Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość buzuje sie

problem - pieniadze

Polecane posty

Gość buzuje sie

Sluchajcie, mam problem z moim chlopakiem, mieszkamy razem, z tym ze ja nie moge od trzech miesiecy znaleźć pracy, gdyz sie przeprowadziłam do niego, jestem na jego utrzymaniu.. On zarabia naprawdę bardzo dużo, ma pieniądze na swoje zachcianki, a mi nie chce pożyczyć nawet 200zł na kosmetyki podstawowe np, nie mówiąc już o jakiejś odzieży czy bieliźnie, pojsciu do fryzjera itd.. Wiem że jemu nikt nie daje, ale ja zaznaczam mu, że chce od niego pozyczyc bo naprawde jest mi troche rzeczy potrzebnych, a on powiedzial ze nie i koniec, że mam isc do pracy.. A ja szukam od 3 miesiecy i nic nie mogę znalezc... Co ja mam robić? Iść pod lampę żeby moc sobie kupic szampon, dezodorant i buty na zime??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rodzice?? A zreszta co to za facet nosz qrwa mać!!! Lepiej wracaj do domu bo z nim przyszłoście raczej kolorowej nie bedzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z przedmówcą..moja koleżanka mieszka z chłopakiem już ile lat nie pracuje on łoży na wszystko i zabrania jej wręcz iść do byle jakiej pracy..skoro on wysyła cię na byle jakie stanowisko to źle ci życzy nie liczy na dobre życie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzuje sie
Gybym tylko miala rodziców juz dawno bym do nich wrocila, problem w ym ze ich nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to gdzie prędzej mieszkałaś?? Kurcze nie rozumiem tego moj facet sobie odmawia zebym ja miała a Twoj chociaż ma a nie chce Ci nawet pożyczyć...??!! A co z jedzeniem , podpaskami itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzuje sie
17:52 podszywacz Wracajac do tematu, moj ojciec nie zyje od 20 lat, matka juz dawno wyszla za maz drugi raz i ma mnie gdzies.. pamietam jak po skonczeniu szkoly sredniej od razu kazala mi isc do pracy, zadne studia bo nas nie stac zebym wyjechala do wiekszego miasta, zanim go poznalam mieszkalam w wynajetym pokoju na stancji. Jeśli chodzi o takie rzeczy, to mi z wielka łacha da na tampony itd, ale wszystko muszę zapisywać, żeby nie bylo ze mi dal, tylko pożyczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zanim z nim amieszkałaś
to nie wiedziałaś jakie ma podejście do tej sprawy? nie rozmawialiście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzuje sie
zanim tu sie przeprowadzilam on najpierw przyjechal do mojego miasta i wynajelismy razem kawalerke, z tym ze ja wtedy mialam prace.. No ale szczerze mowiac jak teraz o tym mysle to juz wtedy moglam dostrzec jakies sygnały.. On zarabial miesiecznie 5 razy tyle co ja, a kazal mi sie polowe do oplat dokladac, a jak np cos tam mniej dalam to on od razu foch, ze on musi za wszystko placic itd.. Wyprowadzajac sie tutaj do niego nie przypuszczałam ze moze byc az taki problem z praca, ze bede bezrobotna az taki dlugi okres, dlatego nie poruszane byly nawet tematy co wtedy jesli nie bede miala kasy na swoje wydatki.. Naprawde nie wiem co ja mam robic.. Moi znajomi tez mowia ze to chore co on robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buzuje sie
Tym bardziej ze ja szukam pracy, a nie siedze i piluje paznokcie w oczekiwaniu na to ze bede jego utrzymanka.. Ja naprawde nie wiem co w tej sytuacji zrobic.. Mam wziac kredyt na zakupy czy moze isc pod latarnie.. Moze i glupity teraz wypisuje, ale krasc nie pojde, a na swojego chlopaka naprawde nie moge liczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 0
      ...
×