Zachowanie mojego meza wzgledem mojej kolezanki...

Witajcie! Chcialabym zapytac o zachowanie mojego meza wzgledem mojej dobrej kolezanki, tzn. co o tym myslicie? Czy odnosze dobre wrazenie, ze ona sie mu podoba? Moj maz jest dobrym kucharzem i czesto gotuje (mieszkamy razem) i bardzo czesto pyta, czy G. przyjdzie do nas na obiad, kaze dzwonic po nia, bo niby swiezo ugotowane jest najlepsze, a kiedy ona przyjdzie to jest dla niej bardzo mily itp. Czasem mnie pyta co ta u niej. Ona ostatnio rozstala sie z chlopakiem i on juz chce jej szukac chlopaka, gdyz twierdzi, ze fajna z niej dziewczyna i zasluguje na dobrego faceta. Dodam, ze ona nie zachowuje sie w stosunku do niego prowokujaca, nawet chyba nie domysla sie, ze ja mam takie mysli, a i moj maz jest dla mnie bardzo dobry, wiem, ze mnie kocha, jest opiekunczy, okazuje mi milosc i czulosc (jestem w ciazy) i mam pewnosc, ze mnie nie zdradza. Jednak cos mi tu nie gra, a Wam jak sie wydaje?

mysle ze mu sie podoba, w stosunku do innych osób sie tak nie zachowuje? Tylko dla twojej kolezanki jest tak wyjatkowo miły?

Jes mily dla wszytskich moich kolezanek, ale dla niej szczegolnie i jakos tylko ja kaze zapraszac na obiady. 2 tygodnie temu wzielismy slub cywilny, ja sie wahalam kogo wziac na swiadka, a on od razu zdecydowal, ze G. bedzie najlepsza,bo swiadkiem bedzie jego najlepszy kolega i moze cos z tego bedzie... Czy to rzeczywiscie takie bezinteresowne z jego strony?

Zwyczajnie wpadła mu w oko i chłop dostał jebla we łbie. Tak się normalny facet nie zachowuje.

:( :( :(

a słyszałaś o swingersach, szczerze polecam, ja ze swoim chłopem spotykamy się z inną parą i jest bosko, w żadnym innym razie nigdy bym nie przeżyła podwójnej penetracji, a tak i mój Misiek jest zadowolony i ja, pewnie Twój chłop tez marzy o sexie z dwiema laskami i dlatego przygotowuje takie kolacje by któregoś razu skończyć w łożku. Potrafie sobie wyobrazić że nie jesteś zbyt otwarta, ale na coś się musisz zdecydować, bo inaczej zaliczy ją bez Twojej wiedzy i wcale nie będziecie szcześliwsi później, a czarny scenariusz to to,ze ty stracisz ich oboje, Powodzenia i dobrej zabawy

A może on wie coś, o czym ty nie wiesz? Np że koleżanka nie ma kasy nażarcie, ale np wstydzi się tobie powiedzieć, lub nie chce się martwić? A może jakiś jego kolega oszalał na jej punkcie i ją oswaja? A może faktycznie mu się podoba? A może przypomina mu jego młodszą siostrę? A może myśli, ze w ten sposób ty będziesz zadowolona, bo np często mu mówisz, że ją lubisz? Mozliwości trochę jest, zastanów się.

jak jest ładniejsza od ciebie ojj to czarno to widzę

do myszki jednej - powiem tylko - stuknij sie w beret... do zupy pomidorowej- no coz, watpie, zeby G. nie miala kasy na jedzenie, spedzila 3 lata w UK na zarabianiu pieniedzy i wiem, ze ma ich troche, poza tym gdyby rzeczywiscie chodzila glodna, to predzej powiedzialaby to mnie, niz jemu. Siostry mu nie przypomina, bo maz ma tylko jednego brata, gdyby zas jakis jego kolega interowal sie G. to moj maz nie mialby powodow , aby to ukrywac przede mna... Wiec zostaje tylko ta jedna opcja - podoba sie mu... Ja naprawde powaznie sie nad tym zastanowilam i mysle, ze moje obawy sa sluszne. Nawet ostatnio rozplywal sie godzine nad tym, jak G. pieknie zrobila mi paznokcie z wzorkami... Jakby to byl nie lada wyczyn :(

beti ko - skromnie stwierdze, ze nie jest ladniejsza, ale nie jest w ciazy, jest szczupla i atrakcyjna, a moze moj maz ma juz dosc mojego brzucha i moich zaokraglonych ksztaltow i lubi patrzec na nia... ide spac, dobranoc, wroce tu jutro pa!

eee to już wszystko jasne z kim mamy do czynienia, tipsy z wzorkami :( czegóż tu wymagać????????

A gdzie ja napisalam tipsy? W szkole Cie czytac nie nauczyli? poza tym nie wiedzialam, ze ludzi ocenia sie na podstawie paznokci... naprawde jestes taka prymitywna?

A ta ostatnia możliwość? Że stara się jej przypodobać, bo ty ją jakoś chwalisz (może nieświadomie)? A może ostatnio nikt cię nie odwiedza i on ma dwie pieczenie przy jednym ogniu - popatrzy sobie na szczupłą, a przy okazji żona ma towarzystwo... (I np jest zajęta, nie martwi się, nie mówi do niego, nie zawraca mu głowy...? ) ?

milosc nie wybiera - masz racje kochana, nie przejmuj sie pewnymi tu osobami, bo to wiesz, ze glupie te ludzie :P Najlepsza wypowiedz to wypowiedz myszki jednej :O no usmialam sie po pachy :) Ajesli chodzi o Ew Ka - to naprawde gratuluje Ci rozumu :) gdzie mozna taki kupic? hmmmm ;> Ja rowniez mam zdanie, ze ona mu sie zwyczajnie bardzo bardzo podoba... Mąż prawi na jej temat komplementy... To wystarczajace zeby pewne sprawy ocenic... Porozmawiaj z nim na spokojnie, o tym co widzisz, o tym co czujesz... Wiem, ze teraz mozesz czuc sie mniej atrakcyjna przez ciaze, to wplywa na psychike... Ja urodzilam 2 miesiace temu, w ciazy czulam sie niesamowicie i czulam sie piekna, ale byly momenty kiedy jednak nie czulam sie zbyt dobrze... Tez mialam wrazenie ze mojemu partnerowi podobaja sie wszystkie inne - tylko nie ja, ale z czasem mi to przeszlo (to tak na marginesie), ale tu chyba eweidentnie widac, ze byc moze cos do niej nawet czuje...?! Zastanow sie nad tym porzadnie i porozmawiaj z mężem... Aha i radzilabym Ci nie zapraszac kolezanki do domu kiedy widzisz, ze Twoj partner sie tak zachowuje... Wiem, ze gdy myslimy tu o zdradzie to i mąż i kolezanka moga to zrobic poza domem, ale zapraszanie do domu kolezanki kiedy widzisz, ze takie cos sie dzieje jest zbedne, bo oni byc moze sie sobie podobaja, a przez to jeszcze bardziej byli by na siebie nakreceni... Ale jak narazie to porozmawiaj z mezem, nikt jeszcze nie powiedzial, ze to zdrada...