodzi po ulicach:D:Da skad ktos by mial wiedziec ze robisz to troche"na czarno"....najwazniejsze zebys miala klientki...mowilas ze mama twoja pracuje to moze by kolezanki zachecila....powysylaj sms-y do znajomych.dzis prawie kazdy ma robione pazurki a co maja placic gdzie indziej to moga u ciebie,najwyzej na zachete dasz im jakis rabacik czy cos....mogloby sie udac:p

no nie nie mow tak:(:(jaki brzuchol kobieto ja sie pytam jaki he???ze zdjecia smiala sie do mnie fajna blondyneczka a nie wieloryb.wiecej optymizmu kochana.....wcale nie masz "brzuchola". pamietaj ze K.cie kocha taka jaka jestes i to najwazniejsze...zaakceptuj siebie i od razu spojrzysz na to inaczej.masz zajefajny charakter i jestes naprawde ladna.nie wiem czemu tego nie widzisz:(:(

ale ja sie akcpetuje.Tylko chcialabym dla siebie schudnac,zeby sobie powtem w brode nie pluc ze slub raz w zyciu a ja nie moglam wygladac chociaz w jakiesc czesci tak jakbym chciala.A juz moim marzeniem jest zalozyc dwuczesciowy stroj na podrozy poslubnej.K mnie akceptuje w koncu taka mnie poznal.

kochana ja juz uciekam bo mi maz wrocil z pracy:)zycze milej nocki i kolorowych snow....dobranoc.buziaki...pa.

no witam was :):) dzisiaj jestem pozniej.akurat przypadl mi dyzur w przedszkolu,bo jest tak ze musi byc codziennie jeden rodzic na dyżurze i wychowawczyni..... matko wspolczuje tej kobiecie ktora pracuje z dziecmi:p:pmusi miec nerwy ze stali.nawet nie myslalam ze dzieciaki moga tak dac w kosc.uf normalnie padam z nog a glowa chyba mi eksploduje:(:(

hej:) dziwne to przedszkole,a jak rodzice pracuja? To oni nie maja na tyle wychowawczyn,zeby straczylo,tylko rodzice musza przychodzic? Ja wlasnie bylam z mama w sklepie i kupilysmy sobie po dwa ogromne ciacha dla kazdej i wlasnie je konsumuje;p Na obiadek robilam carbonare, jak dla mnie taka sobia K sie zajadal. Dzis mamy swoje male swieto-roczek od zareczyn:)

no to gratulacje moja kochana:D:Droczek to okragla rocznica;) pewnie caly wieczor bedziesz swietowac z K.przy szampanie i świecach:D:D z tym przedszkolem to jest tak ze chodzi tylko 10 dzieciakow.powinny byc 2 opiekunki,tylko ze jakby zatrudniona byla jeszcze jedna to my rodzice musielibysmy za to placic a tak przedszkole jest darmowe......jakos tak sie organizujemy zeby kazdemu pasowalo:D:D jak jedna nie moze to druga ja zastepuje. szkoda jakby to przedszkole nie istnialo.dzieciaki maja czym czas zajac i duzo tam sie ucza....a pozattym jak nie ma dzieciakow to wtedy sie ucze i nadrabiam zaleglosci w domu wiec mi to na reke.... wspolczuje tylko tej pani bo ja mam dyzur co dziesiec dni to jakos wytrzymuje ale ona ma na codzien te wesola gromadka:):):) cos tam na zakupach ulowila??chwal sie tutaj szybko!!!!:D:D

niestety K ma na noc i od 17 go nie ma:( Na zakupach nic to tylko taka drobnica spozywcza:) Ja lubie dzieciaki,ale co za duzo to niezdrowo:) kurcze za dozu dzis zjadlam, chyba sobie odpuszcze cwiczenia,albo zaczne troszke pozniej bo narazie zbyt pelna jestem

uuuuuu:(:(to nie fajnie ze nie swietujecie:(ale wiadomo ze jak mus to mus.ja tez siedze sama bo A.w pracy.wlasnie pokapalam dzieci i poszly spac. ja troche grzebie po necie. zainteresowalas mnie tymi paznokciami.przegladam znowu ten zestaw co kupilas i tak sie zastanawiam moze wart by bylo sprobowac. aha i zrobilam sobie kolejny test:(byly 2 kreski....no to zdaje sie pozamiatane.....ech normalnie chyba sie rozrycze.....

hej no 2 kresi i Ty ryczec chcesz?chyba radosci? Kobieto jak tak daliscie rade,to myslisz,ze teraz nie dacie.Super ale sie ciesze gratuluje kochana z calego serca!!! Ale wiadomosc ja nie moge! niedlugo sie wyprowadzicie i bedzie wszystko ok.Kochana wielkie szczescie cie spotkalo!! \Nic sie nie martw!! i spokojnie bo malenstwo tez sie denerwuje!!! No naprawde znakomita wiadomosc!! Co Ty tam grymasisz,ze niefajnie toz to szczescie najwieksze.Usmiech prosze bo przyjade tam do Ciebie i kopne w dupcie ciezarna kobietke a to nie wypada!!

bede ciocia!! huraaa!! pierwszy raz bede kafeciocia;p:)

gdzie wy wszystkie jestescie?? Gdzie wogole Witosia? Ja sie maluje susze wloski ide po jarzynke i zabieram sie za ogorkowa. Meldowac sie mi tu i to juz!!

Hej:) nie chciala by ktoraś pani zamowic sobie kosmetyki avon?:) do kazdego zamowienia prubki gratis:)

hej:)no ja juz jestem.jakis taki pokrecony dzien dzis mam.:) rano znowu w przedszkolu a potem spacer do domu bo A.zabral samochod do pracy....strasznie zmarzlam..brrr jeszcze nie moge sie odgrzac:/ dzieki ci kochana za wszystkie slowa otuchy:):)jakos tak mi lzej jak wiem ze mam kogos na kogo moge liczyc.:) A.jest tak samo zszokowany jak ja.normalnie nie moge wyjsc z podziwu jak to sie moglo stac.ja zawsze taka wyliczona i ostrozna. a na dodatek ten durny lekarz tak mnie zapewnial ze to graniczy z codem.....no to ma przypadek z poza statystyki.... widzisz kochana lekarze czasami maja swoje teorie medyczne a zycie zyciem-robi swoje....:)

A z Witosia to faktycznie dziwne.nie pojawia sie.moze gdzies wyjechala?mam nadzieje ze u niej wszystko dobrze,ze dzieciaki zdrowe i wogole.

no co jest?nikogo nie ma?:(:(uuuuu to zajrze potem....moze cos sie tutaj ruszy:D:D

dziewczyny co tu się dzieje?? dlaczego nikogo nie ma> Topik nam się rozpada!!

No ja zajrzalam:):)fakt ostatnio spory tutaj przestoj:( ostatnio na nic nie mam jakos czasu....calymi dniami w biegu.odworze dzieci -raz jedno,raz drugie potem trzeba je odebrac,dyzury w przedszkolu,pisanie prac,moja szkola i jeszcze wszystkie obowiazki domowe:p:pczasami doba moglaby byc dluzsza bo nawet ostatnio na sen mam zaledwie pare godzin. tylko ze jak na zlosc caly czas chodze zla i spiaca...moglabym przespac caly dzien tylko jak to zrobic kiedy wszystko "na wczoraj". a co tam u Was??he?dlaczego nikt tutaj nie zaglada? pewnie macie taki sam mlyn jak u mnie;) Reedsowa wyczytalam ze juz tylko 100 dni do Twojego ślubu:)chyba dobrze zrozumialam co?jak to szybko zlecialo:):)poznalysmy sie w listopadzie i wtedy wydawalo sie ze jeszcze kupa czasu a teraz juz za chwilke zmienisz stan cywilny:):) wrzuć tutaj chociaz kilka słów co u Ciebie:):) no i jak sie dziadek czuje??