Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kolezankakolezanki

POWIEDZIAŁAM KOLEZANCE ZE BIORE SLUB W SIERPNIU, A TA ZAZDOROSCI BIERZE W MAJU!!

Polecane posty

Gość kermi
JAK BY BYŁO CZEGO ZAZDROSCIC! nie wiem jakim trzeba byc głupcem zey sie do slubupchac z nieprzymuszonej woli glupie niewolnice tradycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errrte
mi by jedynie przeszkadzało gdyby koleżanka chciała miec tego samego pana młodego:D Reszta luzik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne z was dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kermi
i jeszcze sobie jakies serduszka maluja i daty slubu w stopkach i siedza i klepia o weselach tylko jakby sie po to urodzily zeby za maz wysjc zero w sobie ambicji podepcza sobie te puste łby, zeby tylko biala sukienke z falbankami zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po to sie urodzily zeby za ma
po to sie urodzily zeby za maz wysjc :D to prawda. To jest wyscig moja droga, nie ma to tamto. Ktora pierwsza zareczyny, ktora drozszy piersionek, ktora pierwsza slub a potem to juz sa w swoim zywiole: sukienki, sale, kwiatki, sratki. I jeszcze zdjecia na nasza klase wrzocic i juz taka glupia laska jest spelniona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeeeczka
co nie ktore laski jestescie zalosne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
mialam podobna sytuacje, natomiast nie warto z tego powodu sie przejmować:) warto poszukac korzysci dla siebie z tego plynacych. Dla mnie inne sluby i wesela byly podpowiedziami z czego zrezygnowac, co dolozyc, a moze cos zmienic w swoich pomyslach, bo u innych widac ze to sie nie sprawdza itp:) a jeszcze jak macie ten sam lokal, to juz w ogole. Możesz przetestowac jedzonko, naglosnienie, rozklad stolow, ewentualnych winietek. Z tego sytuacji możesz naprawde duzo zyskać. Podejdz w ten sposob i nie zadreczaj sie czyms, co nie jest tego warte:) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jej że bedzie miała pecha bo w maju nie ma literki "r" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ktos sobie ZAREJESTROWALA MOJEGO WCZORAJSZEGO NICKA WIEC ODRAZU MOWIE ze juz z tamtego nie moge pisac , TERAZ PISZE Z TEGO trudno. hej, dzieki za porady moze faktycznie macie racje, ze wiecej skorzystam na tym jej wyscigu, tym bardziej ze w tym samym miejscu sobie zaklepala bede wiedziala czego uniknac, co poprawic. I smieszy mnie ze niektore dziewczyny udaja takie wielkoduszne a przeciez kazda dziewczyna chcialaby zeby jej slub byl niepowtarzalny i piekny.Przeciez to najwazniejszy dzien w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalkulator
tez uwazam ze mozne wiecej skorzystac z tego niz na tym stracic, sprawdzisz sale jedzenie naglosnienie i zrobisz za to lepsza impreze niz twoja zazdrosna "kolezanka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muała
muała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humorek na dziś
Nad rzeka, obok farmy siedzi krowa i pali trawke. Podplywa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta: - Te, krowa, co robisz? - Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK. - Daj troche, jeszcze nigdy nie kurzylem.. - Jasne! Ciagnij macha bracie! Bóbr wciagnal dym i od razu go wypuscil. Na to krowa: - Stary, nie taaak! Patrz: ciagniesz macha i trzymasz go w plucach dluzsza chwile. Zreszta - wiesz co? W tym czasie jak wciagniesz, przeplyn sie kawalek pod woda w dól rzeki, wróc tu i wtedy wypusc powietrze. I mówie ci bedzie OK. Jak uradzili tak zrobili. Bóbr sie zaciagnal, plynie pod woda, ale juz po kilku chwilach zrobilo mu sie happy. Wyszedl na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnal sie na trawe i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta: - Te bóbr, co robisz? - Aaaa, widzisz hipciu, fazuje sobie troszke... - Daj troche stuffu, ja tez chce. - Podplyn na drugi brzeg do krowy. Ona ci da. Hipopotam podplynal w góre rzeki, wychodzi na brzeg, a krowa wywalila galy i krzyczy: - Bóbr, k..wa, WYPUSC POWIETRZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle pisania a malo smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×