Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciasteczko_

SCHUDNAC ZDROWO DO SYLWKA - 5 KG

Polecane posty

Gość minerwa*
Ciasteczko, nie żartuję...mało jem PILNUJĘ JEDYNIE,ŻEBY w posiłkach były witaminy i minerały... ..i codziennie idę do toalety ..próbowałam więcej jeść, ale od razu masakracznie tyję ..rano piję ma łą kawę z 1/2 ł. cukru, kilka łyżek twarożku obiad skromny owoc warzywko czasem ryba lub mięso

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
myślę,że problem z tarczycą i stąd..to tycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirkat,witamy :) ja dzis sie zwazylam- jest 66,9 kg :( troche to dolujace ale diete zaczynalam wazac wiecej jak 67 kg to pewne. Zawaze sie moze w czwartek i ocenie czy sa efekty...ehh,dobrze ze mam jeszcze miesiac do sylwka. minerwa- Twoim problemem niekoniecznie musi byc tarczyca. Masz bardzo spowolniony metabolizm,zaloze sie ze stosowalas bardzo czesto jakieg glodkowki i niskokaloryczne diety ktore Cie do tego doprowadzily. Zacznij jesc wiecej,bo w zyciu nie schudniesz. Nie mowie,ze masz zaczac nagle jesc 1500kcal bo od razu byc przytyla. Zacznij od malych zmian. Przede wszsytkim (!) zacznij jesc porzadne sniadania bo to super rozkreca metabolizm od rana. Ja dzis zjadlam 3 male polowki bulki ciemnej + 2 jajka+ pomidor. Po takim sniadaniu jestem syta do poludnia i mam duzo energii. Oczywiscie chudne jedzac tak,wbrew pozorom to nie ejst duzo. Spokojnie do 300kcal mozesz zjesc rano. Potem owoc a nie po obiedzie. Na obiad najlepiej jesc duzo warzyw i chude mieso. Na podwieczorek zjedz np.serek wiejski z orzechami a na kolacje cos chudego bialkowego-kawalek miesa z warzywami,mozesz nawet do kolacji zjesc cienka kromke chleba. Koniecznie zmien swoj jadlospis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minewro kochana:) Po pierwsze postaw na więcej białka,naprawdę syci a do tego fajnie kształtuje mięśnie a ciało nie jest oklapnięte. Ja ze dwa razy do roku robię sobie taki tydzień,że jem tylko biały chudy ser,kefiry,maślankę,jogurty naturalne i zupy krem z warzyw. Skutkuje świetnie. Później powoli wprowadzam inne pokarmy,koniecznie najwięcej rano i coraz mniej z czasem. Nie jedz tak mało bo dopiero zaczniesz tyć. Każda kaloria będzie odkładana w tłuszczyk na takiej głodówce. SCHUDNĄĆ ZDROWO DO SYLWKA - 5 KG" chyba chcesz zdrowo a nie na tematach "500kcal-15kg w miesiąc" a później leczą się z bezpłodności:( Pij dużo wody,ziółek,jedz zdrowo i przynajmniej 1000kcal. Dużo warzyw,niekoniecznie owoców choć całkiem nie można ich wykluczyć. Postaw na cytrusy. Przyśpieszają przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję,że ja się trzymam a nawet jem mniej niż powinnam:( Właśnie urządzamy poddasze z chłopakiem i nie mam czasu pisać:) Ten proch mnie zabije :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha Tak sobie wymyśliłam dziewczyny i chciałabym wiedzieć co o tym myślicie... Rano na śniadanie jakąś ciemną bułkę z warzywami i ekubaską(hehe czyli kiełbaska -tak mówi moja mała siostra i ja już tez się tak nauczyłam-wybaczcie:)) z kurczaka a do tego jajko. Później do obiadu tylko owoce (góra jakieś 3) Na obiad około 15-16 np rybka z piekarnika z sałatką albo sałatka z makaronu z warzywkami,czy np kurczak z piekarnika z warzywami. Ogólnie chodzi o to,żeby nie łączyć węgli z białkami bo podobno właśnie to sprawia,że grubniemy. Mam zamiar to sprawdzić i przez jakiś czas jeść albo węgle z warzywami albo białka z warzywami. I później przez resztę dnia już nic,jedynie herbatkę zieloną lub wodę. Co wy na to? Chciałabym sprawdzić czy to coś da ale właśnie boję się,że mogę sobie zaszkodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmhm...czyli coś z diety niełączenia? Byłam kiedyś na niej, nie wiem czy schudłam, pewnie byłam za krótko, jest okey- zostało mi z tej diety trochę przyzwyczajeń. :) możesz spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski :) u mnie waga powoli leci w dol,ciagle sie pilnuje ale nie ograniczam sie tak w 100% Wczoraj pilam cin cina, dzisiaj jadlam nalesniki. Wszysytko w granicach rozsadku :) staram sie trzymac 1200kcal. Jest ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam trochę opinii na temat tej diety rozdzielczej i w sumie to dziewczyny piszą,że zrzuca się ale przy dużej ilości ćwiczeń. A ja mimo,że wiem,że powinnam ćwiczyć to tego nie lubię i nie będę:) Ja trawię jedynie ogromną ilość roweru;) Będę sobie jadła o 10 bułę warzywkami i z jajkiem,później jakąś przekąskę i o 16 ostatnie danie typu rybka z sałatką. Zobaczymy jak to się skończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
Hej....:P powoli do przodu... jakoś daje radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Minewro nadal tak malutko jesz? Czy wzięłaś sobie do serca nasze rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:) Ja na śniadanko o 10 zjadłam bułkę norweska z pomidorkiem,ogórkiem,pietruszką i kawałkiem papryki +jajko na twardo(wszystko bez soli i masła),o 13 zjadłam pomarańczę,na 16 mam już gotowa rybkę z piekarnika z sałatką grecką, o 18 zjem marchewkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zjadłam sobie sałatkę z rybką:) Jadłam razem z moim królikiem:) rzucałam mu kawałki sałaty,ale był zadowolony:) A wy jak tam dziewczyny? Nie macie zamiaru tutaj dzisiaj zaglądnąć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze bede tu zagladac :) w koncu jako autorka musze :D:D ja dzis zjadlam: Ś: bulka z jajkiem,szczypior&pomidor IIŚ: kefir,otreby,zdrowy blonnik O: chude miesiwo z cebula,pieczarami i kapusta i teraz zjadlam to co zostalo z obiadu ;) w miedzyczasie pilam 2 kawy,jedna z mlekiem druga bez na kolacje planuje wiejski z orzechami Ostatnio przeczytalam bardzo ciekawa rzecz- to weglowodany powoduja ze tyjemy poniewaz wzrost insuliny blokuje uwalnianie tluszczu z komorek. Mozna jesc wiec mniej jak 1000kcal a nie chudna jezeli spozywa sie za duzo weglodowanow.. ogladalam nawet o tym program w tv i facet ktory jadl same tluszcze i bialko (nawet w mc donaldzie) przez miesiac schudl 5 kg :) MORAL Z TEGO TAKI ZE TUCZA NAS WEGLE ! trzeba je znacznie ograniczyc,najlepiej jesc nie wiecej jak 100g dziennie= 3 kromki chleba. Reszte najlepiej dostarczac w postaci warzyw i owocow. Amen . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minerwa*
:P jem, jem i dlatego nie chudnę skutecznie ,tylko po parę deko.;:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a wy gdzie???????????????????????????????????????????????? Ja nadal trzymam się swojego planu czyli bułka i jako rano,owoc o 13, o 16 obiadek z rybki lub kurczaka z piekarnika i sałatki a wieczorem o 18 warzywko. Zwarze się w poniedziałek,zobaczymy czy coś ruszyło... A wy zaglądać na temat!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak zwykle w weekend lekkie grzeszki ale bez przesadyzmu;) jak już znajomi widzą efekty to jednak musiało się coś ruszyć :) do tego spodnie jakby luźniejsze. a boczki schodzą mi również dzięki masażom- sama sobie je masuje, bardzo mocno, aż robią się siniaki w sumie, ale tak mi kiedyś masowała masażystka i kazała mi samej tak robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×