Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abraja

Oddajecie krew?Honorowo oczywiscie

Polecane posty

Gość ja jeszcze nigdyyy
moze bym i oddała ale czesto mie boli glowa, biore ibupromy nie wiem czy bym nawet mogła, czesto jakis katar, przeziebienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edfqerdq
Nie,bo dla mnie pobranie krwi do badania konczy sie omdleniem lub stanem przedmdleniowym,wiec oddawac krwi nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12 litrów............
:D:D:D Od 18 roku zycia równiutko każdego 3 dnia co trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak honorowo własnie sie rejestruje na moderatora w tej twojej grze he he beda baty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczełam kiedys tak z namowy chłopaka a jak mi czekolade dali t juz mnie wcagnelo he he 8 czekolad kubusia wafelek pycha najbardziej lubie z orzechai fistaszkowymi szkoda ze tylko jedna taka daja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 8 czekolad, batonik marcepanowy/snikers i zawsze jakis gratis ;) a w W-wie jak oddawałam 1 to było 8 czekolad, soczek w kartoniku, grzesiek, krem do rąk i notesik:) a ja, ze byłam z innego woj. to dostałam gratisowo to takie serduszko do ściskania jak się krew spuszcza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abraja ja też się mogę zrzec czekolad z fistaszkami:) ja oddaję co 2 miesiące:) tylko miałam przerwę 10m, bo anemię miałam przez odchudzanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka ja oddaję w Słupsku, teoretycznie jest, że kobieta co 3 miesiące, ale ja mam zawsze hemoglobinę 13,3 i ode mnie siorbią co 2:) nigdy się nie sprzeciwili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce czekolady chce bo w sklepie dostac nie mozna chce chce chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moja mama tez chciała oddawac to ja banowali za niby cienkie zyły a raz pamietam lekarz mnie zapytał dlaczego chce pani oddawac krew?uznałam to za głupie pytanie i mu powiedzialam ze lubie czekolade zasmiał sie tylko no bo co kurde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w Bydgoszczy oddaje jak jestem w polsce zawsze tylko miałam przerwe po pordzie no w sumie nie pomyslałam ze tu tez moge oddawac ale teraz w polsce a za 3 miechy oddam w uk Mam A RH - ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadka
ja bym chciala ale mam caly czas za niskie zelazo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz pamiętam jakos pod wieczór zadzwonili do mnie ze co prawda jeszcze 2 tyg ale czy jestem zdrowa i czy moge oddac krew bo potrzebuja no i pojechałam wchodze do poczekalni a tam z pieciu wojskwych siedzi pewnie ich zwerbowali wiec jeden taki ze mge wejsc przed nim bo on ma czas wlazłam spusciłam swoje i wychodze z tym wacikiem zadzwonła kumpela wiec dbieram kme no i pusciłam reke i nagle jak mi ta krew nie siknie wiec wołam zeby mi plaster przyniesli patrze na tego z woja aon blady jak sciana i o mało nie zemdlał...chłopak nie poszedł oddac krwi he he a najlepszy byl mój tekst do kupeli co z nia przez koma gadałam poczkaj Kaska bo mi krew z zyły sika i moge sie wykrwawic,,,laska tam chyba w pry narobiła bo nie wiedziała gdzie ni po co jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha uśmiałam się:D u mnie jeszcze w lo jak właśnie oddawaliśmy krew, to koleś przed pobraniem próbki zaczął gadać jaki to on nie odważny itp.. a po pobraniu wyszedł blady i pierdyknął:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to maja kumpela własnie Kaska wyzej jak sie dowiedziala to ona tez chce oddawac no to ja zabralam i mówie ze jak juz odda to nie wolno jej palic przez godzine... wlazła na fotel i w połowie ta wirówka jak nie zacznie wyc...a ona sie czegos przelekła i krew przestała płynac...wiec ja odłaczyli a ona twardo ze z drugiej reki maja dopmpowac...lekarki to tam szczały oddała tylko z jednej i wychodzimy a ta fajke wyciaga...no z raz sie chyba zaciagnela i juz ja zbierałam z chodnika ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslałas o osoczu?podobno pyszny soczek jabłkwy polewaja w trakcie ;) no mozna co 6 tygodni oddawac tylko dwa wkłucia dwie wrówki i jakies 30-40 minut oddawania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam o osoczu, ale trochę się boję:D krew, ukłucie to nie problem, ale do osocza nie mogę się przekonać, chociaż mam ogromną chęć oddać, ale widocznie taki mój los ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danny Decoy jestem nawiedzona...przypomnij sobie o honorowych krwodawcach jak bedziesz potrzebował transfuzji lub ktos z twojej rodziny bedzie jej potrzebował ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że gdzieś za rok dojrzeję do tej decyzji:) ALe cieszę się, ze chociaż jak na razie mogę pomóc swą "szlachetną" ;) krwią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oddawanie płytek jest b. w porządku, nie ma się czego bać, ale warto jakąś gazetkę czy mp3 wziąć ze sobą, albo jak pozwolą kogoś posadziś obok,żeby rozmową zabawiał, bo 50 min gapienia się w sufit to nic zabawnego;p No ale warto, poza tym mniej obciąża organizm,a bardziej się przydaje, bo mniej tego mają niż krwi. Krwi spokojna, krwi wesoła i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge z taka sie urodziłam...moze nie jest najpieknejsza ale wyraza mnie...musze kochac ja jak własna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×