Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rybeeńka

Jak przyrządzić karpia??

Polecane posty

Gość Rybeeńka

pierwszy raz w tym roku bede robic sama wigilie i nie mam pojecia jak przyrządzic karpia...tzn,wiem jak usmazyc hehe!ale nie wiem jak go oczyscic,z łusek i ze srodka...:Obedzie zabity ale przeciez nie kupie oczyszczonego,prawda?czy mozna takie oczyszczone kupic??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widywałam w mieście oczyszczone już;) ale nie mam pewności ile to cudeńko leżało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
hmm...ja się nie znam na rybach...nie umiem ocenić ich świerzości...zawsze kupuje mrozone;) a może można takie mrozone dzwonki kupic?:classic_cool: może się nie skapną...no sory za te pytania,ale przeważnie mięcho wsuwam i umiem je przyrządzić,ale ryby zawsze filetowane...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz na nazwy ryb nie zwracałam wówczas uwagi, wiem, ze karp był już oczyszczony, ale myślę, że w dzwonkach raczej też da radę kupić:) Trzeba byłoby w rybnym popytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
:D dzieki za rady!musze popytac...bo to juz niedłuuugo!!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy:D No ja już się doczekać Świąt nie mogę:) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
😭nie zrobie tego!nie umiem!never!ja tez się boje...poza tym boje sie ze cos przocze i usmaże jakąs częsc ciala co nie trzeba...:O dlaczego nie mrożone??własnie zasatanawiam sie nad tym gdzie kupić mrozone gotowe dzwonki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala ma koty dwa
ja zawsze kupuję filety,czy świeże-to przecież mozna powąchać,te filety nie są mrożone raz dostałam ryby od rybaka,były wypatroszone,ale z głową,prawie płakałam,jak obcinałam łeb i wydłubywałam oczy-bo chciałam na łbach wywar na zupe rybną zrobić...jedną tak sprawiłam,a drugiej nałożyłam worek na łeb ,wtedy go obcięłam i wywaliłam,zapowiedziałam-więcej żadnych ryb z łbami (o wnętrznościach juz nie wspominam) straszne to było :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybciu
nie ma problemu - bliżej Świąt na pewno spokojnie w supermarketah jak pójdziesz rano dostaniesz oczyszczone i pokrojone dzwonka - gotowe do przyprawiania i smażenia. Świeże będą, bo wtedy jest duży przerób, popołudniami już nie ma. A jak nie masz w pobliżu supermarketów to idź do rybnego w którym będziesz je kupować i po prostu zapytaj, czy będą mieć sprawione ryby. Żaden wstyd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli ryba ma leb to
popatrzcie się jak wyglądają skrzela.Mam na myśli rybę wypatroszoną , ale z łbem.Jeśli są mocno czerwone to ryba jest świeża, jeśli blado-czerwone to już nie bardzo. Tak tez sprawdzam świeżość pstrągów i łososia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rybeeńka
:O ja to faktycznie zrobię tak że jak bede na zakupach,moze w przyszłym tyg to się poprostu zapytam czy będą miec takie gotowe świerze dzwonik...i o ktoraj najlepiej przyjechac. ale czy jak kupię dziń przed wigilią to będą świerze na drugi dzien?w jakąs marynatę chyba je wrzucic nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjedz z zywym to ci go zabije i wypatrosze.ja nie kupuje karpia bo nikt go nie je jest za tlusty.zastepuje go rybami morskimi lub szczupakiem wlasnorecznie zlowionym mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
my zawsze kupujemy swieże karpie 2 tyg przed wigilią. Zamrazam i potem na wigilię sa pyszne. Mroże po to by nie śmierdziały glonami :) Mięso "odpocznie" A przygotowanie jest proste. U nas koło kauflandu sprzedają rybki :) i od razu zabijaja :) a ja zawsze poproszę żeby mi je wyczyścili i skórę zdarli bo jej nie lubię. Ta usługa u nas kosztuje 2 zł za sztukę. I po kłopocie :) Na Wigilię musi być karp koniecznie!!!! a nie jakies tam inne ryby. To by nie była Wigilia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
robię też karpia w galarecie. Gotuję rosół i do tego dodaję żelatynę . Na pięknej misce układam równiutko ugotowaną marchewkę i wsypuję groszek, nmożna tez dodać jajeczko na twardo. Potem układam kawałki karpia, które gotowały się w tym rosole ( max10 minut bo się rozleci) i całość zalewam tym rosołkiem -przez sitko go wlewam żeby żadnych smieci nie było :) Zostawiam aż się zetnie galareta i potem dolewam resztę. Nigdy nie wlewam casłości bo wszystko wypłynie na wierzch i nie będzie to ładnie wygladało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
A ja karpia przygotowuję dzień przed wigilią .Mąż go czyści i kroi na dzwonka (nie dzwonki :-)).solę ,skrapiam cytryną ,pieprzę i przekładam pokrojoną cebulą .Pod folią w lodowce czekają na Wigilię .Smażę na oleju i sklarowanym maśle.Są pyszne.Kupuję ryby u stałego hodowcy,ryby nie zajeżdżają mułem ,bo takie są okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaaaaaaa
joela bez panierki ten karp??? Słyszałam ze w cebulce podobno fajnie pachnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Bez panierki tylko obtoczony w mące i smażony potem juz bez tej cebuli na oleju i maśle.Jest pyszny i faktycznie przechodzi tą cebulą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×