Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

toomuchtears

Czy dobrze postapiłam chodzi o ojca?

Polecane posty

Gość ggggjhjkkljkefwiuhfh
że ja właściwie miałam ojca w dupie. to nie świadczy o tobie zbyt dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze zrobiłaś a wogóle ci policjanci to jakieś cipy.Ani go alkomatem nie zbadali a ni nic.No ale oni tak zawsze...Nie pozwól żeby ojciec się nad wami znęcał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggjhjkkljkefwiuhfh
widzialas jak ojciec bije twoja matkę i nie cierpiałaś? oj,to na pewno nie świadczy o tobie dobrze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żadna kobieta nie powinna dać się tak traktować, żadna matka nie powinna stwarzać takiego domu swojemu dziecku to, że Ty masz teraz jakieś wątpliwości świadczy tylko o kiepskim obrazie rodziny wyniesionym z domu- Matka poddawała się ojcu, więc Ty jako ta, która się przeciwstawia, nie widzisz swojej racji,a masz wątpliwości złożoność problemu, odbicie w Twojej psychice zaczniesz zauważać jako dorosła samodzielna kobieta wtedy zrozumiesz, skąd słowa krytyki dotyczące Twojej Mamy, mimo że może być wrażliwą ciepłą opiekuńczą istotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za wszytskie komentarze , najbardziej rozczarowalo mnie to ze ta interwencja policjantow nic nie dala na drugi dzien to byla akurat niedziele a godz ok 11 wezwalam wtedy wlasnie policje bo nie wytrzymalam nerwowo balam sie ze moze cos mi sie stac i mamie ze ojciec tak naprawde jest wobec nas agresywny i arogancki, on tlumaczyl sie jak jaks ofiara losu i biedactwo ze nawet mojej mamy nie dotknal ze wcale nie probowal jej uderzyc klamal w zywe oczy tym 2 policjantom ja zaczela sie na niego drzec ale tylko policjanci mnie uspokajali mowili ze to nic nie da :/ nie mialysmy z mama tak naprawde zadnych wsumie dowodow na ta interwencje skonczylo sie tylko na jego pouczeniu i ostrzezeniu mam tylko nadzieje ze po tej sytuacji do mojego ojca cos trafi podobnie bylo jak rok temu wyladowal po pracy w izbie wytrzezwien to byl najgorszy dzien dla mnie;/ moja mama jednak wtedy go nie wyrzucila a ja chyba bym tak postapila wlasnie, teraz tez po tej interwencji policji go nie wyrzucila a moglby przenies sie do swojej matki :/ Z jednej trsony teraz czuje bezsilnosc bo zdaje sobie sprawe ze moj ojciec jest silniejszy od nas ze moze nas skrzywdzic albo sie zemscic i ciagle mam takie mysli, to mnie przeraza.Nie chce we wlasnym domu z mama i siostra czuc sie jak smiec i nie pozwole zeby ojciec traktowak tak moja mame! bo nalezy jej sie i nam szacunek ale moj ojciec ma chyba mozg wyplukany przez alkohol i calkiem stracil rozum:/ niestety narazie nie moge sie usamodzielnic i wyprowadzic bo nie mam mna to srodkow finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×