Dlaczego kobiety nie pozwalają mężczyznom korzystać z równouprawnienia?

Równouprawnienie jest obecnie lansowane. Równouprawnieniem ma być np to, że mężczyzna nie może wykorzystywać swojej większej siły fizycznej przeciwko kobiecie. Bo wszyscy ludzie, kobiety i mężczyźni są równi mimo różnic siły fizycznej. Tak? To dlaczego w takim razie, mężczyzna który nie lubi, nie umie i nie chce się bić i np może albo zostać pobity przez innego agresywnego mężczyznę albo może uciec - jest dyskryminowany. Czy on nie jest człowiekiem na równi ze wszystkimi ludźmi bez względu na siłę fizyczną i umiejętność bicia się?