Kiedyś tak nie było

Mam problem i nie wiem czy jest na niego jakies rozwiązanie... Mianowicie...: Miesiączkuję od jakichś 6 lat (teraz mam 20lat). Do tej pory moje miesiączki były praktycznie bezbolesne, co prawda obfite ale nie bolał mnie brzuch, jajniki itd. Ale od kilku-3,4 mies. moje okresy to droga przez mękę. Pierwszy dzień jest tragedią. Tak mnie boli podbrzusze że tabletki nie pomagają :( Kiedyś tak nie było... ;( I stąd moje pytanie: czy ginekolog coś poradzi? A może to skutek tego, że 2 miesiące temu brałam luteinę 50-na wywołanie okresu (miałam silne stresy, ktore spowodowały zatrzymanie)? Poradźcie coś...