Takiej kompromitacji jeszcze żadna z Was nie miała przy facecie/ Katastrofa

Przeciekajacy okres to dla faceta dużo większa rzecz niż jakiś tam smark. Posmarkać może się każdy i trudno a okres to świadczy o braku zapobiegliwości i ogólnie takie odrażające/niechlujne/bezmyślne. Nawet gdyby to się przydarzyło kobiecie, z którą od dawna sypiamy to i tak posmak zostaje. Kobieta ma się kojarzyć z czystością a nie ze zwierzątkiem, które dostało cieczki.

dgh - otoz to:o ale ciezko przewidziec cos, co do tej pory jak w zegarku wystepowalo 2tyg pozniej :o

Dzięki Danny, za twój wkład do dyskusji :p

dajcie spokoj ja tam kiedys na randce chyba mojej pierwszej w zyciu latem szlismy sobie na spacerek tak wieczorkeim to bylo w parku akurat no i zawsze wtedy maialm takiego stresa ze mi w brzuchu burczalo no i tak sie powstrzymuje zeby z siebie dzwieku nie wydusic ale nie wytrzymalam i centralnie na tej randce sobie prutlam:P potem mowilam ze to ptaki spiewaja czy cos tam ale juz si z tym gosdciem nie umowilam

Co do przewidywania. Nie wiem nie jestem kobietą, ale wydaje mi się, że panie zwyczajnie noszą przy sobie zawsze jakieś tampony (chyba wystarcza na dojście do sklepu nawet przy obfitym krwawieniu). Ale nie znam się. Nigdy mnie to nie ciekawiło.

ja mam zawsze, ale czasem bywa tak że jak się jest na jakimś biwaku i się dostaje niezgodnie z planem to klapa... mojej siostrze starszej, już mężatce przeciekło w łóżku jak spała z mężem i co? nic....dla niego to normalka;/ a on często jej pierdzi w łóżku xD

W łóżku podczas snu we własnym domu to zupełnie inna sprawa. Przecież śpiąc nie możemy się kontrolować, to samo z gazami. Chodzi głównie o miejsca publiczne. A ta historia o siedzeniu w samochodzie to już zupełne chamstwo, wystarczyło powiedzieć i każdy normalny człowiek by starał się pomóc przy takim zdarzeniu.

no właśnie po co robić problem z czegoś czego nie ma? dla mnie babok który mknie jak torpeda na obrus to wstyd, ale okres?