Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madziara Czarna Pedziara

Szczersc w zwiazku nie poplaca- moja historia jako przestroga

Polecane posty

Gość Bachus
Fantasto - gawedziarzu erotomanie dobrze gadasz. tak trzymaj. We mnie osobiscie takie osobniki zawsze wzbudzaly instynk maciezynski, hmmm sama nie wiem czemu ale zawsze mialam ochote sie takimi biednymi sierotkami zajmowac, bo to albo przez zycie skrzywdzone albo przez kobiete i moze stad....hmmm no tak czy siak szkoda mi takich hehe, to dobrze. W końcu jako macho i erotoman -gawędziarz chętnie possam cycka i przejde na formułe gawędziarza-praktyka? Jak zwał tak zwał, juz mam łatke bzykacza przypiętą, więc seks z toba to będzie sukcech, buchcha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he dobre dobre. Gawedziarz - erotoman zawsze bedzie juz tylko gawedziarzem. Ot i tyle kolego na ile cie stac. Nie podniecaj sie na zapas bo to nie zdrowe. To co nasmarowales na forum to mysle ze to wszystko do czego jestes zdolny:D Ot i cala prawda o naszych macho:D Pogadac, pochwalic sie, poudawac a pozniej odkryc popatrzec i szybko zakryc:D Dobre dobre. Ty znajdz sobie lepiej jakas kobiete to ci przejda te farmazony:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie uzywaj prosze moich własnych argumentów z rpzmowy z myslicielem Stresc mi te argumenty bo mi sie niechce wszystkiego czytac, za bardzo farazonisz niestety i pewne rzeczy sa dlamnie nie skladne:D Jak bys mogl tak ladnie i skladnie o tych argumentach mi tu napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
piekna_najpiekniejsza Stresc mi te argumenty bo mi sie niechce wszystkiego czytac, za bardzo farazonisz niestety i pewne rzeczy sa dlamnie nie skladne Jak bys mogl tak ladnie i skladnie o tych argumentach mi tu napisac. Skarbie, nie jestem w stanie az tak prosto i bardziej klarownie to przedstawić.:) To nie szkoła specjalna tylko forum dla dorosłych. Proponuję powrót na zajęcia w przedszkolu i dalsze dokształcanie, bo i dowicp i ironia nie najmocnijesze.Zreszta nie dziwota, bo oparte na własnym zyciu i doświadczeniu (Pogadac, pochwalic sie, poudawac a pozniej odkryc popatrzec i szybko zakryc) A do podniecenia twoja osoba bardzo mi daleko. To niobce ci zapewne uczucie bo wiekszość dorosłych mężczyzn reaguje podobnie na takie cuś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
bachus dlaczego obrażasz kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiewnawitka
A ja w części zagadzam sie z bachusem i nie rozumiem waszych ataków. W dzisiejszych czasach monogamia to fikcja. Wystarczy poczytac internet, gdzie ludzie wypowiadają sie anonimowo i szczerze w tych sprawach. Mówienie o monogami jako standarcie odbieram jako dwulicowość. Oficjalnie mówi sie jedno, a robi zupełnie coś innego. Znalazło się kilka osób na forum które sa (albo tak mówią) przykładnymi i szczęsliwymi monogamistami. Ale czy to zmienia ogólny obraz sytuacji i usprawiedliwia ataki na kogos kto otwarcie mówi o tym o czym wszyscy wiedzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
anusia24 bachus dlaczego obrażasz kobiety? Mówisz o moim poście wyżej? A kto to niby dał kobietom wyłącznośc na obrażanie? Maja jakiś immunitet i nie można im powiedzieć np. że są żałosne kiedy tak jest? Uświadom mnie, bo może coś przeoczyłem jakieś zmiany w prawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jobtwojumac
heeeeeee Niby uwazaszze bahus obraza kobiety? On sie znimi piesci. ja ci powiem to wprost 90 procent bab to durne cielaki z ciezka tapeta naryju i pusta we lbie tylkod rzeni i zaszlachtowac tak zreszta sie dzieje caly czas dymaja was bolki az pozniej sie wstyd przyznac jak sie wytrzezwieje a najlepsza satakie damulki jak tu na forum baba jest tak przerobiona przez meza ze wierzy w te bzdury o wiernosci, uwaza go za najmadrzejszego i z najwiakszym hujem potem idzie to ludzi i pierdoli o tym a jej stary wali towar na jej plecach Moze to moj ziom, mala. Wczoraj dymalismy na dwa baty moze z twoim starym? Jego stara gada onim dokladnie to co ty,heeee zalil sie ze go jedna dupa tryprem poczestowala, zrob se badania cipy bo moze sieokazac ze tez juz masz a jak nic nie wyjdzie zrob badania glowy zreszta jmoze ej stary to ten drogi polmozg zforum, myslacy inaczej, heeeeeeeee i tyle w temacie wy baby jestescie bezdenie glupie, i nadajecie sie tylko do jebania i rodzenia jakby nie to dawno by was odstrzelili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skarbie, nie jestem w stanie az tak prosto i bardziej klarownie to przedstawić. To nie szkoła specjalna tylko forum dla dorosłych Tak tak wiem ze nie jestes w stanie przetlumaczyc tego co nasmarowales bo sam tego nie rozumiesz ale z drugiej strony wydawalo mi sie ze takie prostactwo jak ty to chociaz ten swoj prostacki punkt widzenia bedzie umialo zinterpretowac, ale widac ze nawet tego nie potrafi.:D To ja proponuje posluchaj madrzejszych od siebie a pozniej smarowac na forum bo jak na razie to zalatuje gawedziarzem - erotomanem ktory w dodatku nie potafi skleic tych swich erotycznych gawed w calos lub chociaz logina spojna calosc bueheheheheheh:) Jak zwał tak zwał, juz mam łatke bzykacza przypiętą, więc seks z toba to będzie sukcech, buchcha A do podniecenia twoja osoba bardzo mi daleko Oj tacy jak ty marza o seksie z kobietami takim jak ja, ale coz za krotkie nogi na takie progi, ale i tak powinienes byc wdzieczny bo gdyby nie to forum nigdy bys nie dostapil tego zaszczytu bo pewnie w realu tak pryszczaty fantasta nie wiedzial by nawet jak otworzyc gebe do takiej kobety jak ja:) Stad te fantazje na forum, erotomanow gawedziarzy:D Mozesz sobie co najwyzej zwalic ta mala glistke pod slowa ktore do Ciebie skieruje bo tylko na to mozesz liczyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje targanie glistek razem z tym enteligetnym jobtwoju cos tam:D Swoj na swego zawsze trafi:D Powodzenia i milego targania. A jak bedziesz chcial jeszcze cos napisac na forum to moze zaczerpnij porady o skladnym i logicznym wyslawianiu sie bo jak na razie to jakis belkot pryszczatego bachora z gimnazjum ktoremu slina scieka na klawiature bo wlasnie cycki gole zobaczyl w necie:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel999
Bachus Jesteś chłopie tak zapatrzony w siebie i swoje teorie że już bajki piszesz. Skąd ty wiesz w jakich związkach ja byłem? Skąd wiesz czy nie byłem w trójkącie mmk ? Jesteś tego naprawdę pewien? To że napisałem ci że mogę żonie pozwolić na kontakt z kobietami tak cię do tego przekonało? A nie przyszło ci do głowy znawco kobiet że ona może by wolała taki układ? Tylko nie chlapnij że doświadczenia nie ma bo się znowu w szambo wpuścisz. Co więcej była ze mną szczera i nie przeszkadzała mi jej przeszłość . Ale to pewnie dla tego że ja zaściankowy jestem. "No i to mi sie podoba Teraz widać skąd ta rozpaczliwa obrona monogami" A gdzie ja rozpaczliwie bronie monogamii? To że jestem w związku monogamicznym nie znaczy że jej rozpaczliwie bronie ale ze to wymagam uszanowania mojego świadomego wyboru. (bo był on w pełni świadomy) "Widzisz jako praktyk nie uważam kobiet za monolit bogini. Są kobiety które zasługuja na szacunek i takie które powinny byc go pozbawione" Szacunek należy się każdemu nawet takiemu ćwokowi jak ty. I to już nie kwestia niczego innego jak podstawowych kanonów zachowania w społeczeństwie. " Utwierdzasz mnie tylko w swej niedojrzalośći. Widzisz sprawy relacji damsko-męskich z perspektywy nastolatka. A brak praktyki nadrabisz wizją z licelnego pojmowania literatury romantycznej" No jeśli uważasz że posiadanie honoru i dotrzymywanie DOBROWOLNIE danego słowa to patrzenie z perspektywy nastolatka..... No to znaczy że albo się pod buda z piwem wychowałeś .... nie nie obrażajmy bywalców tych miejsc. Jesteś po prostu dennie pusty. Nie robienie sobie z gęby cholewy to jest podstawa jakiejkolwiek moralności i kontaktów społecznych. No dobra ale ty wolisz kłamać przysięgać a potem łamać przysięgi .... Tylko w takim razie nie możemy wierzyć w żadne twoje słowo no bo na jakiej podstawie? "Konfabulujesz o swojej bogatej przeszłości, niezwykle udanym związku" A ty czytałeś co pisałem o swoim związku? Czy z czytaniem ze zrozumieniem też masz problem? "Nie jestem twoją zoną której możesz wmówic jaką to masz bogatą przeszłość. " Muszę cię zmartwić musiała to ze mnie wyciskać siłą. A ja raczej unikam rozmów na ten temat. "Wyglądato jednak zgoła inaczej. Samotnośc jest wyborem, a nie stanem narzuconym. Gdybys pochylił sie nas książkami i te biografie przeczytał to wiedziałbyś o tym od samych autorów. " Widzisz ja wole czytać AUTObiografie jak znasz różnice to wiesz dla czego. Wiesz Wojaczek to był bardzo szczęśliwy człowiek.... no gratuluje. A i Picasso też przykład szczęścia....... Samotność wyborem..... no cóż może jako nie posiadanie partnera życiowego to tak ale jako bycie osamotnionym to już stan narzucony zagłęb się wyłączając najpierw swoją ideologie w historie osób o których piszemy. Zauważ też że często odrzucenie norm społecznych nie jest powodowane nie akceptowaniem ich a buntem przeciw nie akceptacji z jaką dana osoba się spotkała i jest sprzeczne z przekonaniami osoby te normy odrzucające. (przemyśl ostatnie zdanie trzy razy jeśli nie zrozumiesz zapytaj zanim zaszczekasz) "Nie mam i nigdy nie miałem ochoty robic "to co wszyscy" Zawsze szukałem własnej ścieżki, która jest znacznie trudniejsza niż uzywanie przetartych szlaków. Rozumiem więc doskonale, dlaczego wiekszośc idzie na łatwiznę i nie próbuje nawet spróbowac tak męczącej czynności." wegłóg ciebie większosc zdradza więc jest w związkach poligamicznych Mniejszość jest w prawdziwych związkach poligamicznych. A jak są to na pewno są nieszczęśliwi nawet jak o tym nie wiedzą. Idąc dalej tą logiką większość żyje tak jak ty tylko się do tego nie przyznaje. Blisko ci do tego że większość to prawie wszyscy..... Więc z tego wynika że robisz to co wszyscy tylko z drobnymi różnicami :D A ja nalezę do rażącej mniejszości. Hmm historia pokazuje że zazwyczaj mniejszość szczegulnie ta rażąca to elita..... Kurde gdybym był taki pusty jak ty to wpadłbym w samozachwyt :D Ale nie jestem więc nie wpadłem :( iększość "Zamiast tego uzyłem tych samuch żródeł co mysliciel do poparcia tezy przeciwnej do jego." widzisz tylko nie zinterpretowałeś ich prawidłowo :D poza tym dane z 88 i wcześniej ni jak się mają do obecnych realiów choć by dla tego że wtedy rozwody z powodów mieszkaniowych były powszechne :D. ""Ty tutaj ze wszystkich próbujesz robić idiotów" No nieprawda. Mam tylko dwoje bardzo wdzięcznych obiektów..." Próbuj dalej może ci się kiedyś uda na razie robisz tylko z siebie ale tego nie widzisz ;) "A te kontakty niczym się nie różnią od zdrad... nie potrafisz zadowolic kobity, to chodzi na boki, a Ty aby nie być postrzegany jako rogacz krzyczysz głośno, że to za twoja zgodą.. A ja się pytam co to za róznica czy za twoja zgoda czy nie..." Ta teoria mi się spodobała a twoja obrona była jakaś taka niepewna :D no masz wiele kobiet bo żadna dłużej nie chce mieć do czynienia ...... im bardziej będziesz z tym polemizował tym bardziej się pogrążysz w końcu broni się tylko winny. "Te zarzuty mają jednak drugą strone medalu. A może to ty jestes tak beznadziejna i nieatrakcyjna, że musiałaś znaleśc jednego łosia-męża-frajera do seksu. Nie mogąc i nie mając umiejętności trwasz z nim w związku, przekonując go i otoczenie że robisz to świadomie wybierając wierność? " Teoria nie mająca uzasadnienia w życiu realnym bo jak kobieta (jakakolwiek ładna brzydka młoda stara) będzie chciała sexu to w mgnieniu oka znajdzie masę chętnych. Wystarczy że nie będzie wybredzać jeśli chodzi o ich indywidualne cechy wyglądu. (o reszczie nie pisze bo przecież mówimy o przelotnym sexie) Więc zgodnie z twoją teorią szybko może zdobyć doświadczenie a to da jej większe możliwości wyboru partnerów. Odwrotnie jest z facetem ten jak nie ma "tego czegoś" to ma spore problemy ze znalezieniem partnerki sexualnej. Kobieta za to żeby utrzymać przy sobie faceta dłużej i nie dać mu powodów do szukania innej partnerki musi mieć coś więcej niż tylko wiecznie rozwarte nogi powiem nawet że sporo więcej. "Piszesz i atakujesz anonimowo w necie. W realu po kilku minutach siedziałabyś ze spuszcona główką i niesmiało potakiwała., mój ty paierowy koguciku" Weź pod uwagę że ty też jesteś anonimowy i piszesz i atakujesz skąd wiesz boski bogdan że to nie ty byś siedział ze spuszczoną głową? Albo co gorsza "główką" ? "Twój mąż zapewne jak wiekszość nie przeszedłby testu na wierność, gdybym go takiemu miał chęc poddać. " I znowu większośći przeczą statystyki które tak lubisz ;) bo max na trzech jeden testu nie przejdzie. "To właśnie z takimi facetami jak ja zdradzaja męzów takie zony jak ty." No bo ty wolisz iść na łatwiznę i być z cudzymi kobietami. Może dla tego że masz coś do zaoferowania tylko w sexie ale jak przychodzą inne potrzeby kobiet to cię nie starcza? Bachus a ty jesteś pewien że twoja żona jest z tobą szczęśliwa? zwiewnawitka a wzięłaś pod uwagę że ludzie szczęśliwi w swoich związkach poli czy monogamicznych nie mają powodu się wywnętrzać na tym forum? A ci szczęśliwi pseudo poligamiści za to lobią wylewać tu swoje frustracje. tylko dla czego oni tacy frustrowani....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Widzisz a propos debili i ststystyki. Gdybym to napisał powiedziałabyś, że jestem na nia za głupi, nie rozumiem i nie umiem sie nią posługiwać. Zamiast tego uzyłem tych samuch żródeł co mysliciel do poparcia tezy przeciwnej do jego. I oto sama (troszkę przezemie naprowadzona) wpadłaś na właściwe rozwiązanie. I ujełas to z wrodzonym dla siebie taktem i celnością: "Reasumując całą tą statysytke rozwodów możesz sobie w d**e wsadzić.":) Zawsze byłem zdania, ze kobieta odpowiednio prowadzona może dac dużo radości i satysfakcji:)” Na statystyke to Ty się pierwszy powoływałeś post z 23.11.2009 godzina 02:07. Robisz z własnej geby cholewe. Nastepnie mysliciel udowodnił ci twój błąd rozumowania… a dalej to juz popłynełes z tą statysytką jak marzanna po rzecze… Z łaski swojej nie zachowuj się jak obślizgła glista i nie wmawiaj nam kocopołów. Nie tak trudno cofnąć się pare stron wstecz i sprawdzić kto jako pierwszy próbował wykorzystac statystyke do udowodnienia swojej teori. TO BYŁEŚ TY BACHUS. Będę wredna i zacytuje Ci Twój post w którym jako PIERWSZY poruszyłeś temat statystyki: „Statystyczne monogamiczne małżeństwo uprawia seks raz na kwartał a resztę czasu poświęca na fantazje i flirtowanie na zewnątrz. Faceci wala jak popadnie a babki puszczają sie przy sprzyjających okazjach (tu króluja koledzy męża i kolesie z pracy) Ale jak cos to zawsze sie okazuje, że trafiłes na idealne małżeństwo, zgodne i szczęśliwe. A dzi**i nie zarabiaja kroci na żonatych facetach, adwokaci fortun na sprawach rozwodowych (50% małzeństw nie udaje sie przetrwać roku), a sprzedaż prezerwatych nie wzrasta z roku na rok (to single tylko kupują)” Tak Bachus to Twoje słowa, pajacu bez honoru :) „Wyżej zarzucasz mi seks z wieloma partnerkami Mam wiele partnerek które ze mna sypiają tylko dlatego, ze nie umiem ich zaspokoić? Teraz znowu jeste impotentem z niezaspokojoną żoną, no szybka zmiana ról” Ja Ci wszystko wytłumaczę biedny misiu :) masz wiele partnerek na parę numerków. Po kilku razach kobiety widząc, że z tego zwiędłego farfocla nie będzie przyjemności dają ci kopa w dupę. A Ty ruszasz dalej na łowy, szukać naiwnych gąsek… proste „Nie ma bardziej przestraszonych i niepewnych babeczek niz męzatki. Piszesz i atakujesz anonimowo w necie. W realu po kilku minutach siedziałabyś ze spuszcona główką i niesmiało potakiwała., mój ty paierowy koguciku:)” Szczerze to w realu moje pełne odrazy spojżenie byłby dla ciebie zaszczytem najwyższej rangi :) Takich pajacyków jak Ty gasze w pare minut i koncze znajomosc. Nie potrzebuje debili wśród znajomych. „To właśnie z takimi facetami jak ja zdradzaja męzów takie zony jak ty.” Nie wiesz jaką jestem żoną to raz a dwa ja nie zdradzam. A takich facecików ja ty omijam szerokim lukiem. Szkoda czasu nas słuchanie słodkich słówek-głupich idiotów :) „Są kobiety które zasługuja na szacunek i takie które powinny byc go pozbawione. Dobieram to indywidualnie, a nie hurtem.” Jasne bo ty szanujesz tylko te kobiety które z uśmiechem na twarzy przyklaskują każdemu debilizmowi które wypłynie z twojego otworu gębowego. Każda inna kobieta która ośmieli się mieć odmienne zdanie od twojego jest z góry pozbawiona szacunku.. Jobtwojumac to nowe wcielenie Centra :D „wy baby jestescie bezdenie glupie, i nadajecie sie tylko do j**ania i rodzenia jakby nie to dawno by was odstrzelili” Pamiętaj i Twoja matka też :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
Werdnioszek Kochanie ty moje. Widzę, że wypowiedziałaś kilkanaście opini na mój temat. Zakładasz więc, że mnie znasz i świetnie rozumiesz. Sprawdźmy więc czy działa to w drugą stronę..... Nie zdajesz sobie sprawy jak szeroka szufladę sfrustrowanych mężatek zajmujesz. Właściwie znajdujesz sie w grupie kobiet które niewart są uwagi jako zbyt łatwe i przewidywalne Powiem ci jak by to wyglądało. Jestem w górnej grupie męskiej urody, więc to nie problem. Jak więc ściągnąć ci majtki? Pomyślmy: Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak sie odsłaniasz. Twoja nieustępliwa chęć tępienia matołów, dupków i Bachusów tego świata to najlepsza wskazówka. I punkt wyjścia. Potrzebujesz więc przeiciwieństwa wizerunku Bchusa który masz Wrażliwego, szarmanckiego, inteligentnego i oddanego swojej rodzinie i dzieciom faceta. Żadnych radykalnych poglądów na kobiety, żadnej krytyki. Na początek, bo potem męska silna ręka i zdecydowanie będzie potrzebne:) Na razie trzeba zrobic wszystko abyś sie poczuczuła swobodnie. Czyli w twoim wydaniu jak już mówic to tylko to co chcesz usłyszeć, najlepiej gorliwie potakiwać. Mądrze byłoby posłuchac, co mówisz o męzu bo łatwo będzie znaleść cechy które robią na tobie największe wrażenie. Bardzo wskazane solene pochylenie sie nad nim i wychwalanie zalet jego. Jednoczesnie jak jest mistrzem walk wschodu, trzeba ci opowiedziec o swoich przygodach z czarnym pasem w tea-kwon-do, jak mistrzem rajdowym opisać doświadczenia w klasie do 200cm2 w rajdach amatorów, mistrzem informatyki i programowania neurolingwistycznego.......itd. Żadnych wycieczek w strone twojej fizis, nie mozesz sie sploszyc i podejrzewać zakusów seksualnych, tylko okazywanie coraz wiekszej fascynacji twoja "osobowością". Na początek trzeba ci sie dac wygadać, udac niesamowite zainteresowanie twoim nudnym życie i zapewne jakimś pospolitym hobby (sport amatorski, fitnes?) Dodatkowo kilka lat w Japoni i nawet słaba znajomość języka bardzo pomoże w wykazaniu niesmowitych wspólnych, orientalnych zainteresowań. Wplecenie poezji i uduchowionych przezyć wskazane, ale bez przesady.Jesteś przeciez przekonana, że lubisz "męskich" facetów, Tematy rodzinne mile widziane, bo mozna wykazać sie ładnym, domowym wizerunkiem. To rozwinięcie punktu o zainteresowaniach. No i oczywicie nieustanne, dyskretne dawanie do zrozumienia, jak bardzo wyjatkową i niepospolitą kobietą jesteś. Równie dyskretne pokazanie oznak zamozności nie zaszkodzi. I cały czas ogromnie dużo uwagi, abyś czuła sie w centrum zainteresowania, gwiazda wieczoru. W tym punkcie mam kilka opatentowanych chwytów które zostawie dla siebie . Ich zadaniem sa dwie rzeczy Masz nie tylko umówic sie na następne spotkanie, ale niecierpliwie go wyczekiwać. Oraz drugi, masz odczuwac cos w rodzaju lekkiej fascynacji facetem który jak wszystko wskazuje jest ci pokrewną duszą:) Możesz wymagac więcej niż dwóch spotkań, choc wątpię. Juz na drugim miałabys ugruntowaną pozytywna opinię. Teraz z górki. Niejasne uwagi o ogromnym wrażeniu jakie robisz, niezwykłości ciebie jako kobiety i żalu, że jestesmy zajęci. To punkt pierwszy niesmiałego i zmieszanego tą sytuacja męża. Potem alkochol i taniec. Pewnie tanczysz jak noga, więc dobry tancerz i kontakt bezpośredni juz ci mocno zamieszają w głowie. Wtedy tylko odpowiedni moment, niekontrolowany zryw uczuć i cos dla zaklepania wymówki (alkochol, siła namiętności, twój zniewalajcy urok?) i juz majtki masz na dole. Oczywiście w nimbie całkowitej przypadkowości, nieopanowanych emocji i "błędnych decyzji pod wpływem chwili" i reszty tych pierdół. Podałem ci scenariusze z zycia wzięte, a spradzony na twojej szyfladce nie raz. I zaprzeczaj sobie ile chcesz. Chętnie sie założe o każde pieniądze, że scenariusz z efektem finalnym przebiegałby właśnie tak lub bardzo podobnie. Prawda jest tak, ze nie ma kobiety nie do uwiedzenia. musi być tylko odpowiedni facet. Dla kogoś kto już ma jednak wystarczająca wiedzę i umiejętności, uwiedzenie uwiedzeniu nierówne. Jedne są łatwe, banalne i proste. Drugie zaś wymagają wspięcia sie na wyżyny finezji i artyzmu. No wybacz, ale jak mówię, że jesteś na dolnej półce możesz mi wierzyć że mam rację. Właściwie to o co to całe zamieszanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
Tak tak wiem ze nie jestes w stanie przetlumaczyc tego co nasmarowales bo sam tego nie rozumiesz ale z drugiej strony wydawalo mi sie ze takie prostactwo jak ty to chociaz ten swoj prostacki punkt widzenia bedzie umialo zinterpretowac, ale widac ze nawet tego nie potrafi Masz całkowita rację. Sorki wodzu ale u nas na wiosce nie przywykiśmy do takich mundrych kobiet to i sie chłopina zgubiłem "To ja proponuje posluchaj madrzejszych od siebie a pozniej smarowac na forum bo jak na razie to zalatuje gawedziarzem - erotomanem ktory w dodatku nie potafi skleic tych swich erotycznych gawed w calos lub chociaz logina spojna calosc bueheheheheheh" he he he? Mów do mnie i pozwól spijac mądrość z twych ust. Zalatuje bo słoma mi troche w butach nadgniła i tera nielogicznie cholera śmierdzi,bleeee "Oj tacy jak ty marza o seksie z kobietami takim jak ja, ale coz za krotkie nogi na takie progi, ale i tak powinienes byc wdzieczny bo gdyby nie to forum nigdy bys nie dostapil tego zaszczytu bo pewnie w realu tak pryszczaty fantasta nie wiedzial by nawet jak otworzyc gebe do takiej kobety jak ja " Toż to sama prawda. Trzepałem sie ja juz dzisja kilka razy moja glistę-pizdkę czytając twoje wypowiedzi. Racje masz, ze ust nie byłem w stanie otworzyć przy tej okazji. U nas na wsi my niezwyczajni to musisz wybaczyc. I błagam pokornie abym zaszczytu dostąpić mógł choc na cal lub dwa. Toz bedziemy mieli co chłopakami do zapustów opowiadać. A co do wągrów to weterynarz mówił, ze ta maść dla warchlaków na pewno pomoże. Napisz coś jeszce bo z chłopakami niecierpliwie czekamy choc na jedno słowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iczi
takich rzeczy sie nie mowi, nie mozna byc przezroczytym. Ale dowiedzialas sie o facecie, wiec masz okazje go pozbyc sie bo jest cham i cwok, to nie kandydat na meza, nie przeszedl testu- zostaw go bo on Ciebie zostawi na przyklad(odpukac) jak bedziesz chora i w potrzebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mgugap
Faceci pieprzą się z kim popadnie, to i baby to robią. Taki świat. Może niech każdy poszuka sobie partnerów tak samo, liczbowo, dupo-lub fiuto-dajnych i będzie dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bachus >> blablablabla tyle mnie obchodzą twoje chore, życzeniowe wizje na mój temat. Prawda jest taka, ze w dyskusji polegajacej na logicznej argumentacji polegasz z kretesem. twoje wycieczki osobiste do oponentow i snucie niestworzonych hisotri na ich temat są ponizej poziomu. "Jestem w górnej grupie męskiej urody, więc to nie problem." :D LOL :D szczerze się uśmiałam :D Pisanie takich pierdół rodem z taniego harlekina chyba cie rajcuje. Podniecanie sie wlasna "twórczością" to już perwersja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel999
bachus " Jestem w górnej grupie męskiej urody, więc to nie problem." Grunt to skromność :D Więc znawco kobiet i ludzi wogule powiem ci co może cię zaskoczyć i zdruzgotać są kobiety które nie trawią tych z "górnej półki męskiej urody" (a nawet tych ze średniej i średniej niższej):D I żeby z taką ci się udało dłużej porozmawiać musiał byś się mocno nagimnastykować. Pomijając wszsytko to uroda jest tak względna że nie ma żadnych zasad jednej kobiece "zdejmiesz majtki" samym wyglądem (co nie znaczy jeszcze że w ogóle będziesz miał nikłe szanse na sex z nią no chyba że w jej fantazjach) a drugiej założysz pas cnoty i w do dadku utopisz klucz w Wiśle :D Ale wątpię żebyś to poją. "Żadnych radykalnych poglądów na kobiety, żadnej krytyki......Na razie trzeba zrobic wszystko abyś sie poczuczuła swobodnie. Czyli w twoim wydaniu jak już mówic to tylko to co chcesz usłyszeć, najlepiej gorliwie potakiwać......Żadnych wycieczek w strone twojej fizis, nie mozesz sie sploszyc i podejrzewać zakusów seksualnych, tylko okazywanie coraz wiekszej fascynacji twoja "osobowością"........Na początek trzeba ci sie dac wygadać, udac niesamowite zainteresowanie twoim nudnym........No i oczywicie nieustanne, dyskretne dawanie do zrozumienia, jak bardzo wyjatkową i niepospolitą kobietą jesteś..................Niejasne uwagi o ogromnym wrażeniu jakie robisz, niezwykłości ciebie jako kobiety i żalu, że jestesmy zajęci.......Niejasne uwagi o ogromnym wrażeniu jakie robisz, niezwykłości ciebie jako kobiety i żalu, że jestesmy zajęci.......Wtedy tylko odpowiedni moment, niekontrolowany zryw uczuć i cos dla zaklepania wymówki (alkochol, siła namiętności, twój zniewalajcy urok?) i juz majtki masz na dole......."\ I ty frajerze wierzysz że ty uwodzisz kobiety? Przecież ty zwykły dup-cyngiel jesteś :D Zapewniam cię że po tym co napisałeś 70% kobiet sobie myśli o kolejny frajer którego można przelecieć :D Gdzie żeś ty się jeszcze uchował? Ty naprawdę wierzysz że kobiety takie tępe są? Więc ci powiem że nie są tylko grają na potrzeby takich palantów jak ty bo gdyby choć zdradziły przejaw tego że cię rozkminiły w 5min (choć myślę że im i 2 wystarczą ) to byś spierniczał w podskokach w obawie przed ośmieszeniem się. Chłopie sam się ślicznie określiłeś ty jesteś tanim podrywaczem jakich wielu. Facetem któremu się dużo wydaje. Ma silne ego i nic więcej. Dobrze że jak Bozia rozdawała urodę to żeś się załapał bo jak rozum rozdawała to się gdzieś zgubić musiałeś. Już wiem dla czego takie herezje o kobietach wypisujesz po prostu jesteś zwykłym wibratorem dla nich. Niczym więcej ale tego nie usłyszysz wprost bo nie chcą ci krzywdy robić i ci tego nie mówią. Też jasne się stało dla mnie dla czego nie mogłeś mnie zrozumieć. Wiesz jak nie musiałem kobiet bajerować byłem sobą rozmawiałem z nimi na poziomie i nie traktowałem jak słodkich idiotek nie kadziłem i nie przytakiwałem więc miałem nikły kontakt z głupimi pustymi, wydelikaconymi i nadmiernie zakompleksionymi kobietkami. Wiesz mówią że faceci boją się bardziej wykształconych kobiet i wydaje mi się że ty jesteś takim typem robisz z kobiet słodkie naiwne idiotki próbujesz za wszelką cenę sprowadzić je do bezmózgich pustych laleczek owszem jest masa takich tak samo jak masa jest takich facetów i ty właśnie na nich żerujesz a te mądre hm żerują na tobie albo w ogóle na ciebie nie spojrzą. TY SIĘ BOISZ KOBIET. Panicznie się boisz że będzie jakaś mądrzejsza od ciebie bardziej wykształcona elokwentna.... Ty mi o kompleksach pisałeś? Na pewno jakieś mam każdy mam ale czuje przez skarpetki że ty masz ich pokaźny woreczek :D Ty pisałeś o mnie że ja niby szkolny romantyk :D a co ty robisz przez romantyzm i budowanie sztucznego obrazu siebie kobiety do łóżka wabisz :D Ni masz dość charyzmy żeby kobieta cię chciała bez budowania jakiegoś wyidealizowanego płaszczyka? Czy po prostu postawiłeś sobie za cel przespać się z jak największą ilością kobiet i w ten sposób udowodnić sobie że jesteś mężczyzną? Teraz tu na forum cię krew zalewa że wszyscy nie piszą hymnów pochwalnych nad twoją męskością ? I gnoisz wszystko i wszystkich którzy nie przystają do twojej wizji świata. I wiesz co jest najśmieszniejsze ? Pokazujesz w ten sposób tylko że do mężczyzny to ci jeszcze bardzo daleko. Na razie to żeś wibrator niskiego sortu no może ale tylko może taki z silniczkiem w dupie, ale dalej plastikowy i sztuczny. Wiesz jak się nad tym głębiej zastanawiam to ja nigdy nie musiałem "podrywać" kobiet.... A na ich brak w swoim otoczeniu nigdy nie narzekałem. Ciekawe dla czego ty musisz takie podchody robić wyrabiać sobie "sposoby" i tak się męczyć skoro jesteś taki Boski i świetny? A tu przetłumaczę ci twoje zdania jak byś nie wiedział co piszesz "Jedne są łatwe, banalne i proste."= Jedne są bardziej napalone chętna na sex bez zobowiązań i szukające frajera(takiego jak ty) . "Drugie zaś wymagają wspięcia się na wyżyny finezji i artyzmu."= Drugie zaś wymagają wspięcia się na wyżyny bajerowania i zakłamania A one pewnie nieraz świetnie się bawią widząc jak się wysilasz jak chory na nocniku, bo one już finał dawno zaplanowały ;) . I mam prośbę odpowiesz mi na moje pytanie o żonie? Jeśli nie chcesz to po postu napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gawedziasz - erotoman znowu atakuje:D Tym razem wymyslil sobie historyjke o podrywaniu:D Czyz to nie pikna historia??? Az mi sie kolana ugiely jaki on cudny amant jest, i kolana rozjechaly jak ten pikny tekst liznelam swoim okiem. Ty sie lepiej wytrzep porzadnie bo rzeczywiscie u was no wiosce to kobiet na lekarstwo jak widac.... Oj gawedziarze erotomani..., skad to sie bierze. Nasmaruja te bzdury na forum a pozniej trzepia te glisty po katach z rumiencami na twarzy i odciskami na dloniach cieszac sie ze na forum moga z kobietami pogadac, ba moga nawet uchodzic za macho:D he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E jak mu zejda pryszcze to i te farmazony przejda. A narazie niech sie wyszaleje chociaz tutaj bo nie kazdy moze w realu:D A jak bedziesz grzeczny to moze nawet taka kobieta jak ja pogada z toba na zywo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expoligamista
ja też byłem taki jak Bachus miałem nawet żone i razem z nią sobie tak luxno do seksu podchodziliśmy oboje mieliśmy kochanków co jakis czas nie bylismy zazdrosni itd. Tak było przez 7 lat momentu jak się naprawde nie zakochałem w innej. Rozwiodłem sie z żoną i pobrałem z miłością mojego życia jestem z nią w związku od 15 lat teraz dopiero wiem co to miłośc i partnerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknisia
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
"I ty frajerze wierzysz że ty uwodzisz kobiety? Przecież ty zwykły dup-cyngiel jesteś Zapewniam cię że po tym co napisałeś 70% kobiet sobie myśli o kolejny frajer którego można przelecieć Gdzie żeś ty się jeszcze uchował? Ty naprawdę wierzysz że kobiety takie tępe są? Więc ci powiem że nie są tylko grają na potrzeby takich palantów jak ty bo gdyby choć zdradziły przejaw tego że cię rozkminiły w 5min (choć myślę że im i 2 wystarczą ) to byś spierniczał w podskokach w obawie przed ośmieszeniem się." Naprawdę wierzysz w to co piszesz?:) No masz prawo, w końcu to wolny kraj. Ale w realu nie tylko nie spierniczam, ale mam bardzo ciekawe życie. W wiekszości to ja decyduje kiedy, z kim i jak długo. Mozesz obrażac poziom moich partnerek, bo w większości jednak mnie nie "rozkminiaja", tylko zastanawiam sie na jakiej podstawie? Skoro ci powiedziałem już, ze wyrażnie preferuje dojrzałe doświadczone kobiety to czemu uparcie sugerujesz, że wszystkie to "babcie klozetowe" lub mega inteligentne rozkminiaczki? Nie możesz zwyczajnie przyjąc, ze to normalne kobiety z róznym wykształceniem, urodą i pochodzeniem? Nie pasuje ci to do stworzonego wizerunku? Powinieneś wiedzieć ze baby jedno mówią, drugie robią a trzecie myślą. Na forum mamy kontakt tylko z ich "mysleniem" które ma sie nijak do realiów. I oceniane obiektywnie geniuszem nie błyszczy:). Atakuje mnie tu jedna z drugą Pania. Wyzywa od pryszczatych nastolatków, erotomanów i palntów etc,. nie umiejących uwieść nawet dziewicy na bezludnej wyspie. Tymaczasem rzeczywistość jest taka, że wczorajsza noc spedziełem z dwoma świetnymi Paniami które (tu wpisać wszystkie epitety na moja cześć) z ogromna frajdą i zaanagażowanie obrabiały.:) Ja jestem dzisiaj lekki jak piórko i zadowolony, a wy dalej kisicie sie w monogamicznych, nudnych związkach. I frustracja rośnie, oj rosnie.....:) I właścieie mógłbym powiedzieć ok. Oni maja taki styl zycia, ja inny. I tyle. Tylko jak zwykle coś psuje obraz całości. Bo po raz n-ty usłyszałem litanie żali na męża od jednej z Pań (oficjalnie szczęśliwej męzatki). Jak juz mi przejdzie zadowolenie, moze zacytuje kilka tych zlotych mysli męzatki z wieloletnim stażem, powstałych w rozmowie z kochankiem. Ale poniewaz mam dzisiaj dobry dzień, będe pobłażliwy. Naprawdę Was rozumiem drodzy monogamiści. Macie tak cięzką i niewdzięczną role, że macie prawo na desperację i brak racjonalności w myśleniu i wypowiedzi. Zwłaszcza Panie. W końcy gdyby hipotetycznie okazało sie, ze mam racje, to wasi partnerzy musieliby miec przynajmniej podobne cechy i zblizony sposob myslenia, prawda? I tu sie to tak ładnie wpisuje w wypowiedz myslicielea, choc troche przeredagowana: Ty naprawdę wierzysz że faceci tacy tępi są? Więc ci powiem że nie są, tylko grają . Dzieki temu spokojnie robia swoje, a błogie i nieswiadome żony zadowolone siedzą w domu, piorą brudne skarpety i opiekuja sie dziećmi. I tak sie świat kręci od wieków, ku obopólnemu zadowoleniu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
expoligamista No widzisz a ja na odwrót. Byłem w róznych związkach w tym 5 letnim, wszystkie mono i zdychałem z nudów. No chyba, że jak wszyscy monogamiści akurat robiłem skok w bok. I wtedy poznałem fantastyczna kobiete, moja żonę. I po 10 latach stwierdzam, że tylko w poligamicznym związku z nią , mogłem poznać co to miłośc, partnerstow i szczerość. Zastanawiam sie tylko dlaczego byłem tak dlugo ślepy i głupi i próbowałem związków monogamicznych, tracąc tyle cennego czasu na zakłamana utopię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MikeyMouse
Nie ma żadnych racjonalnych powodów do uprawiania seksu z jednym partnerem przez całe życie. Weżmy dwa przykłady. Facet i dwie kobiety. Nie marzą o takim układzie tylko impotenci i goście bez temperamentu. Dla czego nie robia tego wszyscy? jakie są prawdziwe powody? W większości związków nie ma szczerości. Facet nie chce sie do tego przyznać. A jak to zrobi to kobieta mu i tak zablokuje. Uważa, że to dla niej konkurencja, ryzyko utraty samca (finanse i bezpieczeństwo) i ma gdzieś to, że jemu sie to podoba i tego chce. Kobieta i dwóch facetów. A co w tym złego, że dwóch gości da ekstra podwójne doznania w seksie? Nic. aAle babeczki w większości sie boja realizować swoich fantazji. A jak to zaproponują to w najlepszym razie usłyszą, że są dziwką. Powody? Facet w 99% zbydowany z własnego ego uważa kobietę za swoja własność. I nie zamierza sie nią dzielić. Poza tym statystyczny Polak to noga w łóżku i przeciętny interes. Zresztą jaki ma byc skoro mówi, ze spał z 10-cioma, naprawę z 4-ema w dodatku z dwoma pijanymi. A tu muisałby stanąc oko w oko z konkurencją. I wyszłaby cała mizeria. I jeszcze zonie by sie za bardzo spodobalo. Argumenty o wierności są bzdurne. Nikt nie zapisał w ludzkich genach jeden partner na całe życie!!! Facetom nie bez powodu staje na łądna laskę na ulicy, a kobiety robią sie wilgotne na widok i interreakcje z przystojnym facetem. Naturalne jest uprawianie seksu z róznymi osobami przez całe życie. Suma tabu, narzuconych norm społecznych, własnych zachamowań i kompleksów nas jednak powstrzymuje przed otwartym zastosowaniem takiego myślenia. W zamian mamy pseudo wiarę we własna wyjątkowośc jako nagrodę za wierność. I najbardziej obrzydliwą rzecz. w końcu jeżeli to nie jest naturalne to dlaczego tak dużo osób w związkach sie zradza? I dlaczego czerpią tak dużą przyjemnośc z poczucia robienia czegoś nielegalnego i zakazanego uprawiając seks za plecami partnera. Uprawiają seks-zdradę , dając upust naturalnym potrzebom ale idea monogami o której tylu tu preoruje powoduje, ze robią to oszukując i okłamując partnera. I jakoś żyją , bo wyrzuty sumienia ich nie zabijają. Nie ma wogóle żadnego racjonalnego powodu przeciwko zdradzie. Istnieją tylko racjonalne powody seksu z innymi. Od naturalnych potrzeb po zdrowotne i psychiczne. Ot i cała prawda w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Centra
Jestem, przybyłe wróciłem I korwa niewiele stracilem trzy sprawy 1. Werniszkowata suka wyslij mi kurwa zdjecie z przodu, z tylu widac tylko twoja spora dupe. Inie zadzieraj tak nosa bo jak przod mnie nie zadziwi to jestes co najwyzej przecietna. I to ja sie tu poswiecam a nie ty a gadasz jak miss pcimia dolengo 2.myslacy inaczej A moze zakladzik? Dam 10 tysi na stol ze wydymam twoja swietojebliwa zone razem z twoim pieprzeniem o zwiazkach. masz odwage chlopie sie zalozyc? dasz slowo honoru, zenic jej nie powiesz 9jak masz honor0 a ja wpierdole ja jak ta lala. I nagram ja na video jak mi opowie jaki to ja jestem zajebisty w porownaniu do meza,heeeeee 3 bacxhus trzym sie chlopie i nie dja sie pobrodzic tym fruwajacym gownem, podziwiam cie za wytrawlaosc. napisz na maila to sie spotkamy i powymieniamy tymi mezatkami. tak wiele ciepek a tak malo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe klub dupcyngierów się rozrasta....A ja wam powiem że się brzydzę takimi jak wy.Obcemu facetowi bym się nie oddała;jestem w trwałym związku i dobrze mi z tym i z byciem świętą nie ma to nic wspólnego.Za to wy jesteście smarkaczami którzy nie potrafią uszanować cudzego zdania.Widziałam filmik ze swingparty i było to po prostu śmieszne-facet którego ujeżdżała jakaś panna ordynarnie zaczął ziewać.Ja w ogóle nie wiem jak można tknąć takiego przechodzonego kolesia czy babkę którą ruchało wcześniej pięciu innych kolesi.Smieszne a zarazem żałosne.Jeszcze zwierzęta można rozumieć że dupczą się na widoku ale ludzie.... Przytoczę piosenkę która wyjaśni wam czym się różnicie od małpy: "Jem bo czuję głód Piję bo mam pragnienie to wszystko czego mi potrzeba z biologicznego punktu widzenia. Lecz tym się różnię od małpy że mogę o tym zaśpiewać."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśliciel999
centra z tobą o nic nie będę się zakładał i nie strach tu ma coś do czynienia ale prosty fakt że żeby się założyć to trzeba się spotkać a wtedy bym musiał cie normalnie zapierdolić za obrażanie mojej żony. A to mi ie na rękę bo choć to mało prawdo podobne to nie chce iść siedzieć za takie ścierwo jak ty. I nie wyskocz mi tu co ty byś mi nie zrobił bo nie takie chojraki jak ty ganiały gołe pod Częstochową robiąc z siebie szopkę po wsiach jak mnie odpowiednio wkurwiły. Więc proszę grzecznie nie wkurwiaj mnie a jak już bardzo chcesz to się pod tym tchórzu podpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysliciel999
Bachus na pytanie oczywiście nie odpowiedziałeś..... "W wiekszości to ja decyduje kiedy, z kim i jak długo. " A skąd ta pewność ? A może ci się tylko wydaje? "koro ci powiedziałem już, ze wyrażnie preferuje dojrzałe doświadczone kobiety to czemu uparcie sugerujesz, że wszystkie to "babcie klozetowe" lub mega inteligentne rozkminiaczki?" Bo napisałeś że masz duże wymagania :D Ze kobieta musi być z klasą na poziomie ..... świadoma itd. itp. A taka nie da się zbajerować jak dziecko. Bo jest świadoma na poziomie pewnie i wykształcona a na dodatek ponieważ ma doświadczenie to świetnie zna takich podrywaczy jak ty. No chyba że jednak podrywasz "nieopierzone młódki" i niczego nie świadome niedoświadczone żony nudnych mężów. Więc się zdecyduj ....OK? A i ja ci męczenia babć klozetowych nie zarzucałem to twoja fantazja ;) "Powinieneś wiedzieć ze baby jedno mówią, drugie robią a trzecie myślą." I pewnie dla tego masz tak wysokie mniemanie o sobie :D Pewnie że nie powiedzą ci że nie byłeś spełnieniem ich wszystkich marzeń bo po co? Zrobiły by ci przykrość a przecież się starałeś. A poza tym po co palić za sobą mosty? Czasem z braku laku może się przydasz. "Na forum mamy kontakt tylko z ich "mysleniem" które ma sie nijak do realiów" I tu się mylisz na forum mamy do czynienia prawie zawsze z ich mówieniem. A zaryzykuje że często z plotkowaniem. Poza tym w wielu wypadkach masz do czynienia z facetami podającymi się za kobiety. Poczytaj sobie inne fora gdzie trzeba się rejestrować i są logowane ip. a ludzie znają się nieraz kilka lat Zobaczysz różnice w poziomie. "Tymaczasem rzeczywistość jest taka, że wczorajsza noc spedziełem z dwoma świetnymi Paniami które (tu wpisać wszystkie epitety na moja cześć) z ogromna frajdą i zaanagażowanie obrabiały" Obrabiały one ciebie czy ty je? I czym ty się chwalisz? Tym że ci pikawa nie wysiadła? Czy tym że cię w ogóle chciały? Myślisz że sexem z dwoma kobietami zrobisz na mnie wrażenie? Myślisz że ty jedyny to robiłeś. Nie masz większych osiągnięć :D ? "Tylko jak zwykle coś psuje obraz całości. Bo po raz n-ty usłyszałem litanie żali na męża od jednej z Pań (oficjalnie szczęśliwej męzatki)." A przyszło ci do głowy że masz szanse tylko u tych które męża już dawno mają w dupie? Że z tymi którym dobrze jest w tym nudnym monogamicznym związku w ogóle nie masz szans się spotkać? "Ty naprawdę wierzysz że faceci tacy tępi są? Więc ci powiem że nie są, tylko grają ." Ty grasz tępaka :D to widać słychać na szczęście nie czuć ;) "Byłem w róznych związkach w tym 5 letnim, wszystkie mono i zdychałem z nudów." Skoro otaczałeś się nudnymi kobietami to zdychałeś z nudów . Proste Jasne i Logiczne. Jest jeszcze możliwość że ty jesteś po prostu wyjątkowo nudny. I ie umiałeś pobudzić do życia partnerek albo wręcz je usypiałeś. Kolejna najbardziej możliwa teza że jesteś na tyle pusty że jedyną rozrywką wartą uwagi na świecie jest dla ciebie flirt i sex. Ale to się zasadniczo leczy więc są dla ciebie jeszcze szanse ;) "I po 10 latach stwierdzam, że tylko w poligamicznym związku z nią , mogłem poznać co to miłośc, partnerstow i szczerość." A skąd ta pewność że poznałeś co to szczerość że twoja partnerka jest z tobą szczera? Przecież jest kobieta więc jedno robi drugie myśli a trzecie mówi ;). Pewnie będziesz na to miał jakąś błyskotliwą odpowiedź która obali moją tezę..... oj przepraszam przecież to twoja teza ;) MikeyMouse "Argumenty o wierności są bzdurne. Nikt nie zapisał w ludzkich genach jeden partner na całe życie!!! " A co ma wierność z kilkoma partnerami wspólnego? Ja miałem trochę partnerek a zawsze byłem wierny. Czemu to łączysz nie rozumiesz znaczenia słów? Jak chcesz mieć kilka kobiet na raz to nie wchodzisz w związek jak chcesz wielokątów to ewentualnie jesteś w związku z kobietą, albo kilkoma naraz(to właśnie ta poligamia o której wielu tu pisze a widzę że chyba nikt nie dotknął a najwyżej widział z daleka), która też tego chce (a nie tylko akceptuje!!). Ale jak jesteś z kobietą która chce cię miec na wyłączność i ty o tym wiesz (czyli jeśli nie ustaliliście inaczej) to jak pójdziesz z inną to jesteś dupek bo zdradziłeś. To nie kwestia filozofia czy wielkich idei. Tylko zrozumienia podstawowych zasad współżycia w społeczeństwie. Dla ciebie widać takie podstawy są za trudne do zrozumienia. " Naturalne jest uprawianie seksu z róznymi osobami przez całe życie" Udowodnisz to? Jeśli tak to myśle że wielu antropologów będzie ci wdzięcznych. Może jakąś nagrodę dostaniesz :D Bo na razie jest tyle samo za co i przeciw. A prawde jest taka że nasza mono bądź poligamia jest uwarunkowana nie normami społecznymi a o wiele bardziej przyziemnymi przesłankami. Zauważcie że Arabii mając narzucone o wiele bardziej restrykcyjne normy społeczne uznają i żyją w poligamii. " I dlaczego czerpią tak dużą przyjemnośc z poczucia robienia czegoś nielegalnego i zakazanego uprawiając seks za plecami partnera." Jak byś trochę zainteresował się socjotechniką, psychologią i socjologią to byś więcej wiedział i nie zadawał głupich pytań w celu udowodnienia swoich tez. Co więcej wiedział byś że w wielu przypadkach ta przyjemność jest chwilowa i krótkotrwała a uczucia które przychodzą po zdradzie są najczęściej przykre i nie przyjemne. (wiele badań na ten temat robiono i to na dobrze dobieranych grupach co by nie zakłamywać wyników np wiarą ) Więc twoja teoria że czerpią przyjemność więc jest to naturalne jest dość trudna do udowodnienia. Poza tym pamiętaj że żyjemy w środowisku nienaturalnym człowiekowi stworzonym sztucznie i to na przestrzeni 20-30 lat (w Polsce) co uniemożliwiło nam się w pełni dostosować. Więc zachowujemy się jak zwierzęta w klatce co nie wpływa na nas dobrze. (Sprawdźcie sobie dane o chorobach psychicznych). W Ameryce już widać silne nurty odwrotne i przebudowę wartości a co za tym idzie społeczeństwa. (Swoją droga temat ciekawy ale materiały trudno dostępne w Polsce) "Istnieją tylko racjonalne powody seksu z innymi. Od naturalnych potrzeb po zdrowotne i psychiczne." To też jak byś udowodnił to dostał byś nagrodę i myślę że wielu psychologów by cię bardzo znienawidziło :D A to z tego powodu że udowodnili oni ponad wszelką wątpliwość że sex powoduje powstawanie więzi między partnerami. I nie chodzi tu o jakieś wyimaginowane pierdoły tylko silne oddziaływanie które można zmierzyć zbadać i dotknąć. Kolejną sprawą jest to że flora bakteryjna partnerów się "dogrywa" i dla kobiety zmiana partnera zaburza ta delikatną równowagę. Co więcej sam fakt sexu z inną mężczyzny z inną partnerką ta równowagę zaburzy. Zmiany te mają konkretne nieraz poważne konsekwencje dla zdrowia kobiety. Zresztą spirala jest uznawana za swego rodzaju "tester wierności" właśnie z tego powodu. I teraz ważne zanim nie ktoś tu zjedzie że bzdury pisze to niech poczyta!!!! zasięgnie opinii KILKU!!! lekarzy a potem wpisuje swoje uwagi. A teraz jeszcze jedno przeciw naturalności poligamii. A mianowicie pokażcie mi te tabuny mężczyzn chcących wychowywać nie swoje dziecko? Jest to jak najbardziej sprzeczne z naturą (nie ma nic wspólnego z ego) Facet szczegulnie taki który ma zadatki na tak zwanego "samca alfa" ma na celu przekazanie SWOICH genów i wychowanie SWOJEGO potomstwa. Wiele związków pseudo poligamicznych (o jakich tu nasze ogiery piszą) rozpadało się w momencie gdy kobieta zachodziła w ciążę nie ze swoim partnerem a z jednym z satelitów. Jest to spowodowane tym że naturalnie (ta natura na którą się panowie tak chętnie powołujecie) samiec odrzuca nie swoje potomstwo. W świecie zwierząt zabija u nas odrzuca co kończy się często sporami w związku i odrzuceniem kobiety (kobieta dziecka nie odrzuci bo to jest jej dziecko aczkolwiek czasem traktuje takie dziecko podobnie jak dziecko z gwałtu i ma do niego wstręt wtedy może go odrzucić ). Co do trójkątów i dwóch facetów to też sprawa nie jest prosta są kobiety którym to pasuje i w tym się czują dobrze ale spotkałem się kilkukrotnie z opinią dziewczyn które taki sex uprawiały iż mimo że czuły przyjemność i podniecenie (zaznaczam że nie były to dziewczyny które miały z takim sexem jakiś problem czy opory a wprost przeciwnie chciały tego) to po jakimś czasie odczuwały dość silny wstręt i poniżenie. Czuły się sprowadzone do przedmiotu i wykorzystane. Pytanie dla czego tak było? Czy jesteśmy tacy pewni że to o czym marzymy jest takie śliczne w realu? Ja jestem daleki od tak radykalnych poglądów. "Poza tym statystyczny Polak to noga w łóżku i przeciętny interes" A ty to oczywiście ogier i masz ponad przeciętny interes :D ktoś w końcu musi statystyki ciągnąć do góry :D Zasadniczo ciekawe dla czego ci ponad przeciętni 21 up siedzą na kafe i na czacie onetu szukając kobiet :D skoro są tacy ponad przeciętni :D A może oni po prostu muszą sobie znaleźć ponad przeciętną kobietę? coby się do nich dopasowała. "Facet i dwie kobiety. Nie marzą o takim układzie tylko impotenci i goście bez temperamentu. " Musze cię zmartwić że nawet ci bez temperamentu i impotenci na pewno mażą :D Ale to że jakiś facet nie marzy to nie znaczy że jest impotentem. Wbrew powszechnej opinii jest wielu facetów którzy absolutnie wyznają układ 1+1,zresztą wystarczy poczytać żale kobiet na tym forum które chciały zaprosić koleżankę i spróbować sexu z kobietą (wielokrotnie pozwalając patrzeć mężowi i być z nią w trakcie jak ona będzie z koleżanką ). Owszem możesz im przypiąć plakietkę impotent albo zrozumieć że stare przysłowia nie biorą się znikąd "De gustibus non est disputandum" i kolejne które was pięknie opisuje "Damnant quod non intellegunt"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bachus
Myslicie pobiłes mnie chyba w długości postu:) Spróbuję sie straszczac i dawac tylko początek cytatu, ok? "W wiekszości to ja decyduje kiedy, z kim i jak długo. A skąd ta pewność ? A może ci się tylko wydaje?" Te dywagacje do niczego nie prowadzą, bo nie ustalimy komu co sie wydaje na necie. Generalnie, skoro robię co chce i z efektem który sobie zakładam i realizuje, to zakładam, ze dzieje sie tak z powodu mojej woli:) "Bo napisałeś że masz duże wymagania ........" Masz rację znaświetnie. Tylko skąd założenie ze jest nas więcej? Mam swó unikalny knock-how i nie można mnie porównać do np . standartowego wizerunku podrywacza. Cokolwiek bym o tym nie napisał narażę sie na zarzut kreacji i chwalenia. Młódki mnie nudzą, powtarzam jeszcze raz. "Pewnie że nie powiedzą ci że nie byłeś spełnieniem ich wszystkich ..." Kolego, połacz to co mówię. Nie ma sensu słuchać słowotoku kobiet, to strata czasu. Naprawdę, jako doświadczony podrywacz, nie wiesz, że tu sie nie obędzie bez empatii i języka niewerbalnego?. Myślisz, że nie umiem odróznić rozlużnionej, zadowolonej i szczęśliwej kobiety od udającej orgazm z włączonym biegiem wstecznym? Palenie mostów jest dobre, dlatego zawsze staram sie delikatnie odstawić i pożegnać dana Panią. A nuz sie jeszcze zdaży okazja z której będę miał ochotę skorzystac?:) "Obrabiały one ciebie czy ty je? " Na zmianę , pełna demokracja:) "I czym ty się chwalisz?....." Nie chwalę sie, dla mnie to normalka. Jak chciałbym sie chwalić (zakładając, ze bym sie tak nisko pochylił) to zapewne opisałbym ci ze szczegółami co robiłem. a tak, zadowolony i rozlużniony, stwierdziłem przyczynę tego stanu. I podkreśliłem, jak z tej perspektywy wydaje sie nieciekawe uprawianie seksu z jedną osobą Większych osiągnięć? Mam, trzy panie i ja:):) No i jednak sie pochwaliłem, heh "A przyszło ci do głowy ..." Oczywiście. Nie lubie i nie mam jednak potrzeby krzywdzić kobiet, wolę i im i sobie sprawiać przyjemność i radość. Natomist nie pojmuje skąd założeni, że zdradzają tylko męzatki "oddalone od męża'? Niedawno "poznałem" męzatke po 7-8 m-cach od slubu, która kochała sie ze mna po wyjściu z łózka męża. Dodam, ze oboje (jak wynika z mojej wiedzy) bardzo byli zadowoleni ze wspólnego seksu. Poprostu twierdziła, ze nie widzi powodu, żeby małżeństwo miało ograniczać jej to na co ma ochotę. Takich przykładów jest więcej. Mam nawet wrażenie, że Panie kręci i daje poczucie bezpieczeństwa stojący za rogiem mąż w ekscesach z kimś z zewnątrz. Nie wiem co ty rozumiesz pod pojęciem "dobrze jest w tym nudnym monogamicznym związku ". Nigdy nie spotkałem jeszcze kobiety której nie mozna uwieść, więc to dla mnie pojęcie abstrakcyjne. Tyle, że zauważ ze ty łączysz szczęscie z monogamią a ja nie. Uważam, że mozna mieć "dobrze w tym nudnym monogamicznym związku" a jednocześnie sypiac z innymi. Problem w tym, że wtedy oszukuje sie siebie i otoczenie a w realich to poligamia i zdrada. I na takie zakłamanie sie nie zgadzam:) "A skąd ta pewność że poznałeś co to" Mam, nie wiem czy błyskotliwą. Udało mi sie połączyć myślenie z mówieniem i pracuję nad działeniem:) To umozliwia tylko poli i bezgraniczna szczerość, nie do osiągnięcia w związku monogamicznym. PS Napisałeś do myszki was Damnant quod non intellegunt" Przzesadziłeś. To ja uważam, ze monogamiści potepiają czego nie znają i nie rozumieją. Podobnie jak ultra katolicy chcą zabijac lekarzy do aborcji. A przykłady kobiet 'nieszcęsliwych i wykorzystanch to juz całkowicie z sufitu wziąłeś. Ja znam nie kilka, ale z setkę i powiem ci, że to co piszesz to margines osób niedojrzałych i mających dużo głebsze problemy niż mógłby wywołać seks grupowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×