Kolega powiedzial mojemu chlopakowi ze nie jestem atrakcyjna i teraz jest zimny

Moj chlopak sie przyznal ze jego kolega powiedzial mu ze "ujde w tloku" i teraz dla mnie zimniejszy bo moj kumpel za mna nie szaleje. I dzisiaj jak gadalismy powiedzial "wiem ze nie podobasz sie innym ale ja Ciebie kocham". Podobam mam nawet spore powodzenie. Moj chlopak uwaza ze jestem od niego uzalezniona i jest teraz strasznie nerwowy wobec mnie, moze na mnie krzyczec wyzywac mnie a jesli aj mu zwroce delikatnie uwage z usmiechem ze cos zrobil nie tak to jest pieklo wpada w szal. ehh :( sorry musialam sie wypisac, strasznie sie czuje, nie moge spac

głupiego masz chłopaka, zacznij flirtowac z innymi żeby nie myslał sobie że tylko jemu sie podobasz

twój chłopak to debil, w życiu nie powiedział bym czegoś takiego dziewczynie nawet jak by była tylko cipką do seksu ,albo miał bym z nią zerwać. Natomiast ty jesteś jeszcze większym debilem że z nim jesteś może on ma jednak rację :P

miej to w dupie i tez badz taka dla niego. No co?! A teraz idz sie wyspij.

Tez mysle ze Twoj chlopak to jelop i chyba bardzo pewnie sie czuje skoro Cie tak obraza i traktuje.

Ehh dzieki za stwierdzenie faktu. widzicie najgorsze jest to ze mu ciagle tlumacze ze mnie rani a on ciagle ma do mnie pretensje postanowilam ze z nim zerwe.. jelsi czlowiek nie widzi jak bardzo rani drugiego trzeba wybrac te drastyczne srodki

Oj kochani ja mam ochote isc na jakies piwo najlepiej ale jutro kolokwium..

on ma pretensje że nie podobasz sie jego kumplowi? Powiedz mu że on sie nie podoba twoim koleżankom i bądz za to na niego obrażona :p

Idź na piwo po kolokwium, a potem idź do jełopa i daj mu kopa. Jak może mówić, że cię kocha, skoro bardziej się liczy z cudzym zdaniem niż ze swoim? Jejku... Jak ty z nim tyle wytrzymałaś?

Oj powiedzialam ze sie nie podoba moim kolezankom to wpadl w furie zaczal krzyczec ze wiekszosc dziewczyn mu mowi ze chcialaby wygladac tak jak on rozumiecie to?!

jaki on jest pewny siebie.. :)

Szejku Niech nie bedzie taki do przodu bo go w tyle zabraknie :P

kretyn i tyle , wyobraź sobie jaka przyszłosc mogłaby cie z nim czekać

ciekawskadziewucha Widze to wyraznie: on siedzi naprzeciwko mnie i podkresla jaka to jestem nieatrakcyjna i jaki on jets dla mnie dobry ze ze mna jest taki pieknis. gadamy o pogodzie, mowie ze slyszalam ze W warszawie bedzie 20stopni a on nagle wyskakuje z fotela i mowi "nie bo 19!! sprzeciwiasz sie! nienawidze Cie jestes najgorsza zobaczysz odejde" ehe.

o masakra... jak ty z nim wytrzymalas ?

Szejku na poczatku to ja nabrilam troszke pokrzyczalam ale nie robie tego przeprosilam bylam aniolkiem a teraz on wyzywa sie na mnie wjezdza mi na psyche jest swiety to ja robie zle wszystko. Mysle czy nie podjac tego ostatecznego kroku.. skonczyc znajomosc. Podobno ludzie jak traca rozumieja to prawda?

dla mnie jest chore, ze on potrafi Ci powiedziec ze jestes glupia czy co kolwiek negatywnego w ten sposob... Boze przeciez to nie jest nawet zwiazek?

to jest toksyczny związek. A to prawda o czym wspomniałaś że ludzie rozumieją co mieli dopiero wtedy jak im tego zabraknie.

Cos w tym stylu. Jesli ja go jakos nazwe 100razy lagodniej to jest afera i darcie sie na mnie a jesli on mnie tak nazwie jeszcze gorzej niz ja jego to ja jestem nawet winna bo "go wkurzylam". Rozpieszczone dziecko. Kiedys byl bardzo oddany jeszcze pzred ta rozmowa z kolega w ogole twierdzi ze nic nie umiem tylko krytykowac nie wkurzylam sie! koncze to~! jesli mu zalezy bedzie walczyl.

Pisalam we wczesniejszym jakims temacie ze mialam klopoty z mowa na tle nerwowym i wyleczylam sie, po poprzednim chlopaku mialam nerwice on o tym doskonale wie ale mimo tego wyzywa sie, jedzie mi po psychice, sadysta

to niedosc, ze nie pomaga to jeszcze Cie dobija..

a jeszcze nie tak dawno na innym topiku pisałas ze jestes szczesliwa....

Milo ze pamietasz ale widzisz.. Bylam w 7 niebie myslalam ze jest inny z eopiekuje sie mna ale pokazal jakim jest czlowiekiem.

masochistka? Przecież on Cię zniszczy psychicznie. Zakończ to jak najszybciej!!!

no to jak pokazał i ci nie pasuje to na cholere z nim jesteś? szukaj takiego , który ci pasuje

Prowokatorka. :o

Po co z nim jesteś... Kopnij w otwór odbytowy i znajdz innego..mało to facetów na świecie... Nie rozumiem takich kobiet... Ty go kochasz, czy jesteś z nim bo tak wyszło?

jaki durny temat - jak wiekszosc juz na kafe ale ten pobił wszystkie

a raczej jemu pozwalasz na takie zachowanie? Mój facet też czasami przesadza, może myśli że ma mnie na własność? Nic bardziej mylnego! Miłymi uśmiechami i delikatnym zwracaniem uwagi nic nie zdziałasz. Ja wypracowałam taki system, że góra po godzinie słyszę przeprosiny. Nie jest idealnie, ale nie pozwolę mu wsiąść na siebie. Jego ojciec jest apodyktyczny, wiem jak podporządkował sobie żonę. Jednak....kobieta musiała sama sobie na to pozwolić!

KOBIETO! RZUĆ DRANIA I UCIEKAJ GDZIE PIEPRZ ROŚNIE ZANIM BĘDZIE ZA PÓŹNO! JEGO ZACHOWANIE EWIDENTNIE WSKAZUJE NA JEDNO: NIE KOCHA CIĘ! POSZUKAJ KOGOŚ KOMU NAPRAWDĘ BĘDZIE ZALEŻAŁO, ZASŁUGUJESZ NA TO